Kategorie:
Jak się okazało tajemnicza bestia łatwo otwiera przydomowe komórki i zabija zwierzęta. Załoga dziennikarzy z Pawłowska zbadała sprawę mordowania … królików – pisze Voronez Rfn.
Zniszczone ogrodzenia, ślady zębów na drzwiach drewutni i zawiasy, z których coś powyciągało gwoździe mocujące – mieszkańcy centrum Pawłowska nie byli przygotowani na takie atrakcje. Dawno już poodgradzali swoje zagrody, aby szkód nie czyniły bezpańskie psy. Kto lub co atakuje więc króliki w mieście?
Katarina Lola, mieszkanka Pawłowska mówi: „Cóż, coś porwało królika. Ten teraz leży bez ruchu. To był najwspanialszy okaz, ważący 7 – 8 kilogramów. Coś wyssało z niego krew”.
Ofiarami nieznanego zwierzęcia padło pięć królików. Wszystkie tusze zachowane były w całości, ale bez krwi. Gospodarstwo obok straciło dwa króliki, pomimo tego, że Aleksiej Ukhanow zamykał klatkę czterema kłódkami. U Ukhanowa jednemu zwierzęciu udało się przeżyć, ale ma pokiereszowany pyszczek. Ukhanow w okolicach swojej komórki z królikami dopatrzył się ośmiocentymetrowych śladów kopyt na ziemi tj. u łosia.
„Ludzie od razu przypomnieli sobie o tajemniczej bestii, jaką jest chupakabra. Rok wcześniej w marcu 2013 roku dała się ona we znaki mieszkańcom regionu pogorenskiego. Odnotowano tam serie tajemniczych ataków na stada owiec i kóz. Niektórzy ludzie widzieli nawet rzekomo tą straszną bestię” – powiedział mieszkaniec wsi Bolszaja Dimitrewka.
Wówczas poproszono o pomoc myśliwych, ale zamiast chupakabry, natrafili oni na sforę dzikich psów. Ustalenia łowczych nie przekonują jednak mieszkańców Pawłowska i nadal żyją w strachu do czasu aż ktoś poskromi tajemniczą bestię, mordującą ich króliki.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj