Senator Rubio z USA twierdzi, że słyszał dziesiątki doniesień o obcych i wrakach ich pojazdów w posiadaniu rządu
Image
Były amerykański oficer sił powietrznych, David Grusch, wstrząsnął światem swoimi niedawnymi twierdzeniami, że ciała i statki kosmiczne obcych zostały odzyskane i zbadane przez urzędników USA. Jak się okazało, nie był jedyny, kto zdecydował się na ujawnienie tak kontrowersyjnych informacji.
Wielu urzędników Pentagonu wysokiego szczebla, dysponujących "bardzo wysokimi uprawnieniami", zdecydowało się na podzielenie się swoją "bezpośrednią wiedzą" na temat tajnych programów dotyczących UFO - zdradził senator USA Marco Rubio. Ujawnił, że wiele z tych osób zwróciło się do Komisji Wywiadu Senatu - której jest wiceprzewodniczącym - o wprowadzenie ochrony dla osób ujawniających tego typu informacje.
Grusch, który po zakończeniu służby w siłach powietrznych pracował w Narodowej Agencji Geoprzestrzennej (NGA) i w NRO, zgłosił do inspektora generalnego, że spotkał się z nielegalną reakcją za swoje zainteresowanie tymi tajnymi programami UFO. Sprawę uznano za "wiarygodną i pilną", a jej informacje przekazano m.in. do dyrektora ds. Wywiadu Narodowego Avril Haines oraz do Komisji Wyborczej Senatu, której członkiem jest Rubio.
Senator z Florydy podkreślił, że podobne wiarygodne zagrożenia dotyczyły innych anonimowych świadków, których życie i byt były zagrożone. Niektórzy z nich wciąż pracują w rządzie, a wiele z nich jest pełnych obaw - obawiają się o swoje miejsca pracy, uprawnienia, kariery, a niektórzy wręcz obawiają się o swoje życie.
Wprowadzona w zeszłym roku przez Kongres ochrona dla informatorów na temat UFO, wydają się w tym kontekście szczególnie istotna. Tak samo jak niedawna decyzja Komisji Wywiadu Senatu, która jednogłośnie przyjęła postanowienie o wstrzymaniu wszelkiego federalnego finansowania dla tajnych programów inżynierii wstecznej UFO.
Jednak mimo bezpośredniości tych legislacyjnych działań, Rubio był bardziej ostrożny w ocenie wiarygodności tych informacji i ich autorów. Według senatora, fakt, że tak wielu informatorów zdecydowało się na podzielenie się swoją wiedzą, jest sam w sobie powodem do niepokoju i zasługuje na większą uwagę.
"Nawet jeśli niektóre z tych twierdzeń wydają się nie do uwierzenia, to większość z tych osób posiada bardzo wysokie uprawnienia i zajmuje wysokie stanowiska w naszym rządzie", zauważył Rubio. "Zastanawiamy się, jaki bodziec skłoniłby tak wiele osób z takimi kwalifikacjami do ujawnienia informacji, które mogą nie być prawdziwe?"
Wobec tych twierdzeń senator wezwał do "dojrzałego zrozumienia" ze strony legislatorów, decydentów i ogółu społeczeństwa. Podkreślił, że jest to jego obowiązek, by "przyjmować informacje bez jakichkolwiek uprzedzeń czy pochopnych wniosków".
W tym kontekście słowa Rubio wydają się być apelem do społeczeństwa i polityków: aby otworzyli umysły na to, co może wydawać się niemożliwe do uwierzenia, ale jest zgłaszane przez wiarygodnych, doświadczonych ludzi na bardzo wysokich stanowiskach.
- Dodaj komentarz
- 1769 odsłon
Czyżby tzw. "wielkie
Czyżby tzw. "wielkie ujawnienie" się rozpoczęło ? Czy pokażą również ciała gnomów, elfów, i innych strasznych krasnoludów, w tym istot jak żaby z Apokalipsy św. Jana ?
... a to by znaczyło że
Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na Czyżby tzw. "wielkie
... a to by znaczyło że wewnętrzny krąg ziemii istnieje i wszystkie dziwne istoty pochodzą z niego a nie tylko z kosmosu?
Czy to nie jest trochę
Czy to nie jest trochę podejrzane, że nagle media są zalewane donosami wcześniej cicho siedzących obywateli USA? Czy do naszej przestrzeni nie docierają tego typu informacje z innych krajów?
Ciężko mi uwierzyć, że tylko USA mają przygody z UFO na swoim podwórku. To trochę jak z mainstreamowymi filmami z Hollywood - jak kosmici planują inwazję na Ziemię to oczywiście skupiają się na Białym Domu...
Fajnie byłoby zobaczyć nieco dłuższy artykuł o sytuacji z innych rejonów świata (o ile faktycznie ma to miejsce).
Dodaj komentarz