Telegraf hydrauliczny Eneasza - starożytna komunikacja na duże odległości

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Rozwój technologii radykalnie zmienił nasz sposób życia dzisiaj w porównaniu z tym, jaki był w starożytności. Jednym z rodzajów technologii, który wielu z nas uważa za coś oczywistego, jest możliwość komunikowania się z innymi ludźmi na duże odległości lub z dużymi grupami ludzi. Spojrzenie na starożytne cywilizacje może dać nam dziś wyobrażenie o pierwszych metodach komunikacji na odległość. W 350 r p.n.e. Grek o imieniu Eneasz wynalazł telegraf hydrauliczny, który umożliwił szybkie przesyłanie ważnych i dość szczegółowych informacji na duże odległości.

 

Eneasz był greckim pisarzem, który zajmował się historią wojskowości, strategią i komunikacją. Był jednym z pierwszych autorów, który przedstawił podręcznik dotyczący komunikacji wojskowej, która była niezbędna dla każdego społeczeństwa, aby móc przewidywać potencjalne najazdy i komunikować strategię i taktykę między grupami.

 

Eneasz był sfrustrowany ograniczeniami nałożonymi na komunikację z pochodniami i latarniami. Pochodnie umożliwiały przesyłanie pewnych wiadomości. Na przykład mogły wskazać niebezpieczeństwo lub zgłosić, że cel został osiągnięty, ale nie mogły przekazać wiadomości o jakimkolwiek poziomie szczegółowości lub opisu. Zasadniczo mogli zakomunikować, że coś się wydarzyło, ale nie było sposobu, aby zakomunikować, co to było.

Próbując pokonać te przeszkody, Eneasz opracował telegraf hydrauliczny. Telegraf był systemem naczyń wypełnionych wodą z prętami zawierającymi skoordynowane wiadomości - na przykład „jeźdźcy wjeżdżają do kraju” lub „statki”. Dwie grupy chcące się porozumieć miały ten sam zestaw akcesoriów i znajdowały się daleko od siebie, ale w zasięgu wzroku, zwykle na wzgórzu.

 

Kiedy jedna strona chciała przekazać wiadomość drugiej, wznosiła pochodnię. Widząc podniesioną pochodnię, druga strona podniosła własną pochodnię, aby potwierdzić swoją gotowość do odebrania wiadomości. Kiedy nadawca opuszczał pochodnię, obie strony jednocześnie wyciągały korek z dna naczynia z wodą.

Gdy woda spłynęła, na dziwnym semaforze pojawiły się różne komunikaty. Kiedy zamierzona wiadomość dotarła na szczyt, nadawca ponownie zapalał pochodnię, sygnalizując, że odbiorca powinien ponownie podłączyć naczynie i przeczytać wiadomość na różdżce. Aby wszystko działało tak, jak powinno, obie strony musiały mieć naczynia tej samej wielkości, wypełnione taką samą objętością wody i różdżki z tymi samymi wiadomościami. Musieli też być bardzo precyzyjni, rozpoczynając i zatrzymując drenaż w odpowiednim momencie.

 

Chociaż technologia telegrafu hydraulicznego wydaje się bardzo prosta, jego wynalazek został okrzyknięty znaczącym postępem w technologii komunikacyjnej, ponieważ umożliwił przesyłanie ustalonych wiadomości na duże odległości. Gdyby wróg zaatakował lub się zbliżył, zobaczyliby tylko krótkie błyski pochodni i nie byliby w stanie przechwycić wiadomości.

Ten rozwój komunikacji stał się również wielkim postępem w komunikacji i strategii wojskowej. Podczas pierwszej wojny punickiej (264 - 241 p.n.e.) z Sycylii do Kartaginy przesyłano wiadomości za pomocą telegrafu hydraulicznego, zwanego też linią semaforową.

 

Dzięki telegrafowi hydraulicznemu wojsko miało możliwość przekazywania określonych komunikatów, które pozwalały innym grupom wojskowym, a także ludności cywilnej, lepiej przygotować się do potencjalnych najazdów drogą lądową lub morską. Ta wczesna forma komunikacji na odległość była najnowocześniejsza jak na swoje czasy i utorowała drogę przyszłym formom komunikacji, które doprowadziły do ​​powstania wielu dostępnych dziś metod.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika jaa

Skoro mieli pochodnie to

Skoro mieli pochodnie to mogli opracować system pochodni zakrywanych. Coś jak alfabet morse'a. Do tego można by mieć różne kolory płomieni więc każdy kolor mógłby znaczyć coś innego albo być jako przerywnik. 

Skomentuj