Ptaki popełniają masowe samobójstwa w jednej wiosce w Indiach
Image

W indyjskiej miejscowości Jatinga w prowincji Assam cyklicznie dochodzi do dziwnych zdarzeń. We wsi otoczonej malowniczymi górami i lasami co roku we wrześniu i październiku znajduje się dziesiątki ptaków wędrownych, które po prostu rozbijają się tam o przeszkody terenowe.
Ptaki zachowują się dziwacznie wtedy, kiedy wstępuje monsun. Są to w większości ptaki wędrowne i popełniają samobójstwa zwykle po zachodzie Słońca. Od 7 do 10 wieczorem na ziemię spadają setki ptaków i większość z nich rozbija się o drzewa i ściany.
Przyczyna występowania takiego zjawiska jest oficjalnie nieznana. Miejscowi mają jednak wyrobione zdanie i uważają zjawisko za manifestację działania złych duchów. Nie wiadomo co to powoduje, ale niewątpliwie jest to realnie występujące zjawisko. Niektóre ptaki po takim fatalnym rozbiciu się giną, a inne pozostają poważnie ranne. Wiele z nich jest dobijanych i zjadanych przez mieszkających tam ludzi.
Badania naukowe tego fenomenu wskazują na to, że ptaki mogą się dezorientować na skutek mgły jaka zwykle towarzyszy monsunom. Poza tym światła, typowe dla siedzib ludzkich, mogą przyciągać ptaki. Ta teoria nie została jednak dostatecznie udowodniona.
Aby obserwować to dziwaczne zjawisko do Jatinga zjeżdżają naukowcy i turyści. Większość z gatunków ptaków ginących w Jatinga to zimorodki lub czaple, ale zdarzają się tez szlachetniejsze gatunki. Miejscowi bardzo cenią ich walory kulinarne.. Część z tych zwierząt kończy tak, ponieważ mogła utracić swoje siedliska właśnie na skutek monsunu. Nadal jednak pozostaje tajemnicą to, dlaczego ptaki giną tylko wieczorami i nocą, a nie przez cały dzień.
- Dodaj komentarz
- 8286 odsłon
niestety nie wszystkie ptaki
niestety nie wszystkie ptaki popełniają samobójstwa - jeden bocian celował w świętą krowę a potem w słonia i nawet trafił ale nieszczęśliwie ocalał i w efekcie doniósł do nas pewnego poturbowanego chłopczyka -
no i bardzo dobrze się stało, bo przynajmniej ten nieszczęśliwy chłopczyk jest prawdziwym, porzadnym, urodzonym samobójcą:
http://www.youtube.com/watch?v=k9s_WbKzE3A
z awatora - troche mi adolfka
Dodane przez baca w odpowiedzi na niestety nie wszystkie ptaki
z awatora - troche mi adolfka przypominasz..
Pozdrawiam !!
o, gosc z Kruzewnik dal
Dodane przez kaes (niezweryfikowany) w odpowiedzi na z awatora - troche mi adolfka
o, gosc z Kruzewnik dal glos:D bystrzacha, pewnie syn soltysa
"Nadal jednak pozostaje
"Nadal jednak pozostaje tajemnicą to, dlaczego ptaki giną tylko wieczorami i nocą, a nie przez cały dzień."
...może wzrok im się pierd..i ,np. od oprysków...
Przy gęstych opryskach ani
Dodane przez b@ron w odpowiedzi na "Nadal jednak pozostaje
Przy gęstych opryskach ani ufo nie zobaczysz, może o to chodzi.
Oz 4:2-3 2. Przeklinają,
Oz 4:2-3
2. Przeklinają, kłamią, mordują i kradną, cudzołożą, popełniają gwałty, a zbrodnia idzie za zbrodnią.
3. Dlatego kraj jest okryty żałobą i więdną wszyscy jego mieszkańcy, zarówno zwierz polny, jak ptactwo powietrzne, a nawet ryby morskie marnieją.
(BT)
Przyczyna może być w polu
Dodane przez Klakier w odpowiedzi na Oz 4:2-3 2. Przeklinają,
Przyczyna może być w polu magnetcznym ziemi lub podobna nocujące ptaki zostają wypłoszone lecą na oślep i rozbijają się proste ale pytanie co je wypałsza być może jakieś zmiany w promieniowaniu no napewno coś z tym związane , nocujący ptak zaczyna sie nie pokoić czegoś się boi lub traci jakąś orientacje ,zrywa się do lotu a potem się rozbija .
Jak ja widze jak oni je
Dodane przez Klakier w odpowiedzi na Oz 4:2-3 2. Przeklinają,
Jak ja widze jak oni je trzymają to masakra ! za głowe gdzie popadnie , tak się nie przytrzymuje ptaków , ale zacofanie widać .
Gdzieś kiedyś czytałem
Gdzieś kiedyś czytałem artykół o ptakach które wzbijały się wysoko ponad ziemie, zachaczały się pazurami i kręcąć się wokół spadały w kierunku ziemi. nazywało to się "na cykora" czy jakos tak. Ten który wytrzymał najdłużej wygrywał, ale często zdarzało się, że spadały aż do gleby i w sumie oba ginęły lub tylko jeden a drugi był poturbowany...
Może i tak było w tym przypadku.
Pozatym wszyscy dobrze o tym wiedzą, że zwierzęta mają bardziej wyostrzone zmysły niż ludzie. może z powodu głodu, albo oziębienia pogody albo z czystej ciekawości zaczęły odwiedzać ludzkie wioski. a w nocy jak to w nocy "kurza ślepota" latają na oślep :P
Chyba czyałeś o
Dodane przez Kryspin (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Gdzieś kiedyś czytałem
Chyba czyałeś o spadachroniarzach którzy tak czy w inny sposób sppadaja początkowo z zamkniętym spadochronem a media pisały że spadają jak ptaki. Zanim otworzą czasze spadochronów mają jakiś krótki czas na wykręcanie takich baletów. Pewnie byłeś w bardzo młodym wieku i dopiero nauczyłeś się czytać że Tobie zapamiętało się tylko to dziennikarskie określenie a byłeś za naiwwny aby wiedzieć, że to jest tylko taka chwytliwa przeniośnia.