Tajemnica pochodzenia świata została opisana w Biblii

Image

źródło: dreamstime.com

Do niedawna historie na temat stworzenia świata opisywane w Biblii były postrzegane, jako legenda. Potem uznano się, że mity i baśnie na ten temat starożytni Żydzi wzięli od Sumerów, którzy usłyszeli je od jeszcze starszych kultur, być może nawet od przodków nas Słowian. Jest to jednak wiedza tak zamierzchła, że jest praktycznie nie do zweryfikowania za pomocą źródeł naukowych, ponieważ ich po prostu nie ma.

 

Współcześni uczeni postanowili spojrzeć na Biblię jeszcze raz i sprawdzić, czy nie zawiera ona nieznanej wiedzy naukowej.  Impulsem do nowego podejścia do badań naukowych Biblii jest to, że w starożytnych indyjskich pismach znaleziono wyrafinowany nowoczesny naukowy opis teorii Wielkiego Wybuchu, opisy wykorzystania broni jądrowej, oraz pojazdy latających. Więc może w Biblii, także znajdują się opisy i dane naukowe, które po prostu nie mogły być do tej pory rozszyfrowane.

 

Ten problem poważnie zainteresował dwóch amerykańskich naukowców, Jessiego Lawrence z University of California i profesor Michael Wysession z Washington University.  To oni po raz pierwszy zobaczyli naukowego znaczenie starożytnych mitów.

 

Na przykład, wielu zastanawiało się nad stwierdzeniem, że Bóg oddzielił wodę nad sklepieniem z bardziej tajemniczymi wodami pod firmamentem.  Społeczność naukowa tradycyjnie traktowała te słowa bardziej, jako dowód ignorancji autorów.  Uważali, że to, o co chodziło z wodą pod "firmamentem", dotyczy raczej oddzielenia deszczu od ziemskich rzek, mórz i oceanów.  Ale, według tych dwóch amerykańskich naukowców, nie ma tam mowy o niebie i deszczu. To raczej wspomnienie dużych podziemnych zbiorników wodnych. Odkryto je zresztą dopiero niedawno, i to na całej ziemi, na wszystkich kontynentach. Czasami są one zlokalizowane na głębokości ponad tysiąca kilometrów.

 

Są to ogromne zapasy wody, które przekraczają całkowitą ilość składników wody światowego oceanu.  Jeśli było kiedyś ogromne trzęsienie ziemi na całym świecie w tym samym czasie, a woda mogła znaleźć ujście do powierzchni.  Uczeni twierdzą, że ta woda już spowodowała w przeszłości jedną katastrofę. To wydarzenie znane jest, jako biblijny potop.  Po jego zakończeniu woda wróciła do swoich podziemnych zbiorników.

 

Biblia jest pełna opisów dziwnych zdarzeń, które jak na przykład wniebowstąpienia przypominają opisy startów rakiet. Rozliczne anioły mogą być po prostu starożytnymi nazwami istot, których technologiczna przewaga była tak wielka, że wydawały się ówczesnym ludziom anielskimi istotami.

 

Wszystko wskazuje na to, że wszelkie opowieści stanowiące podstawy nowożytnych religii mają wspólne korzenie. Nawet jednak, jeśli założymy, że to starożytni Słowianie przekazali swoją wiedze zwaną do dziś w Indiach Wedami ( podobieństwo do słowa Wiedza jest uderzające) to pozostanie pytanie skąd wzięli tak wyrafinowane informacje, do których nowoczesna nauka dochodzi dopiero teraz.

 

Są tylko dwie możliwości, albo nasi przodkowie wiedzieli to od jeszcze starszych cywilizacji, które doszły do tego samemu i zniknęły, albo wiedza ta pochodzi od naszych konstruktorów, od istot, które manipulowały kiedyś przy genach zamieszkujących Ziemię humanoidów. Jeśli uznamy to za prawdę to można założyć, że nasi stwórcy staraliby się zaimplementować w naszej kulturze jakieś podstawy kulturowe i naukowe, których ślady pozostały do dziś obecne w starożytnych tekstach.

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez Tina w odpowiedzi na

Nie mógł napisać ewangelii ktoś kto nie istniał w sensie boskim. Jesus z Nazaretu jest legendą (tłuczoną z pokolenia na pokolenie naiwnym słabym i przetsraszonym biednym ludziom na pociechę rzekomej boskiej sprawiedliwości) , z grubsza  o człowieku, który  sprzeciwił sie władzy pazernych żydowskich faryzeuszy i pochodził ... dobra bez obrazy...

Jego zmartwychstanie to tylko naiwnie opisana w zmanipulowanej Biblii mistyfikacja...

Historia Jezusa od narodzin, po śmierć jest wypisz-wymaluj historią Izydy, Horusa i Seta. Stąd napis na krzyżach od czasów żydowskiej dominacji tego koscioła "IHS"... (Izyda, Horus Set) To nie jest jedyny zerżnięty życiorys... Wcześniej ok 2000 lat przed Chrystusem ( jesli dobrze poamietam) jest historia Józefa ... Wypisz-wymaluj ....

 Chrzescijaństwo jest ewidentną "rządową" religią zmanipulowaną na potrzeby upadającego Cesarstwa Rzymskiego za czasów Konstantyna..  i ku zdumieniu, za namową  sprytnego przefarbowanego na chrzesijaństwo rabina żydowskiego, Sylwestra, który rozpoczął zwycięski marsz do najwyższych szczebli władzy państwowej (co trwa do dziś)

Tak...tą technologię zdobywania władzy i kierowania "królestwami" Ziemi zawdzięczamy pierwszemu "papieżowi"

Szkoda tylko tego ludzkiego potencjału naiwności i łatwowierności ludzi prawych i sprawiedliwych... no i nie tylko takich... Tamtych to mi nie szkoda...

 Jak mozna uwierzyć w te brednie o przesladowaniach pierwszych chrzescijan do ustanoiwienia tej religii jako jedynie słusznej? Jestem wierzący i jestem katolikiem w depresji wiary, w pełni uzasadnionej stekiem powielanych bzdur.

 Istota Boga nie przejawia żadna religia. On jest siłą sprawczą naszej rzeczywistości i ma z nami eteryczny kontakt bez "półprzewodników"..

0
0

Dodane przez Angelus Maximus Rex2 w odpowiedzi na

Prześladowania pierwszych chrześcijan nie doprowadziły do ustanoiwienia tej religii jako jedynej słusznej, tylko zrobił to cesarz Konstantyn zaraz po tym jak mu się "rzekomo" przyśniło, że Jezus przepowiedział mu zwycięstwo w bitwie. Dlatego wydał w 313r. dekret w którym chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Rzymu, a prześladowania na prawdziwych chrześcijanach zostały zakazane. Konstantyn po prostu wykorzystał chrześcijan bo wierzył, że pomoże mu ta religia w zjednoczeniu imperium, a siebie samego mianował "wysłannikiem Jezusa" i zaczął zmieniać religię(wprowadzał różne obrzędy i wierzenia pogańskie). Prawdziwi chrześcijanie nie zgadzali sie z jego nauczaniami i znowu byli prześladowani i zabijani. Nawracanie na "jedyną, prawdziwą" religię dało Rzymowi i póżniejszym imperiom religii rzymsko-katolickiej banalny pretekst na podbijanie pogańskich krajów.Dzisiaj światem rządzi Vatykan, papież ostatno tylko podważa znaczenie Biblii i Jezusa w kościele, przypadek?(Jestem pewny,że większość katolików nie czyta biblii) Kościół rzymsko-katolicki dąży teraz do utwożenia jednej wielkiej religii na świecie, która bedzie wielbić tego który ma władze na Ziemi. Wystarczy spojrzeć w "sieć eteru" (prasa, radio, telewizja, ethernet) i od razu widać, jak po przez tworzenie standadów życia, mody, "bycia cool/super" itd. nakłania się ludzi do życia w nieustannym grzechu. No, ale przecież nauka nam "udowadnia" że nie ma Boga... więc hulaj dusza piekła nie ma. Ta nowoczesna nauka nam wmawia, że kosmos jest nieskończony ( Stephen Hawking i teoria wielkiego wybuchu) i jesteśmy nic nieznaczącą drobinką w tym wszechogromnym chaosie, a w dodatku powstaliśmy przez przybadkową ewolucje i pochodzimy od małpy( Darwin i następna "teoria"). Mało tego! "Naukowcy" też twierdzą/wierzą, że są kosmici i pomogli nam w ewolucji (nawet Vatykan uznaje wiare w kosmitów i teorie darwina). Wierząc tym naukowcom(fałszywi prorocy?)tracimy na poczuciu wartości i skupiamy się tylko na sobie idąc przez życie po najłatwiejszej lini oporu, po trupach do celu. Można by spojżeć na naukę jak na religie w którą wierzą ateiści, nauczają jej "naukowcy", a jej bogami są kosmici. Wychodzi na to, że i tak wszystko sprowadza się do wiary i do tego w co wierzymy. Ja wiem, że nic nie wiem, ale WIERZĘ (nie w żadną religię)w Jezusa Chrystusa, Boga Ojca i Ducha świętego, wierzę,że Jezus umarł na krzyżu za nas i za nasze grzechy i wierzę, że Biblia( uświęcone księgi) była spisywana przez ludzi natchnionych Duchem Świętym. Dlatego też, staram się postępować według nauczań Pisma Świętego(głównie Nowy Testament) i iść drogą wskazaną nam przez Jezusa Chrystusa. Jeśli masz wątpliwości, upadasz na wierze to siegnij i poczytaj Biblie,a zdziwisz się, jak bardzo na " topie" są te Uświęcone Księgi. 

Z Bogiem :) 

0
0

Dodane przez Angelus Maximus Rex2 w odpowiedzi na

Prześladowania pierwszych chrześcijan nie doprowadziły do ustanoiwienia tej religii jako jedynej słusznej, tylko zrobił to cesarz Konstantyn zaraz po tym jak mu się "rzekomo" przyśniło, że Jezus przepowiedział mu zwycięstwo w bitwie. Dlatego wydał w 313r. dekret w którym chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Rzymu, a prześladowania na prawdziwych chrześcijanach zostały zakazane. Konstantyn po prostu wykorzystał chrześcijan bo wierzył, że pomoże mu ta religia w zjednoczeniu imperium, a siebie samego mianował "wysłannikiem Jezusa" i zaczął zmieniać religię(wprowadzał różne obrzędy i wierzenia pogańskie). Prawdziwi chrześcijanie nie zgadzali sie z jego nauczaniami i znowu byli prześladowani i zabijani. Nawracanie na "jedyną, prawdziwą" religię dało Rzymowi i póżniejszym imperiom religii rzymsko-katolickiej banalny pretekst na podbijanie pogańskich krajów.Dzisiaj światem rządzi Vatykan, papież ostatno tylko podważa znaczenie Biblii i Jezusa w kościele, przypadek?(Jestem pewny,że większość katolików nie czyta biblii) Kościół rzymsko-katolicki dąży teraz do utwożenia jednej wielkiej religii na świecie, która bedzie wielbić tego który ma władze na Ziemi. Wystarczy spojrzeć w "sieć eteru" (prasa, radio, telewizja, ethernet) i od razu widać, jak po przez tworzenie standadów życia, mody, "bycia cool/super" itd. nakłania się ludzi do życia w nieustannym grzechu. No, ale przecież nauka nam "udowadnia" że nie ma Boga... więc hulaj dusza piekła nie ma. Ta nowoczesna nauka nam wmawia, że kosmos jest nieskończony ( Stephen Hawking i teoria wielkiego wybuchu) i jesteśmy nic nieznaczącą drobinką w tym wszechogromnym chaosie, a w dodatku powstaliśmy przez przybadkową ewolucje i pochodzimy od małpy( Darwin i następna "teoria"). Mało tego! "Naukowcy" też twierdzą/wierzą, że są kosmici i pomogli nam w ewolucji (nawet Vatykan uznaje wiare w kosmitów i teorie darwina). Wierząc tym naukowcom(fałszywi prorocy?)tracimy na poczuciu wartości i skupiamy się tylko na sobie idąc przez życie po najłatwiejszej lini oporu, po trupach do celu. Można by spojżeć na naukę jak na religie w którą wierzą ateiści, nauczają jej "naukowcy", a jej bogami są kosmici. Wychodzi na to, że i tak wszystko sprowadza się do wiary i do tego w co wierzymy. Ja wiem, że nic nie wiem, ale WIERZĘ (nie w żadną religię)w Jezusa Chrystusa, Boga Ojca i Ducha świętego, wierzę,że Jezus umarł na krzyżu za nas i za nasze grzechy i wierzę, że Biblia( uświęcone księgi) była spisywana przez ludzi natchnionych Duchem Świętym. Dlatego też, staram się postępować według nauczań Pisma Świętego(głównie Nowy Testament) i iść drogą wskazaną nam przez Jezusa Chrystusa. Jeśli masz wątpliwości, upadasz na wierze to siegnij i poczytaj Biblie,a zdziwisz się, jak bardzo na " topie" są te Uświęcone Księgi. 

Z Bogiem :) 

0
0

   Może coś w tym jest.

   

   Przyjmując że nasza planeta Ziemia jest swiadomą istotą, to tym samym jest świadoma aktualnej sytuacji na Ziemi. Przyjmujemy wtedy możliwość stworzenia przez naszą planete trzęsienia ziemi co uczyniłoby wyplucie całej wody na zewnątrz. Zresetowałaby to tym samym zepsucie jakie panuje na zewnątrz. Przyczyną wyplucia mogłoby być też co innego. Mógłby to być cykliczne przebudzenie naszej Matki Ziemi.

   Jeżeli częściowo uznać powyższe za prawdę, wtedy elita rządząca która zdaje sobie sprawę z zepsucia ludzi buduje sobie schrony na czasy tzw. ostateczne. Większość niepotrzebnej dla nich cywilizacji porzerają kataklizmy a oni mogą stworzyć własne społeczeństwo na swoich własnych zasadach i własnym porządku. 

   

0
0

Dodane przez caponetti w odpowiedzi na

ta "elita" to nie dlatego buduje sobie schrony żeby przetrwać kiedy się pogniewa z matką ziemią tylko dlatego bo ma 3 tysiące lat cholernego bogatego doświadczenia, i dlatego ta "elita" doskonale wie co się przeciwko niej już niebawem zmontuje - od 3 tysięcy lat nic nowego ta "elita" nie robi - ciagle ten sam odwieczny schemat.

masakra - ucieczka, masakra - ucieczka, masakra - ucieczka. i tak w kółko macieja

nie wierzysz, to zajrzyj tu bo tego nie napisał głupek - historia "elity" na jednej jedynej stronie - dwie minuty i wiesz dokładnie o co chodzi bez srania w banie i mylnych teorii.

http://dylewski.com.pl/menu-boczne/iluzja-pieniadza/osobliwosc-zydowska-czesc-1/

 

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

W tym, że momęcie ratuje nas nic innego jak wspierać nacjonalisatów których państwem jest cała matka Ziemia. Bez tych co źle czynią dla dobra ogółu.

Z tymi co posiadają wiedze aby fałszu rozprzestrzenianiu zabobiec i o przetrwanie nas zawalczyć.

0
0