Kategorie:
Dziś Wielki Piątek, więc warto opowiedzieć niewyjasnioną historię wiążącą się z Jezusem z Nazaretu. Chodzi o przypadek z Anglii z 30 lipca 2010 roku. W okolicy autostrady M4 pojawiły się dwa kręgi w zbożu. Oba przedstawiały jakiś wzór. Przypominał perforowaną taśmę stosowaną kiedyś do wczytywania programów w komputerach typu Odra. Po bliższym przyjrzeniu się badacze stwierdzili jednak, że obrazy się uzupełniają a po ich złożeniu powstał obraz składający się z pikseli układających się w kształt twarzy człowieka podobnego do Jezusa.
W 2010 roku sprawa była bardzo znana, ale niestety nie było wtedy portalu inneMedium, więc wspominamy o tym po raz pierwszy na tych łamach.
Powyższy film wyjaśnia jak ustalono, że piksele z obu kręgów układają się w kształt twarzy Jezusa. Wygląda to bardzo przekonująco. Pojawia się tez pytanie, kto stworzył ten krąg i w jakim celu oraz jaki niesie za sobą przekaz.
Na te pytania nie ma pewnych odpowiedzi. Wzory, jakie powstały na tych przeciwległych polach są tak skomplikowane, że to może być jakiś sposób komunikacji. Zapewne sceptycy nadal będą twierdzić, że to nieznani sprawcy przy wykorzystaniu technologii kosmicznych i deski ze sznurkiem tłumnie wbiegają na pole i w żurawim tańcu z GPS w ręce tworzą siatkę pikseli przedstawiająca postać. Jednak intuicyjnie można poczuć, że te kręgi to próba komunikacji z ludzkością. Kto wie czy kręgi nie są efektem pozaziemskiego programu, odpowiednika naszego SETI.
Dlaczego do komunikacji informacji wybrano Jezusa? Można założyć, że ci, którzy wysłali tą wiadomość wiedzą trochę o naszej cywilizacji a wykorzystanie Jezusa do przekazania informacji może wskazywać na chęć przekazania wyrazów miłości. To właśnie Jezus przecież wyraźnie wskazywał, że najważniejszym przykazaniem, jakie daje ludziom jest przykazanie miłości.
Trzeba przyznać, że myśl jakoby obcy komunikując się z nami pragnęli powiedzieć nam, że jest im bliskie przykazanie miłości może być krzepiąca.
Komentarze
Strony
Skomentuj