Rzeczywistość to rezultat pracy programu a wszechświat jest komputerem

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Gdy dochodzimy do szczegółów otaczającej nas rzeczywistości jedni zatrzymują się na stwierdzeniu, że to, co są w stanie namacać jest realne, a wszystko inne nie ma racji bytu. Inni za to poszukują dalej, niektórzy na gruncie nauki, ale cel jest zawsze taki sam, dowiedzieć się czym jest istota świata, w którym żyjemy i z czego jest on zbudowany. Im niżej schodzimy w poszukiwaniu pierwotnych cząstek budulcowych, tym bardziej odkrywamy, że to, co wydaje nam się niezwykle realne jest tylko rozkładem prawdopodobieństwa, bo coś mówi cząsteczkom, że są spodziewane w danym miejscu w określonym stanie.

 

Poszukiwania słynnej "boskiej cząsteczki" to odzwierciedlenie tej frustracji. Im mniejsze cząstki elementarne wyliczają fizycy ( wyliczają, bo są to raczej byty teoretycznie istniejące nie jako realne cząstki, ale fundamenty potrzebne z punktu widzenia matematyki) tym bardziej zagubieni się wydają. Już sam Albert Einstein powątpiewał w to, czy Bóg "gra w kości". Tak wynikało z probabilistycznej teorii kwantowej pełnej superpozycji stanów cząstek pojawiających się w danych układach.

 

Otaczająca nas przestrzeń to mówiąc w uproszczony sposób jeden wielki komputer, i wszystko, co dzieje się wewnątrz niego, może być odczytywane za pomocą końcowego przetwarzania informacji, czy jak kto woli generowania ich w trójwymiarze plus ulokowanie w czasie. Sama zasada nieoznaczoności jest w pewnym sensie potwierdzeniem tego, że wszystko składa się z informacji, które ulegają ustalenia w momencie obserwacji. Oznacza to, że każdy z procesów zachodzących na świecie może być zmniejszony do interakcji zachodzącej pomiędzy cząstkami jej składników dając w ten sposób wynik binarny.

 

Gdy patrzy się na ten proces od wewnątrz można dojść do wniosku, że cały wszechświat podlega jednemu pewnemu prawu, do posiadania informacji potrzebnych do tego, aby istniał w danym momencie. Skoro nasza interakcja ze światem powoduje, że bezmasowe cząstki zwane bozonami cechującymi zyskują masę potrzebną do powstania materii, to naturalna wydaje się hipoteza, że otaczający nas wszechświat jest niczym więcej niż tylko hologramem.

 

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika andy V

Jak czegoś nie da się

Jak czegoś nie da się wytłomaczyć wtedy należy użyć słowa=wytrychu czyli to jest odosobiony przypadek lub wogóle przypadek. Jeżeli jednak jesteśmy w programie komputerowym to nie denerwujcie Programisty bo naciśnie klawisz z napisem ESC ! Pozdrawiam dopóki istniejemy.

Portret użytkownika NEUTRINO

1. twierdzenie że

1. twierdzenie że rzeczywistość to program jest idiotyzmem bo komputer tego hologramu musił by być realny, namacalny i musiałby istnieć w realnym wszechświecie. 2 . składniki atomu oczywiście nie mają masy bo energia potrzebna do hipotetycznie posiadających mase np elektronów we wszechświecie byłaby gigantyczna ,nietrwała , no i czym miało by być żródło tej energi. 3 mase określa tylko grawitacja, nie ma grawitacji nie ma masy . 4 wyniki z LHC są żle zinterpretowane tj. np struna gitary może wydać niezliczoną ale ograniczoną ilość dżwięków , ale po jednym dżwieku nie znając istoty struny nie dowiemy się czym jest struna i z którą mamy doczynienia. 5 wierzę że stwórca stworzył człowieka ale wątpie ze wszechświat bo wolę Boga jako istotę personalną będącą efektem może nieskończenie długiego okresu ewolucji zaszczepiającą we wszechświecie istoty rozumne wolnej woli. Kazdy geniusz ma swoje kaprysy. 6 Pamietajmy że święte księgi pisali ludzie i fantazja mogła dołożyć conieco. No i władcy religijni modyikowali jak im pasiło.  Panie Homo sapiens. Człowiek został stworzony na podobieństwo Boga .czyli z własną wolą bo czyż nie własną wolą Boga było stworzenie człowieka. Swiadomość istnienia i wolna wola to dar a pożądanie to taki gratis dopingujący nasze braki intelektualne w drodze do osiągniecia jakiegoś celu. Spełnienie porządania to wyraz szacunku i okazanie dobra miedzy kobietą a meżczyzną. pozdrawiam

Portret użytkownika Angelus-silesius.pl

Witam, to, że Wszechświat

Witam, to, że Wszechświat jest komputerem a Bóg programistą wiadomo od dawna.
Prof. Jan Pająk nie tylko rozpracował już 30 lat temu tę teorię, ale do niedawna wszyscy zaprzeczali takiej możliwości. Okazuje się, że to J. Pająk ma rację.
 
Wszechświat jest hologramem, czyli efektem zaprogramoawnia przez Jedynego Programistę, do którego referujemy nazwą Bóg. Niemal WSZYSTKIE teorie prof. Pająka zaczynają znajdować potwierdzenie w ustach tych, którzy do niedawna temu zaprzeczali.

Portret użytkownika eloziombazaspoko

Wszechświat to "złoty"

Wszechświat to "złoty" fraktal nie mający końca - wszystko zależy od percepcji - patrząc w mikroświat jest on podobny do makro ale coraz dziwniejszy, przypadkowy.. działa to i w drugą stronę patrząc w głębokie niebo widzimy podobne struktury co w mikroświecie ale różniące się skalą wielkością i wyglądem, możemy tak praktycznie w nieskończoność...
 
Nie bądźmy jak bakteria "zastanawiająca się" dlaczego wszechświat jest jelitem... nieświadoma że obok jest wątroba, żąłądek i mieszka z jej perspektywy w HIPERSTRUKTURZE zwanej człowiekiem...(to był by dla niej SZOK, o ile takowy mogłaby odczuć)
 
puntk widzenia zależy od punktu siedzenia
móżg też jest fraktalem, (stąd jego niezwykłe właściwości(ŚWIADOMOŚĆ)) praktycznie jak wszystko.

Portret użytkownika ZEN

~2 500 lat temu: Uczen do

~2 500 lat temu:

Uczen do Buddy
mistrzu czym jest zycie ?
odpowiedz Buddy
zycie jest snem

Uczen do Buddy
mistrzu czym jest swiat ?
odpowiedz Buddy
swiat jest zludzeniem

tak wiec to nie my rozpoczelismy rozmyslania
o nasze eqzystencji,i wcale niejestesmy bardziej
inteligentni od cywilizacji antycznych.

Strony

Skomentuj