Istnieje wiele dowodów na istnienie kosmicznych cywilizacji - jeśli nie dzisiaj, to na pewno w przeszłości. Gdzie w takim razie się one podziały? Dlaczego znaleźć możemy tylko nieliczne podania o starożytnych cywilizacjach i coraz trudniej o solidne dowody? Wygląda na to, że problem ten wyjaśnili przypadkowo sami naukowcy. Tysiące lat temu doszło do kosmicznej katastrofy!

Po wielu latach badań i dociekań nad genezą pasów asteroid, ogłoszono jedno z popularniejszych źródeł tych formacji. Blisko 85% tych obiektów, które należą do wewnętrznego pasa powstało na skutek kolizji pięciu lub nawet sześciu planet! Co więcej, to właśnie z tej części pasa wywodzą się najczęściej spadające na Ziemię meteoryty. Teoria o takim pochodzeniu asteroid przez lata była odrzucana - aż do dzisiaj.

Prawdziwe pytanie powinno jednak poruszać samą historię tych planet. Tysiące, czy nawet miliony lat temu doszło do katastrofy, która zniszczyła potencjalnie niemal połowę naszego Układu Słonecznego. Nie wiemy też, w jaki sposób zaszkodziła pozostałym planetom - istnieją teorie o wcześniejszym kształcie Marsa i Wenus, według których miały być znacznie bardziej nadające się do życia. Każde z tych ciał niebieskich mogło mieścić na sobie życie lub nawet zaawansowaną cywilizację.

Jeśli tajemnicze planety były wcześniej zamieszkane, a kosmici posiadali zaawansowaną technologię, jej resztki mogły trafić na Ziemię w formie meteorytów. Przybyć tutaj mogli też ocalali, szukający miejsca na nowy dom, trafiają przy tym na wiele starożytnych plemion. Możliwe, że wraz z zaakceptowaniem nowej teorii narodzin pasów asteroid, badania wszechświata ruszą w tę stronę, a ludzkość będzie bliżej do poznania tej tajemnicy.