Bon nazywany jest religią szamańską Tybetu. Źródło energii, służącej do przemiany, istnieje wewnątrz ciała. Trzy kanały i pięć czakr oznaczają ciało energetyczne.

W bon śpiewa się tzw. modlitwę schronienia. Słowa pierwszego schronienia brzmią:

Środek zwycięskiej mandali naszego ciała.
Źródło, z którego powstają wszystkie wzniosłe zalety
To bezmiar wewnętrznej przestrzeni trzech kanałów i pięciu czakr
Przyjmuję schronienie w tym ciele pustki

Schronienie to opowiada o istotnej zasadzie szamańskiej. To za jego pomocą szamańscy czy tantryczni lamowie mogą urzeczywistniać różne zdolności paranormalne. W szamanizmie i tantrze bon pracuje się z ciałem energetycznym intensywnie i na różne sposoby. Bon wskazuje, że zwycięska mandala jest w naszym wnętrzu. Ciało energii daje różne możliwości, w tym samouzdrawiania. Poprzez to ciało bioenergoterapeuci usuwają nawet liczne nieuleczalne choroby. Szamani różnych kultur od wieków znają i stosują ciało energetyczne by pomagać w życiu, żeby sprowadzać błogosławieństwa, uzdrawiać ciało i duszę.

To niezwykle istotna wskazówka, jaką przekazuje bon. Nie szukam mocy na zewnątrz. Dzień za dniem, tydzień za tygodniem, a dokładnie mówiąc tu i teraz uczestniczę w świadomości swojego ciała energii, pielęgnuję ją i rozwijam. Nie ma jogi bez tej świadomości. Joga bez energii staje się mrzonką. Joga bez czakr i prany nie jest jogą. Podobnie życie bez energii życiowej nie jest życiem.

Skup się na opanowywaniu technik pracy z energią. Jedną z najlepszych książek na ten temat na rynku jest "Uzdrawianie. Tradycja i współczesność" Jerzego Strączyńskiego, albo jego "Od szamanizmu do bioterapii". Znajdziesz i inne publikacje, które warto poznać i stosować. Polecam te dwie dla początkujących i nie tylko. To kompletne poradniki jak bezpiecznie zacząć, choć z tego co mi wiadomo Jerzy Strączyński jest gorącym zwolennikiem bezpośredniego przekazu (po wakacjach planujemy zorganizować kurs samouzdrawiania pranicznego w Lublinie lub u mnie, w niedaleko od Lublina położonym Lubartowie; gorąco zapraszam wszystkich zainteresowanych).

Nie szukaj mocy i zdolności psychicznych na zewnątrz. Wielu ludzi rozczytuje się w książkach o zdolnościach paranormalnych, o słynnych mediach i ekstrasensach - to nie ta droga. Szkoda czasu na takie "zainteresowania". Co z tego, że jakiś "prorok" w ubiegłym wieku umiał to czy tamto? Żyjesz teraz i teraz potrzebujesz mocy. Marnujesz czas życia, które pozostało ci do dyspozycji, na przeszłość. Tu i teraz potrzebne są ci moc, wiedza, kontakt z czakrami, aby prowadzić zwycięskie życie na poziomie finansów, miłości, zdrowia, rodziny i oświecenia. To, że słynne medium robiło to czy tamto nie pomoże ci.

Czytasz to, bo brniesz w umysł i szukasz dowodów, jakichś śladów, że istnieje coś takiego jak zdolność paranormalna. Czym jest zdolność? Zdolność to pewna cecha. A cechy nie istnieją niezależnie od tego, co lub kto je nosi. Zdolności paranormalne nie istnieją niezależnie od ich podłoża, od ciała energii, a ciało energii nie istnieje niezależnie od ożywiającego je ducha, czyli osoby. Ty jesteś tą osobą. Poznaj tę osobę, skieruj się ku niej, rozpoznaj ją taką, jaką jest a rozpoznasz i urzeczywistnisz również jej zdolności. Jeżeli jednak ciągle interesujesz się innymi osobami, tymi na zewnątrz albo z przeszłości, w jaki sposób zdołasz poznać i zrealizować samego siebie?