Tajemnicze zaginięcie łodzi podwodnej pod Lodowcem Zagłady
Image
Tajemnicze zniknięcie autonomicznego pojazdu podwodnego (AUV) o nazwie Ran pod lodowcem Thwaites, często nazywanym lodowcem Zagłady, skupiło uwagę społeczności naukowej oraz mediów na całym świecie. Ran, będący własnością Uniwersytetu w Göteborgu, jest jednym z zaledwie trzech tego typu urządzeń na świecie, wykorzystywanych do badań pod lodowcami Antarktyki. Ta zaawansowana technologicznie maszyna zaginęła podczas ostatniej zaplanowanej misji ekspedycji na lodowiec Thwaites, prowadzonej przez południowokoreański lodołamacz RV/IB Araon.
Ran, o długości siedmiu metrów i wyraźnie pomarańczowym kolorze, został zaprogramowany do samodzielnych podróży pod antarktycznymi lodowcami, wyposażony w zaawansowane technologie i czujniki, zdolny do zbierania krytycznych danych o środowisku podlodowcowym. Zanurzając się pod lód o grubości od 200 do 500 metrów, Ran nie utrzymywał ciągłego kontaktu z badawczym statkiem.
Trasy były programowane z góry, a dzięki zaawansowanemu systemowi nawigacji, AUV mógł znaleźć drogę powrotną do otwartych wód. Lodowiec Thwaites stanowił szczególne wyzwanie, ponieważ jaskinie lodowe są często całkowicie nieznane, a misje są realizowane etapami, zaczynając od dna i poza lodem, zanim zbliży się do lodu i dokona pomiarów na styku lodu i wody.
Podczas styczniowych nurkowań w tym roku Ran odbył kilka udanych misji w pobliżu Thwaites, ale podczas ostatniego zaplanowanego nurkowania doszło do katastrofy. Po długiej podróży pod lodem AUV nie pojawił się w zaprogramowanym punkcie spotkania. RV/IB Araon podjął szeroko zakrojone działania poszukiwawcze przy użyciu sprzętu do poszukiwań akustycznych, helikopterów i dronów, ale wszelkie próby zlokalizowania Rany okazały się daremne.
Zaginięcie Rana podkreśla ryzyko związane z badaniami antarktycznymi i wyzwania, przed którymi stoją naukowcy próbujący zbadać trudno dostępne środowiska. Pomimo straty, Ran dostarczył unikalnych danych światowym badaniom, w tym pierwsze dane z pod lodowca Thwaites oraz wysokiej rozdzielczości mapy, które pokazują, gdzie lodowiec Thwaites był zakotwiczony w przeszłości.
Profesor Anna Wåhlin, liderka projektu na pokładzie Araona i kluczowy współpracownik w ramach Międzynarodowej Współpracy Lodowcowej Thwaites (ITGC) przy Uniwersytecie w Göteborgu w Szwecji, wyraziła wdzięczność za wsparcie, jakie jej zespół otrzymał od kierownictwa wyprawy. Podkreśliła również, że mimo straty, pozostaje w organizacji unikalny zasób w postaci wiedzy i dobrze wyszkolonego personelu, a także plany na przyszłość dotyczące zastąpienia Rany. To wydarzenie podkreśla nie tylko wartość i ryzyko związane z badaniami podlodowcowymi, ale także determinację społeczności naukowej do kontynuowania badań nad zmieniającym się środowiskiem Antarktydy.
- Dodaj komentarz
- 1171 odsłon
Coś poszło nie tak ..... a
Coś poszło nie tak ..... a szkoda ale zastanawia mnie kwestia zaprogramowanych tras które ten okręt realizował , bo jak można programować trasy nie widząc i nie wiedząc nic o ukształtowaniu terenu , Morze dobrym pomysłem oprucz tego zaawansowanego systemu nawigacji było by wykorzystać AI tzw sztuczną inteligencję jako system nawigacji by w krytycznych momentach sztuczna inteligencja mogła by podejmować słuszne decyzje , aczkolwiek trudno też ocenić na ile były by to słuszne decyzje......
Dodaj komentarz