Kategorie:
Prawdziwy cud został zauważony przez Johna Dicksona, który wraz z bratem pozyskiwał drewno w lesie. Praca szły planowo, ale powoli. Nagle mężczyzna poczuł przypływ siły i poprawę nastroju. John kontynuował pracę, nie nadając temu wszystkiemu większego znaczenia. Mężczyzna pomyślał, że tak właśnie wpływa na niego praca na świeżym powietrzu.
Już pod koniec, kiedy bracia zaczęli układać pocięte drzewa, znaleźli kłodę, którą najwyraźniej przypadkowo przegapili. Jedna strona pnia przykuła uwagę Johna Dicksona. John ujrzał na nim oblicze Jezusa Chrystusa w najdrobniejszych szczegółach.
Bracia początkowo byli przerażeni, ponieważ to, co zobaczyli, nie dało się jakoś racjonalnie wytłumaczyć, ale uznali, że jest to jakiś znak. Mężczyźni nadal nie wiedzą, co zrobić z niezwykłym drzewem. Bracia nie są ludźmi religijnymi, ale ta historia ich poruszyła.
Ludzie nie odważyli się na przykład spalić drzewa, bo nie chcieliby smażyć się potem w piekle. Może twarz jest jakimś dobrym znakiem, czy drogowskazem dla grzeszników, aby ludzie pracowali nad sobą i stawali lepszymi.
Komentarze
"Jeśli chcesz, by dom był ci jako przystań cicha przenigdy doń nie wpuszczaj klechy ani mnicha".
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj