Sprawdzony przypadek pojawienia się duchów martwych marynarzy
Image
SS Watertown był tankowcem należącym do Cities Services i służył do transportu ropy przez Ocean Spokojny. Upiorne twarze zmarłych marynarzy z SS Watertown to jedno z najsłynniejszych zdjęć duchów, jakie kiedykolwiek zrobiono.
W grudniu 1925 tankowiec SS Watertown przepłynął Ocean Spokojny. Dwóch członków załogi statku, marynarze James Courtney i Michael Meehan, zostało wysłanych do dolnych przedziałów statku w celu oczyszczenia i naprawy. Nie wiedzieli, że do pomieszczenia, w którym pracowali, wycieka trujący gaz. Niestety te dwie osoby zmarły z powodu uduszenia.
Starszy asystent Kostyi, Taviola, trzykrotnie odważył się wejść do 50-centymetrowej rury, aby wyciągnąć mężczyzn ze zbiornika. Taviola zdołała wydostać mężczyzn, ale było już za późno – oni już zginęli. Taviola upadł, gdy wysiadał z tuby, a załodze zajęło 30 minut, aby przywrócić go do zmysłów.
James Courtney i Michael Meehan zostali pochowani na morzu na Pacyfiku. Warto zauważyć, że pięć lat wcześniej w tym samym miejscu w dokładnie taki sam sposób zginęła inna osoba. Dzień po śmierci tych ludzi, tuż przed zmierzchem, członkowie załogi byli oszołomieni, gdy w wodzie za SS Watertown pojawiły się dwie twarze. Upiorne twarze w wodzie okazały się być twarzami ich niedawno zmarłych członków załogi Courtney i Meehan.
W ciągu kolejnych tygodni twarze wielokrotnie pojawiały się w wodzie. Załodze udało się nawet je sfotografować. Kapitan wysłał film do biura firmy w Nowym Jorku, gdzie został wywołany i zszokowany widokiem upiornych twarzy. Fotografia wisiała na ścianie w siedzibie firmy przez kilka lat ku pamięci zmarłych marynarzy.
- 1973 odsłon
Dodaj komentarz