Kategorie:
Gdy ktoś poświęci odpowiednio dużo czasu na obserwacje nieba z wielkim prawdopodobieństwem zobaczy coś, czego nie będzie w stanie zaklasyfikować. Coś takiego spotkało fotografa amatora z New Jersey, Jacka Fusco.
Do sfotografowanego zdarzenia doszło 31 lipca 2013 roku. Celem było wykonanie zdjęć Drogi Mlecznej, co zajmujący się astrofotografią Fusco zamierzał dokonać przebywając w okolicy oceanu. Jak się okazało gwiazdy były, ale oprócz nich było tez coś jeszcze. Jakieś światła pojawiały się na horyzoncie i znikały obniżając swój lot.
Zdjęcia wykonano w okolicy miasta Ocean City. Jak twierdzi Fusco, pochodzenie tych świateł nie jest mu znane , a jako astrofotograf często patrzy w niebo i z łatwością potrafi rozpoznać lądujący samolot czy przelatującego satelitę. Z informacji na jego blogu wynika, że podzielił się tymi zdjęciami z kilkoma swoimi znajomymi i nikt nie umiał wyjaśnić tego, co zarejestrował jego aparat DSLR.
Komentarze
Strony
Skomentuj