Kategorie:
Betelgeza, jedna z najjaśniejszych i najbardziej rozpoznawalnych gwiazd na naszym niebie, w ostatnich latach zaczęła wykazywać niezwykłe zachowanie, które zaniepokoiło astronomiczną społeczność. W końcu 2019 i na początku 2020 roku Betelgeza zanurkowała w ciemność jak nigdy dotąd w jej ponadstuletniej historii obserwacji, co stało się znane jako "Wielkie Zaciemnienie". A potem, niespodziewanie, gwiazda odzyskała swój blask, osiągając szczytową jasność na początku 2021 roku. Co się dzieje z Betelgezą i jak to może wpłynąć na nas tutaj na Ziemi?
Gwiazdy na ogół są niezwykle stabilne, świecąc z tą samą jasnością z roku na rok. Są jednak wyjątki, a takie gwiazdy nazywane są gwiazdami zmiennymi. Do najbardziej znanych z nich należą Mira, odkryta przez niemieckiego pastora Davida Fabriciusa w 1596 roku, która regularnie pulsuje, rozszerzając się i kurcząc, oraz Algol, której jasność cyklicznie spada z powodu zaćmienia przez towarzyszącą jej gwiazdę. Na niebie widocznych jest około 30 takich gwiazd zmiennych, choć trzeba zachować ostrożność, aby zauważyć zmianę ich jasności.
Betelgeza jest najjaśniejszą gwiazdą zmienną i siódmą najjaśniejszą gwiazdą na naszym niebie (nie licząc Słońca). Jej jasność od czasu do czasu się zmienia, a przyczyną są pulsacje podobne do tych, które obserwuje się u Miry, choć nie tak duże i regularne.
Ale niektóre gwiazdy potrafią na krótko stać się niezwykle jasne. Są to supernowe, które powstają, gdy gwiazda kończy swoje życie w ogromnej eksplozji. Supernowe mogą być na tyle jasne, że widoczne są nawet w ciągu dnia, chociaż takie zjawisko zdarza się bardzo rzadko - tylko kilka razy w ciągu ostatniego tysiąclecia.
Chociaż Betelgeza jest gwiazdą zmienną, "Wielkie Zaciemnienie" z 2021 roku było niezwykle intensywne. W ciągu kilku miesięcy gwiazda straciła około 60% swojego blasku. Okazało się, że za to zjawisko odpowiedzialna jest chmura gazu i pyłu wydmuchiwana przez gwiazdę. Obłok gazu wielkości samej Betelgezy zasłonił połowę gwiazdy.
Jednak to, co spowodowało nagłe pojaśnienie Betelgezy na początku 2021 roku, nadal pozostaje zagadką. Eksplozja supernowej wydaje się mało prawdopodobna, ponieważ zmiany jasności są zjawiskiem powierzchniowym, a eksplozja supernowej ma miejsce w jądrze gwiazdy. Niemniej jednak, ekstremalny wzrost jasności mógł być spowodowany tym samym obłokiem pyłu, który wcześniej spowodował zaciemnienie, teraz odbijając światło od gwiazdy w naszym kierunku i czyniąc ją jaśniejszą.
Gdyby Betelgeza eksplodowała, mogłoby to mieć znaczący wpływ na Ziemię. Eksplozja supernowej mogłaby spowodować pojawienie się na niebie nowej, bardzo jasnej gwiazdy, widocznej nawet w ciągu dnia. Ponadto supernowe są źródłem promieniowania kosmicznego i innych form promieniowania, które mogą być niebezpieczne dla życia na Ziemi. Betelgeza jest jednak oddalona o około 700 lat świetlnych, więc jej ewentualna eksplozja nie miałaby bezpośredniego wpływu na naszą planetę.
Podsumowując, Betelgeza nadal zaskakuje nas swoim tajemniczym zachowaniem. Choć nie wiemy, co spowodowało jej nagłe pojaśnienie na początku 2021 roku, możemy być pewni, że astronomowie będą nadal badać tę gwiazdę i dostarczać nam nowych informacji na temat jej działania i ewolucji. Bez wątpienia, kontynuując obserwacje Betelgezy, będziemy mogli dowiedzieć się więcej nie tylko o tej konkretnej gwieździe, ale również o ogólnych procesach zachodzących we wszechświecie.
Komentarze
Skomentuj