Tajemnicze Bramy Bogów, mogą być przejściami do innych wymiarów

Kategorie: 

Źródło: InneMedium

Tajemnicze kamienne monumenty są odnajdywane na całej planecie. Do tej pory nie jest nam znana ani geneza ich powstania ani nawet ich cel. Tym ciekawiej brzmią tajne dotychczas dokumenty, które zakładały, że latające spodki mogły pochodzić z innego wymiaru.

W 1996 roku, podczas podziwiania krajobrazu Hayu Marca, góskiego regionu w południowym Peru, lokalny przewodnik natrafił na ogromną strukturę przypominającą drzwi wyryte w skale. Peruwiańskie legendy opowiadają o miejscu znanym jako "Bramy Bogów". Zgodnie z ich przesłaniem inkaski kapłan zwany Amaru Muru uciekał przed konkwistadorami. Jego misją było zabranie ze swojej świątyni złotego dysku zwanego "kluczem siedmiu promieni".

 

Kapłan dotarłszy do Bram Bogów w Hayu Marca pokazał swój klucz kapłanom i szamanom z tamtych rejonów. Po przeprowadzeniu stosownej ceremonii bramy zostały otwarte a z ich wnętrza wydostawało się niebieskie światło. Kapłan Amaru Muru przekazał złoty dysk jednemu z szamanów i przekroczył próg bram. Nigdy więcej już go nie widziano.

Opowieści o tajemniczych "drzwiach" są dość częste w folklorze Indiańskim. Według starożytnych podań mniejsze drzwi były przeznaczone dla dusz zmarłych ludzi, w czasie gdy większe wykorzystywały jedynie boginie i bogowie, w czasie swojej obecności na ziemi.Bramy do ziemi bogów, o których można usłyszeć z legend Indian były też częstym elementem opowieści o wielkich bohaterach, którzy w ramach nagrody przeszli przez tajemnicze drzwi, gdzie byli nagradzani nieśmiertelnością i wiecznym szczęściem.

Warto zauważyć, że nie jest to jedyna konstrukcja w Peru określana mianem Bramy Bogów. Inna konstrukcja leżąca w okolicy jeziora Titicaca a zwana przez miejscowych Tiwanaku, również posiada podobnie wyglądającą konstrukcję. Oczywiście jest tego dużo więcej, a jeśli przyjrzeć się dostępnym dowodom Bramy Bogów można odnaleźć niemalże na całym świecie. Tym ciekawiej brzmią więc upublicznione dokumenty FBI, które wprost sugerują, że odpowiedzialne za fenomen latających spodków mogą być między–wymiarowe istoty. Czytając jeden z fragmentu możemy się dowiedzieć np:

 

Bardzo poważna sytuacja może mieć miejsce, w związku z "latającymi spodkami". Jeżeli jeden z nich miałby być zaatakowany, atakujący samolot najprawdopodobniej zostanie zniszczony. Dla opini publicznej, może to być powód do paniki i mięczynarodowych podejrzeń. Posiadane informacje muszą zostać przeanalizowane niezależnie jak fantastycznie i idiotycznie mogą one brzmieć dla nieprzygotowanych do tego umysłów.

1. Część z dysków posiada załogi, inne są sterowane zdalnie.
2. Ich misja jest pokojowa. Ci obcy ( w orginale visitors) rozważają zamieszkanie na tej planecie.
3. Ci obcy są humanoidami, ale wzrostem znacznie przerastają ludzi
4. NIE posiadają oni "planety" w naszym rozumieniu tego słowa.
5. NIE pochodzą oni z innej planety ale raczej z innego planu egzystencji, który nie jest dostępny naszemu sposobowi postrzegania.
6. Ciała istot i kadłuby ich pojazdów, materializują się automatycznie po wejściu w nasz zakres częstotliwości.
7. Dyski potrafią wydzielać dziwny rodzaj wiązki energetycznej lub promienia, który może z łatwością zdezintegrować jakikolwiek atakujący statek. Mogą ponownie wkroczyć na inny plan egzystencji o dowolnej porze i zniknąć z naszego pola widzenia bez jakiegokolwiek śladu.
8. Obszar z którego przychodzą nie jest jednym z "planów astralnych" ale w pewnym stopniu łączy się z koncepcją Lokas i Talas. Studenci ezoteryki (możliwe, że pomyliłem się w tłumaczeniu), będą wiedzieli o co chodzi.
9. Prawdopodobnie nie można skontaktować się z nimi za pomocą radia, ale nie wykluczone, że można z użyciem radaru, jeżeli system sygnałów zostanie odpowiednio skonfigurowany.
 

Powyższy fragment jest jedynie drobną częścią tego co można było przeczytać w dokumentach FBI. Zakładając, że istnienie równoległych planów egzystencji zawartych w wielu religiach świata (włączając w to chrześcijaństwo) jest prawdą to technologia Bram Bogów byłaby jak najbardziej sensownym rozwiązaniem na wprowadzenie ludzi do tej innej częstotliwości lub gęstości. W tym momencie trudno powiedzieć, czy brak wiary ludzkości w mity i podania starożytnych kultur bierze się z naszej dużej wiedzy czy może z niezdrowego sceptyzmu, który zasłania nam dawno odkrytą już prawdę o historii rodzaju ludzkiego.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Ket

Tak tak , materiał FBI pisany

Tak tak , materiał FBI pisany językiem potocznym:) Do tego nie można skontaktować się przy pomocy radia tylko radaru - większej bzdury nie widziałem, zastanawiałem się z 5 minut ale nie mogę wskazać czym jedno od drugiego się różni:)) . Radar a radio to urządzenia, których praca defektów sprowadza się do tego samego emisji fal elektromagnetycznych różnych częstotliwości.  Z tym, że radar odbiera do tego odbicie fal, które wysyła . Ogólnie wpis dla ludzi po psychologii i politologii 

Skomentuj