Tajemnica Wielkiej Piramidy. Czy to starożytny generator?
Image
Wspinaczka na szczyt piramid w Gizie jest surowo zabroniona ze względu na przepisy bezpieczeństwa ustanowione przez egipski rząd. Stąd też, nie sposób zweryfikować najbardziej niezwykłej teorii dotyczącej tych budowli, a więc ich zdolności do wytwarzania energii.
Gdy pod koniec XIX wieku brytyjczyk Sir William Siemens dotarł na płaski, szczyt Wielkiej Piramidy w Gizie, doświadczył czegoś niezwykłego. Zgodnie z dokumentami, do których dotarł Christopher Dunn, (autor The Giza Power Plant: Technology of Ancient Egypt) Siemens opowiadał o dziwnym zjawisku elektromagnetycznym jakie zaobserwował stojąc na szczycie piramidy. Arabski przewodnik zwrócił mu uwagę na fakt, że stojąc na jej szczycie z wyciągniętymi ramionami, słychać ostre dzwonienie.
Podnosząc palec wskazujący, Siemens poczuł znajome mrowienie energii elektrycznej. Czując, że trzeba zbadać to zjawisko, Siemens zawinął butelkę wina w wilgotną gazetę, zamieniając ją w Butelkę lejdejską. Jest to prymitywny przyrząd do gromadzenia ładunku elektrycznego będący pierwszym kondensatorem. Po przytrzymaniu go przez chwilę nad głową, ładunek wyemitowany przez piramidę był wystarczający, aby zaczęły lecieć iskry.
Jakie zjawiska naturalne na szczycie Wielkiej Piramidy mogą wywołać taki efekt elektrostatyczny? Powyższe pytanie, interesowało sobą chociażby Nikolę Teslę. Słynny wynalazca zastanawiał się, czy piramidy mogłyby być gigantycznymi przekaźnikami energii: ta myśl doprowadziła go niejako do badań nad bezprzewodowym przesyłem energii.
W 1905 roku Tesla złożył zresztą patent zatytułowany „Sztuka przesyłania energii elektrycznej przez środowisko naturalne”, przedstawiając projekty generatorów rozlokowanych po całym świecie, które wykorzystywałyby jonosferę do gromadzenia energii. Samą planetę Ziemię, z jej dwoma biegunami, postrzegał jako gigantyczny generator elektryczny o nieograniczonej energii.
Warto przypomnieć w tym miejscu, że jeszcze w 2018 roku, naukowcy poddali Wielką piramidę działaniu kilku rodzajów promieniowania elektromagnetycznego. Wówczas, okazało się, że ten ogromny kamienny monument, zachował się jak pudło rezonansowe, czyli mechanizm, którego głównym zadaniem jest przyciąganie oraz wzmacnianie fal radiowych. Badacze byli w stanie uwiecznić to zjawisko i przedstawić elektryczne i magnetyczne pole emitowanę przez piramidę.
Następnie wykonali specjalny model, który umożliwił im określenie w jaki sposób energia jest przetwarzana przez Wielką Piramidę. To niecodzienne odkrycie zostało ujawnione w pracy badawczej opublikowanej w czasopiśmie naukowym Journal of Applied Physics. Oto co o samym badaniu powiedział jeden z jego koordynatorów Dr. Andrey Evlyukhin:
"Egipskie piramidy od zawsze skupiały na sobie dużo uwagi. My jako naukowcy również zainteresowaliśmy się tą budowlą dlatego zdecydowaliśmy sprawdzić czy Wielka Piramida może zachować się jak cząstka rezonująca z falami radiowymi[...] Ze względu na brak informacji na temat fizycznych właściwości piramidy, musielismy skorzystać z kilku wstępnych założeń. Przykładowo, uznaliśmy że w jej wnętrzu nie ma żadnych nieznanych wgłębień a jej budulcem to zwyczajny wapień, równomiernie rozłożony wewnątrz i na zewnątrz piramidy. Korzystając z tych założeń, doszliśmy do interesujących rezultatów, które mają istotne i co ważniejsze praktyczne implikacje"
Okazało się, że większość pól elektromagnetycznych, koncentrowała się w wewnętrznych komnatach obiektu oraz pod jego powierzchnią. Szczególnie ciekawie prezentuje się sposób w jaki piramida przetwarza energię. Na początku Wielka Piramida akumuluje energię wewnątrz "komnaty królewskiej", a dopiero potem przesyła ją do niższych poziomów, gdzie znajdują się pozostałe z czterech odkrytych dotąd komnat.
Odkrycia badaczy zostały ostatecznie potwierdzone rok później przez badaczy z ITMO University i Laser Zentrum w Hannoverze. Przyznali oni że udało im się potwierdzić niezwykłe właściwości Wielkiej Piramidy w Egipcie i opisali swoje ustalenia w osobnej pracy badawczej. Wyniki badań na temat reakcji na promieniowanie elektromagnetyczne zarejestrowanej w Wielkiej Piramidzie, również pojawiły się na łamach magazynu Journal of Applied Physics.
Znajdą się zapewne i tacy, którzy stwierdzą że jest to poprostu przypadek, a obydwa badania były przeprowadzone w sposób nieprawidłowy lub zostały zmanipulowane. Jest to bardzo wygodny pogląd na świat. Nie oznacza to jednak, że jest tym prawdziwym.
- Dodaj komentarz
- 2527 odsłon
Nie jest tajemnicą że
Nie jest tajemnicą że wszystkie piramidy są ze sobą w pewien sposób połączone- nie tylko kształtem ale i funkcją, tak samo jak różnej maści monolity czy inne twory występujące w kulturach oddalonych od siebie czasami nawet o tysiące kilometrów! Mało jeszcze wiemy na temat wiedzy starożytnych, tak samo jak mało wiemy na temat tego jaką funkcje pełniło Stonehenge. Jak się okazuje znaleziono podobną strukturę i to 40 metrów pod wodą.
http://paramedia.pl/w-morzu-srodziemnym-znaleziono-przypominajacy-stonehenge-monolit-sprzed-10-tys-lat/
Obrzydliwe jest ciągłe
Obrzydliwe jest ciągłe wciskanie nam kitu, że to i tamto to wszystko tylko same grobowce.Dzięki za artykuł, Piramidy to olbrzymie "elektrownie" jakie były rozmieszczone na Ziemi przez naszych przodków, przed Potopem. Nawet jest adnotacja jakiegoś Faraona, że śpiąc pod sfinksem( jeszcze wtedy faraonem nie był) miał sen o tym, że zostanie Faraonem, choć nic na to nie zapowiadałlo.Na pamiątkę tego kazał usunąć część piasku, który skrywał Sfinksa i wstawił tam tablicę pamiątkową.