Dziwne znalezisko udało się zlokalizować miejscowym rolnikom w Namibii. Według informacji, jakie udało się uzyskać, istotę odnaleziono pod koniec sierpnia tego roku. Doszło do tego podczas polowania. Świadkowie twierdzą, że stwór szukał jakiegoś jedzenia. Został postrzelony, ale zdołał uciec.

Miejscowi poprowadzili pościg w wyniku, którego odnaleziono kryjówkę istoty gdzie znaleziono następne trzy o podobnej wielkości. Według opowieści uczestników zajścia potem doszło do przepychanki między myśliwymi z Namibii i domniemanymi obcymi. Ranny osobnik rzucił się na jednego z ludzi i został zastrzelony a pozostałe istoty uciekły.

Następnie ciało obcego zabrano do wioski i poinformowano o tym władze. W efekcie tego zgłoszenia po zwłoki udali się policjanci i zabrali je na badania do rządowego laboratorium. Niestety skutek tej interwencji jest taki, że ślad po nich zaginął.

Gdyby coś takiego udało się złapać ludziom w średniowieczu, albo nawet 100 lat temu to większość uznałby to za diabła. Szczegóły fizjonomii istoty powodują, że w niektórych społecznościach mogłaby być uznana za trola lub goblina. W czasach współczesnych najczęściej klasyfikujemy takie stwory, jako obcych.

Wcale niewykluczone, że właśnie obcym, lub po prostu ufonautą jest ta istota, a dopóki nie zostaną opublikowane jakiekolwiek informacje na temat wyników badań pozostanie nam tylko jałowa dyskusja z dyżurnymi sceptykami gotowymi zobaczyć w tych zwłokach wszystko tylko nie to, czym są na prawdę.