Trzy dni ciemności mogą zainicjować przejście kwantowe

Image

Źródło: corvide.blogspot.com

Większość przekazów pochodzących z rozmaitych źródeł opisuje koniec naszego świata, jako proces zapoczątkowany trzema dniami ciemności. Od dłuższego czasu wśród wielu środowisk panuje przeświadczenie, że proces ten zacznie się już w 2012 roku.

 

Zagadnienie trzech dni ciemności tonie w mistycyzmie, ale można na ten temat poskładać jakieś informacje. Oczywiście najczęściej podawane wyjaśnienia dla tego fenomenu wiążą się w jakiś sposób z religią. Wspomnienie tego okresu czasów ostatecznych znajduje się w Apokalipsie św. Jana oraz w wielu przepowiedniach maryjnych. Kościół Katolicki uważa, że trzy dni ciemności zapoczątkują sąd ostateczny. Opis religijny jest potrzebny, aby w sferze symbolicznej wytłumaczyć ludziom, co się stanie. Próby wykonania tego na poziomie naukowym mogłyby być skazane na niepowodzenie ze względu na nierównowagę wiedzy, która może być potrzebna w zrozumieniu tego, czym w istocie będą te dni ciemności.

 

Pozostawiając retorykę religijną mamy też trochę informacji quasi naukowych. Z różnych źródeł wiadomo, że okres znaczącej zmiany będzie w istocie zmianą na skalę planetarną. Cokolwiek się stanie Ziemi nam stanie się to samo. Według rozmaitych teorii wszystko ma się zacząć od konkretnego usytuowania Ziemi a konkretnie przejścia wraz z Układem Słonecznym przez galaktyczny równik. Ma to wyzwolić procesy, których pojmowanie nie jest dla nas możliwe. Cała planeta a wraz z nią wszystko, co się na niej znajduje przejdzie wtedy transformację. Może to być fundamentalna zmiana polegająca na kompletnej zmianie pojmowania i odczuwania czasu i przestrzeni.

 

Zwolennicy tych teorii zakładają, że trzy dni ciemności będą są w istocie przyswajalnym dla ludzkiego umysłu opisem zjawiska kwantowego przejścia na wyższy poziom egzystencji. Coś takiego buddyzm nazywa oświeceniem. Trzy dni ciemności zapoczątkują ten proces. Otwartym pozostaje pytanie czy wszyscy i każdy zaadaptuje się do nowej rzeczywistości. Prawdopodobnie nie każdy będzie gotowy na to, czego doświadczy. To, dlatego właśnie rozwój wewnętrzny jest tak bardzo istotny. Człowiek skupiony na konsumpcyjnym stylu życia może przez te procesy przechodzić równie nieświadomie jak niektóre proste organizmy żywe.

Być może ważną rolę na drodze do przygotowania ludzkości na ten kwantowy przeskok odgrywa Słońce, którego aktywność w reakcji na zmienione otoczenie, w jakim znalazł się Układ Słoneczny jest w stanie zmieniać fizycznie nasze DNA, niektórzy twierdzą, że aktywność gwiazdy niszczy nasz kod genetyczny a inni wręcz przeciwnie, że zmienia go w sposób, który pozwoli lepiej reagować w chwili przesilenia.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Dodane przez Xardas (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Ja uważam, że ten czas nie jest tym czasem. Natomiast proroctwa te stały sie dla wyznawców Baala napisanym scenariuszem dla wykonania swego zbrodniczego planu depopulacji ludzi.

 Przecież znane jest słowo Boga o sprawiedliwych w Sodomie i Gomorze...

 Patrzę na ten świat z perspektywy dość odległej by widzieć, że panoszace się zło istotnie swoim smrodem zanieczyszcza nasze serca i umysły, lecz uświadomić sobie trzeba, że "dźwięczący dzban zwykle jest pusty"

Gówno jest nieduże, ale jak potrafi zanieczyścić nasze powonienie na duuużo większym obszarze niz to żródło zajmuje...

 Reasumując to nie jest tak, że "świat osiagnął apogeum zła"...

 Znakomita wiekszość populacji to ludzie uczciwi, niekiedy bogobojni, spragnieni tradycji, zdrowej wesołości, ciekawości życia pochodzących z czystych serc i bezpiecznego życia.

Bóg nie wybrał tego czasu...

Ten czas wybrało... właśnie to małe źródło smrodu....

0
0

Dodane przez Angelus Maximus Rex (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Być może te proroctwa pochodzą od wyznawców Baala - w to nie wnikam. Analizuje tyko tekst. Napisałem to, bo ciągle przecieram ze zdumienia oczy czytając co ludzie potrafią wymyśleć. A to jakieś siatki krystaliczne, a to jakieś gęstości, a to 12 helis DNA, a to jakaś cudowna transformacja (nagła albo stopniowa) itp. Klepią, klepią na potęge a nie sprawdzą źródeł skąd pochodzą te pojecia. Namięnie cytują jakiegoś D.Icke (kolejnego guru New Age) nie zdająco sobie  sprawy, z tego, że jego tezy pochodzą sesji z chanelingowych. Czytając jego "natchnione" prace można dopatrzyć się kontynuacji tez Bławatskiej oraz Bailey. Sam kiedyś  namiętnie zajmowałem się tym chanelingiem i teraz smieje się z tego do żaden z moich przekazów nie wytrzymał próby czasu - tak naprawdę nigdy nie wiemy, kto stoi po drugiej stronie. Całe dzisiejsze New Age wywodzi się z teozofii, to tam pojawiły się te popularnme słowa jak gęstości, wymiary, mediumizm, oświecenie, transformacje, wniebowstąpieni mistrzowie oraz NWO. Owszem Teozofia również gdzieś musi mieć swoje korzenie ale na razie nie zajmuje się tym (obstawiam Babilon). Poczytajmy Bławatską i Bailey - tam mamy czarno na białym całą wykładnię przyszłego NWO. Tam również mamy ukazanego boga New Age nazwanego słonecznym logosem (Icke popularyzuje go jako boga słońce), a który w pracach Bailey wprost został nazwany Lucyferem...

 

Jako ciekawostkę podam, że Bailey (nastepczyni Bławatskiej) założyła w 1922 organizację Lucifer Trust. Później została przemianowana na Lucis Trust (myślę, że ze względów propagandowych). Celem tej organizacji jest wprowadzenie światej religi - Lucyferyzmu. A więc zataczamy koło - wracamy do ideii NWO z Lucyferyzmem jako światową religią.

 

Na zakończenie ani Bławatska, ani Bailey ani Icke nie są twórcami swoich głównych tez. Oni tylko później namiętnie rozwijali je...

0
0

Jak oświecenie może przyjść na wszystkich, bo ziemia będzie miała zmianę??

Oświecenie przychodzi na każdego indywidualnie, to długa droga i praca nad sobą. Ziemia przejdzie do innej gęstości, wymiaru etc. To taki morderca powie co tam już nikogo nie zabiję?? morderca przestanie zabijać jak do niego dotrze że to jest złe. A to dopiero początek, potem przychodzi czas na zrozumienie samego siebie, praca nad własnymi emocjami, praca nad sobą. Niestety życie ludzkie jest zbyt krótkie, więc tu nam się kłania prawo karmy, prawo przyczyny i skutku. Ale co tam możemy sobie pochulać przez ten miesiąć bo w grudniu będziemy oświeceni. Jak się jedynie domyślam 3 dni ciemnośći będą to nie dni nocy, to myślę będą 3 dni bez boga, i będzie dana władza demonom przez 3 dni będą kusić ludzi i każdy będzie mógł zdecydować którą drogą pójdzie. Ci ludzie czystego serca dobrze wybiorą  i wtedy droga do oświecenia będzie może łatwiejsza. "Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego". Jak się czyta o zjawiskach takich jak tankowanie ufo na słońcu to myślę że demony już zaczynaja swoją krucjatę. Wszystko po to by odwrócić uwagę od światła. Pozdrawiam. 

0
0

Dodane przez Mały Budda (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Mały budda, witam! Lubię czytać twoje myśli, ciekawie przedstawiasz. Masz wiedzę.

Wcześniej próbowałam skontaktować się, ale był to stary artykuł. Może teraz dotrze do ciebie moje pytanie. Masz wiedzę o masażach tantrycznych, które teraz przybierają na sile na Zachodzie, a i w Polsce. Czy to jest nie zgodnie z nauką mnichów tybetańskich? Bo czytałam, że Tantra - to oczyszczenie duchowe, mantra, jiga i mandale.

A masaże tantryczne - to satanizm, przykrywka dla zboczeńców i nierządu. Co powiesz na to?

Miałam poznać kogoś kogoś, kto propaguję takie "uzdrawiające duszę i ciało" masaże, jestem oburzona i mam pogardę do tej osoby. Czy mam rację czy się mylę?

Powiedz, co myślisz? Proszę!

0
0

Dodane przez MonaLisa w odpowiedzi na

Mona Lisa pamiętaj o jednym. W naszej kulturze obowiązuje magiczne słowo -Pop-. A więc mamy popjoge, popbuddyzm, popmedytacje a więc i poptantre. Teraz tantry ucza na weekendowych spotkaniach więc nie oczekuj cudów. U nas tantra nadal kojarzona jest z tzw. jogą seksu więc zawsze znajdzie się kilku oszołomów, którzy wykorzystają tą sztukę dla niecnych celów. Tantra to bardzo skomplikowana sztuka a owe masaże są tylko jej maleńkim wycinkiem....

0
0

Dodane przez Xardas (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Xardas, dziękuję za info! A więc, nie myliłam się, że jeżdżenie po domach i wykonywanie "Tantra"-masażu dla kobiet przez mężczyznę, za opłatę i to sporą - to wykorzystanie po prostu kobiety dla swoich celów. Bo w internecie czytała, że nie rzadko potem dochodzi do zbliżeń, przez podniecenie. Więc, piękna sztuka miłości sprowadza się przez niektórych do zberezeństwa i robienia kasy. Żyjemy naprawdę w strasznych czasach. Brak skromności, kobiecej tajemniczości, męskiego szacunku do kobiety...

0
0

Ja myślę że transformacja świadomości zależy tylko od nas. Nie będzie czegoś takiego jak pyk i jestem oświecony. Zbyt łatwo by było. Nie traktuje Biblii i innych tego typu źródeł na poważnie tylko jako ciekawostkę. Na dzień dziesiejszy nie spodziewam się niczego dobrego. Będzie wojna, kryzys ekonomiczny i gospodarczy, sztucznie wywołane kataklizmy i wykorzystania projektu Blue Beam. O 3 dni ciemności podejrzewam ogólnoświatowy EMP. Wyobraźcie sobie brak prądu i elektroniki od której jesteśmy uzależnieni. Strach pomyśleć. Te wszystkie nieprzyjemne sytuacje nadejdą ale w swoim czasie a nie w 2012. Jeszcze mamy czas, lecz nie powiem ile bo nie jestem jasnowidzem. Na chwilę obecną grozi nam jedynie zapaść finansowa, sztuczne kataklizmy wzmagające się z roku na rok, bezrobocie, czegoś podobnego do acta, durnych przepisów, podatków i pieron wie czego jeszcze. Całą falę najgorszych rzeczy rozpocznie III i ostatnia wojna światowa. Później można się spodziewać lokalnych konfliktów o żywność i władzę. Oczywiście to jeżeli rządy stracą panowanie nad wojną, która ma być pretekstem do wykorzystania Projektu Blue Beam. Owy projekt zapoczątkuje New Age. Spodziewajmy się inwazji kosmitów i fałszywych przebudzeń. Jedna jest prawda, wojna jednoczy ludzi. Na plan wychodzi strach. Mamy 3 kroki do New Age. Pierwszy obecny krok to rutyna. Bierny tryb życia. Praca, dom, praca, dom. Obecnie trzeba tyrać coraz dłużej ze względu na kasę. Mylicie się w jednej kwestii co do rządu światowego. Oni są manipulowani przez kasę, nasi pOSŁOWIE  wraz z  prezydentem też. Niestety pieniądze są narzędziem władzy przez co cierpimy. W domu nie lepiej. Kłamliwe media, życie w niepewności, długi, często kłótnie. Ławo odgadnąć ich powód. Głównie chodzi o pieniądze. Rozsądniej byłoby założyć system towar za towar usługa za usługę towar za usługę i usługę za towar. Pieniądze nie oddają rzeczywistej wartości. Niektórzy nie robią nic a zarabiają poprostu zbyt dużo. Drugi krok strach wywołany wojną i ostatecznie trzeci uzależniony od pomyślnego wykonania poprzedniego kroku zwany przeze mnie iluzją. Nie będę się rozpisywał na temat tego kroku bo o Blue Beam można przeczytać. Wojnę nie jest łatwo kontrolować. W jej trakcie zostanie wykorzystana tajna broń nad którą pracowali i zapewne nadal pracują od momentu zakończenia II wojny światowej. Głównie to będzie broń atomowa i emisja fal elektromagnetycznych wzmacnianych przez wzmacniacze ulokowane głównie w Europie i Ameryce Północnej. Niestety podejrzewam że wojna będzie dotyczyć głownie półkuli północnej. Z bronią atomową trzeba się obchodzić jak z jajkiem, dlatego nie przejmujmy się wyginięciem ludzkości z powodu promieniowania. Liczę na kilka ataków na początku tej wojny. Jej celem ma być stworzenie świata postapokaliptycznego i ograniczenie liczby ludności. O odbudowę nie martwmy się. Fizyka wyższa mówi mi że odpowiednie fale elektromagnetyczne których nie ma w widmie jest możliwe wymazanie tej wojny z historii. Tu nie będę tego opisywał, bo komentarz i tak jest zbyt długi. Chodzi mi o coś wyższego niż fizyka kwantowa. W channelingi też nie należy wierzyć, w porwania przez UFO też nie. Życie pozaziemskie istnieje czy nie nie wnikam bo nie mam pewności. Za pomocą fal elektromagnetycznych można wywołać hologram UFO i wpływać na wspomnienia ludzi. A skąd mamy tajemnicze zniknięcia przedmiotów, ludzi lub zwierząt? Sami odpowiedzcie sobie na te pytania. Zbyt dużo dziwnych rzeczy się na świecie dzieje. Objawienia fatimskie też może być wynikiem oddziaływania fal. Każdy ma prawo do swoich poglądów i nie zgadzania się z czyimiś, dlatego nie kłóćmy się i nie nabijajmy z siebie nawzajem. Pozdrawiam

0
0

Dodane przez nanashi (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Jest nanashi tak jak mówisz. W uzupełnieniu tylko dodam, że najazd "UFO" ( ziemskiego pochodzenia będące na wyposażeniu post-nazistów) będzie prawdziwy i śmiercionośny... Całą inna otoka to spektakl Blue-Beam...

 Broń atomowa nie będzie użyta, gdyż mocarstwa, które je posiadają  nie zdążą jej wystrzelić, gdyż HAARP obróci dno ziemi na jej wierzch...w tych państwach...

 Wielkie będa zmagania Rosji i Cin przeciwko USA, bo beda walczyc ta samą bronią i w wyniku tego ucierpi wieeele narodów w ich strefach wpływów gdzie sa bazy nuklearne.

0
0

Dodane przez nanashi (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

jednakże nie traktowałbym Biblii jako li tylko ciekawostki... To scenariusz historycznej i obecnej depopulacji kolejnych NWO w historii ludzkich cywilizacji...

0
0