Szokujące rewelacje niemieckiego programisty! Czy tajne archiwa Watykanu kryją zakazaną historię ludzkości?

Ostatnio w świecie mediów społecznościowych zawrzało od sensacyjnych doniesień niemieckiego programisty Ralfa Basteta, który twierdzi, że uzyskał dostęp do ściśle tajnych archiwów Watykanu. Według jego relacji, dokumenty te zawierają alternatywną wersję historii ludzkości, znacząco odbiegającą od powszechnie przyjętych teorii naukowych.

 

 

Według materiałów, które Bastet rzekomo odkrył, historia naszej cywilizacji sięga znacznie głębiej w przeszłość, niż dotychczas sądzono. Dokumenty sugerują istnienie wysoko rozwiniętej cywilizacji w Układzie Słonecznym sprzed 25-30 tysięcy lat, która według zapisów przybyła z odległych regionów kosmosu około 100 tysięcy lat temu. Ta zaawansowana kultura miała skolonizować cztery planety: Marsa, Wenus, Ziemię oraz tajemniczy Faeton - planetę, która według teorii miała znajdować się w miejscu obecnego pasa asteroid między Marsem a Jowiszem.

 

Najbardziej intrygującym elementem tej opowieści jest sugestia, że współczesna ludzkość została stworzona przez tę starożytną cywilizację jako siła robocza do wydobywania surowców. Według dokumentów, genetyczna manipulacja doprowadziła do stopniowego rozwoju inteligencji wśród stworzonych istot, co ostatecznie zaowocowało buntem przeciwko ich stwórcom.

Image

Historia opisana w rzekomych dokumentach watykańskich zawiera fascynujący opis wielkiej wojny, która miała rozegrać się około 15 tysięcy lat temu. Konflikt ten, wykorzystujący zaawansowane technologie, w tym broń klimatyczną, biologiczną i nawet czasową, doprowadził do zniszczenia planety Faeton oraz dwóch ziemskich księżyców. Kataklizm przeżyło zaledwie 15% populacji ludzi i garstka ich stwórców.

 

Szczególnie interesujący jest sposób, w jaki dokumenty łączą te wydarzenia z różnymi mitologiami i legendami. Wygnanie z raju, opisane w Biblii, interpretowane jest jako kara za pierwszy bunt przeciwko stwórcom. Podobnie, powszechne w różnych kulturach opowieści o wojnach bogów miałyby być echem tych pradawnych konfliktów.

 

Według materiałów udostępnionych przez Basteta, cywilizacja ludzka rozwija się w cyklach trwających od 15 do 20 tysięcy lat. Każdy cykl kończy się globalnym konfliktem i niemal całkowitym zniszczeniem, po którym następuje powolna odbudowa. Dokumenty sugerują trzy możliwe ścieżki rozwoju dla obecnej cywilizacji: scenariusz konfliktowy prowadzący do samozagłady, ekspansję kosmiczną z niskimi szansami na przetrwanie, lub ścieżkę jedności i pokojowego współistnienia.

Image

Sam Ralf Bastet zniknął po opublikowaniu swoich rewelacji, co tylko dolało oliwy do ognia spekulacji. Jego ostatni wpis w mediach społecznościowych zawierał filozoficzną refleksję o Ziemi jako ulu dla wszystkich pokoleń - przeszłych, obecnych i przyszłych, gdzie rodzą się, rozwijają i eksplorują nieskończone przestrzenie kolejne pokolenia ludzkości.

 

Watykańscy archiwiści oficjalnie nie odnieśli się do tych doniesień, co dla niektórych jest dowodem na ich autentyczność, dla innych zaś świadczy o tym, że cała historia jest jedynie zręcznie skonstruowaną mistyfikacją. Niezależnie od prawdziwości tych rewelacji, historia ta skłania do refleksji nad cykliczną naturą rozwoju cywilizacji i potencjalnymi konsekwencjami naszych obecnych wyborów dla przyszłości ludzkości.

 

Historia ta, choć brzmi jak scenariusz filmu science fiction, wpisuje się w długą tradycję teorii o starożytnych astronautach i zapomnianych cywilizacjach. Podobnie jak inne tego typu opowieści, przypomina nam o ludzkiej potrzebie poszukiwania głębszego sensu i alternatywnych wyjaśnień dla naszego pochodzenia i miejsca we wszechświecie.