„ ... tytuł przychodzi w trakcie pisania - PANACEUM ”

Kategorie: 

Źródlo: Internet

Prawo jest czymś co powinniśmy dostrzegać , stosować i przestrzegać , by zachować ład w fizycznym świecie – bez tego zapanuje chaos i pustka ... a że pustka lubi się w przyrodzie szybko wypełniać, to najczęściej wypełnia się czymś spontanicznym i nieoczekiwanym - lub po prostu czystym złem ... najczęściej         Smile

 

 Patrząc na nas wszystkich z pewnej perspektywy zastanawiam się co by się stało gdybyśmy znaleźli panaceum przeciw temu co nazywamy złem . Przeczytałem kiedyś książkę , a właściwe zbiór krótkich przypowieści i przemyśleń, w których Coelho Paulo zawarł esencję swojej filozofii życiowej i chyba najbardziej „uderzyło” mnie tych kilka zdań cyt. :

Kiedy pragniemy czegoś, to cały wszechświat działa na naszą korzyść. Wojownik światła dobrze o tym wie. Z tego powodu zwraca baczną uwagę na swoje myśli . Za dobrymi intencjami kryją się często uczucia , do których nikt nie śmie się przyznać : zemsta , lęk przed wygraną , przewrotna radość z ludzkiej tragedii. Wszechświat niczego nie sądzi , on po prostu działa na korzyść naszych pragnień . Dlatego wojownik ośmiela się zajrzeć w mroczne obszary swojej duszy i próbuje je rozjaśnić światłem przebaczenia . I zawsze bardzo uważa na swoje myśli . Wojownik skupia się na maleńkich cudach codzienności . Jeśli potrafi w nich dojrzeć to,co piękne , znaczy to, że i on nosi w sobie piękno , bowiem świat jest zwierciadłem , w którym odbija się twarz każdego człowieka . I choć wojownik dobrze zna swoje wady i ograniczenia , robi co w jego mocy , by zachować pogodę ducha w trudnych sytuacjach . Ostatecznie, świat zawsze stara się mu przyjść z pomocą , nawet jeżeli wszystko wokół wydaje się temu przeczyć”.

Wszystko to brzmi troszkę patetycznie i nie realnie ,ale ja jestem za takim postrzeganiem świata gdybyśmy jeszcze wpisali w to kilka praw uniwersalnych byłoby ... idealnie , prawa które określają współzależność między człowiekiem a środowiskiem, planetą, na której przychodzi mu żyć. W miarę rozwoju człowieka powiększa się rozumienie praw. Praw uniwersalnych nie można wykluczyć z egzystencji człowieka nawet wówczas, gdy człowiek wyznaje jakąś wiarę , lub jest przekonany do pewnych idei . Powinniśmy pamiętać że to co w nas gdzieś jest schowane, są to wyznaczniki , i prawa które tkwią głęboko ukryte w naszych duszach - przydeptane przez codzienność .

 

Jakakolwiek decyzja człowieka uruchamia zdarzenia w jego życiu , i życiu innych – ponadto jednocześnie we wszechświecie , a w jakim kierunku potoczy się rozwój ludzkości zależne jest tylko i wyłącznie od człowieka ...

  1. Prawo DO SUWERENNOŚCI

 Prawo człowieka do kształtowania własnego losu, wyznaczania sobie kierunku i nadawanie odpowiedniego toru zdarzeniom - świadoma zmiana otaczającej nas rzeczywistości. Podjęcie jakiejkolwiek działań werbalnych , lub niewerbalnych jest równoznaczne z uruchomieniem ciągu zdarzeń , i środków koniecznych do zrealizowania swoich celów . Jednocześnie podejmując jakakolwiek decyzję, musisz znać skutki, jakie wywoła ona w przyszłości , a także w tobie samym.

Każda decyzja człowieka powinna być podjęta po uprzednim zrozumieniu swoich przyszłych działań , których ma dotyczyć, bowiem podlegają jej wszystkie elementy znajdujące się w jej obszarze.

Każda decyzja zła , lub dobra bądź jej brak wywołuje jakieś zmiany w całości. Podejmowanie suwerennej decyzji wiąże się z wielką odpowiedzialnością na każdej płaszczyźnie , i w każdym obszarze naszego działania , dlatego pamiętaj zanim zdepczesz , zadepczesz , pogłaskasz , uszczęśliwisz , pomożesz , zniszczysz - to będzie to twoja , i tylko twoja decyzja która ma wpływ na wszystko , i na nas wszystkich ... czy rozumiałeś /aś ?             Smile

 

  1. Prawo : DO ISTNIENIA

cytat:

„Egzystencja (łac. existere z ex "na zewnątrz" i sistere "stać, znajdować się") – byt, istnienie, warunki życia.

Do filozofii egzystencjalistycznej termin wprowadził Søren Kierkegaard, a rozwijał m.in. Jean-Paul Sartre. Egzystencja oznacza tu sposób istnienia charakterystyczny wyłącznie dla człowieka i poprzedza esencję - człowiek najpierw istnieje, a dopiero później się definiuje. Istnienie człowieka tym różni się od istnienia roślin, że człowiek nie posiada wrodzonej natury, danej mu z góry, lecz musi sam ją stworzyć, nadać swemu życiu sens i wziąć za nie odpowiedzialność”.

Prawo do istnienia to w gruncie rzeczy tolerancja , a szeroko pojęta tolerancja zachodzi wtedy, gdy człowiek poznający ,i następnie posiadający wiedzę wyciąga wnioski, a nie wyłącznie potwierdza swoje racje i poglądy .Tolerancja wobec innych jest możliwa tylko wtedy, gdy wyłączymy negatywną bądź pozytywną ocenę wobec innych istnień – jakiekolwiek by nie były , nota bene np. ( Pan / Pani Grodzka , to jest dopiero wyzwanie dla tolerancji ... sam biję się tutaj z myślami ) , ale „lecimy” dalej ... postrzeganie kogoś lub czyiś działań wprowadza podział i przewartościowanie kogoś , na negatywnie lub nienegatywnie postrzeganą jednostkę : osąd nad kimś bo uznaję , że ktoś postępuje inaczej niż powinien , coś odbiega od moich kanonów kulturowych , nie zgadza się z moim światopoglądem ...jest zbędny , i z reguły zabija pojęcie tolerancji , a jednocześnie prawo do istnienia ...

 

Pojęcia jak subiektywna ocena lub osąd zamykają człowieka w kręgu subiektywnych racji prowadzących zawsze do konfliktu , i walki lub co gorsza wojny - gdy oceniamy wyrasta w nas niechęć, nienawiść do drugiego człowieka i innych istot.  Ocena stała się definicją wyjścia dla powstania wszelkich przejawów dyskryminacji , zwalczania inaczej myślących , tylko dlatego, że nie pasują do wymyślonej wizji , i teorii świata . Pomysł że moja ocena czegoś lub kogoś , jest właściwa wprowadza podział, a wraz z nim pojawiają się pojęcia dobro i zło, piękno i brzydota, które doprowadzają do chaosu i bólu .

 

Postrzegając rzeczywistość tylko przez pryzmat tych pojęć ... przestajemy wówczas rozumieć, że w rzeczywistości pojęcia te nie istnieją ... istniejemy my ludzie , człowiek jako taki , i dlatego tolerancja to nic innego jak ...

cytat:

„ odnoś się z szacunkiem do drugiego i pozostaw go na jego etapie rozwoju ”.

Puentując ... praw uniwersalnych jest co niemiara , można je przytaczać i cytować , stosować się do nich i być z siebie zadowolonym ,że jest się lepszym człowiekiem , ale nie w sensie pychy ... natomiast w sensie istnienia dla drugiego człowieka ... bo jesteśmy tu dla siebie samych ...

 

P.S Drodzy Państwo w niedługim czasie święta ... tak mnie jakoś „naszło” i takie życzenia mi przyszły na myśl, jak powyżej napisałem ...

 

Życzę Państwu prawa do suwerenności i do istnienia – to dla niewierzących , a dla wierzących prawa do suwerenności i do istnienia - oraz wesołego alleluja

 

DLA DARWINISTÓW SMACZNEGO JAJKA       Smile

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika ad52

moher czy groteska?  po

moher czy groteska?  po sposobie reakcji Autora na Terenię z Torunia śpieszę  zacytować GURU " Za dobrymi intencjami kryją się często uczucia , do których nikt nie śmie się przyznać : zemsta , lęk przed wygraną , przewrotna radość z ludzkiej tragedii."
Otusz:) (tak ma być!!!:) nie pluj na moherów  aby na Ciebie Autorze nikt nie  za lat kilka. Moher to starość ? i co będziesz inna/innny.... jesteś  Autorze w tym złym znaczeniu moherem, a jakże Smile nie wystarczy wiedzieć i przeczytać - trzeba BYĆ takim jeszcze.
Pozdrawiam

Portret użytkownika GROTTESCA

ad52 ... sposób reakcji na

ad52 ... sposób reakcji na głupotę Tereni z piernika był : adekwatny ,spontaniczny, nawet powiedziałbym delikatny ... sama sobie zasłużyła ... a jeśli chodzi o ciebie Don Kichot
'cie ,to za cholerę nie widzę gdzie ja w tym tekście o tolerancji napisałem że taki jestem i do tego się jeszcze wykreowałem na dobrego ,i prawego faceta ??? ... no pokaż mi gdzie to wyczytałeś błędny rycerzu herbu beret z ... wikliny , no gdzie ? ... Jeśli chodzi o starszych szanuję tych ludzi jak mało kto , ale co ty o tym możesz wiedzieć...przecież mnie nie znasz , a ferujesz wyroki jak @kuzyn ... a starość jak napisałeś to nie tylko moher ... Przykro mi że ty znasz tylko taką , ja znam pogodną , dostojną , stateczną i mądrą ,bo takich miałem wspaniałych dziadków ,że potrafili mi wytłumaczyć : szanuj starszych ,szanuj starszych moherów, ale ich unikaj bo z mózgu zrobią ci wrodzony dewotyzm ,a stąd już niedaleko do sekty ... Aha i jakbyś chciał wiedzieć ja też jestem katolikiem i chrześcijaninem ...

Pisarz nigdy nie powinien tak wyczerpywać przedmiotu, aby czytelnikowi nie pozostało nic do myślenia ...
 
Charles Montesquieu     Smile

Portret użytkownika GROTTESCA

Tereniu z piernika ... Jeśli

Tereniu z piernika ... Jeśli bardzo przeszkadzają ci przecinki to je sobie zasłoń ( pomijam już po raz kolejny fakt że edytor na IM , jest do bani i po wklejeniu tekstu ... tekst się rozpada , pretenchy do admina ) , natomiast proszę nie porównuj mnie do ARONA ... poczytaj moje inne artykuły i zapewniam nic tam nie znajdziesz z seksciarstwa aronowego ... jednak jak by nie patrzeć napisałem felietonik o TOLERANCJI ,CZY TY TERENIU Z PIERNIKA JESTEŚ TOLERANCYJNA ... A MOŻE POPROSTU NOSISZ MOHEROWY BERET NA MÓZGOCZASCE ...

Pisarz nigdy nie powinien tak wyczerpywać przedmiotu, aby czytelnikowi nie pozostało nic do myślenia ...
 
Charles Montesquieu     Smile

Portret użytkownika ktos

o jakiej tolerancji Ty

o jakiej tolerancji Ty piszesz..?oceniajac innych...! chyba nie rozumiesz w ogole znaczenia tego slowa..
sam aron nie nawolywuje do czegos materjalnego czy zlego,nie rozumiem za to dlaczego go tak bardzo negujecie..raczej radzilbym sie grubo zastanowic nad samym soba a nie grac wszystko wiedzacych i wszystko negujacych..wszystkie nasze poglady zmieniaja sie z dnia na dzien...w kazdym  klamstwie nawet lezy ziarnko prawdy..pozdr

Portret użytkownika GROTTESCA

Ktosiu ... Terenia mnie

Ktosiu ... Terenia mnie zaatakowała żółcią od moherów i została sama nią wsmarowana ... a ty jak dla mnie to możesz iść z ARONEM do łóżka ... tak napisałem o tolerancji i jak jest ona widoczna dokoła , a szczególnie w naszym środowisku ,jest tak wymowna że hej... a tobie wylewa się uszyskami ...hahaha

Pisarz nigdy nie powinien tak wyczerpywać przedmiotu, aby czytelnikowi nie pozostało nic do myślenia ...
 
Charles Montesquieu     Smile

Portret użytkownika ktos

daruj sobie ..nie tlumacz sie

daruj sobie ..nie tlumacz sie jak nie potrafisz odp.na pytanie..zygasz ta sama zolcia,pewnie ze strachu przed opinia innych jak i  samym soba..twoje kontrataki sa tego przykladem..zero w nich naukowego podejscia..Nie jestem fanem kogokolwiek! odrzucam poglady by starac sie zrozumiec cos wiecej..ale aron dobrze pisze jestesmy przesiaknieci nienawiscia do innych..podam przyklad..jak dla Ciebie:)postaralbym sie bys przypominal swoj avatar gdybysmy sie kiedys spotkali...ps.w waszym srodowisku...:)
Pisarz nigdy nie powinien tak wyczerpywać przedmiotu, aby czytelnikowi nie pozostało nic do myślenia ...
 
Charles Montesquieu  Smile

Portret użytkownika GROTTESCA

Ktosiu ... Ja doskonale

Ktosiu ... Ja doskonale rozumiem że ty i tobie podobni sekciarze oczekujecie by się wam tłumaczyć i uniżać przed waszą retoryką ale ... tu jest Polska niestety taki mamy klimat że sekty dusimy w zarodku ... dlaczego ci odpowiadam być może dlatego że nie potrafię stać dłużej z założonymi rękoma , dlatego nie schlebiaj sobie słabeuszu umysłowy ... weź przykład z Tereni Piernikowej z Torunia i zasuwaj na roraty do ARONA ... a że w Polsce jesteśmy TOLERANCYJNI , to możecie obaj w swoim zaciszu pobawić się w doktorów dwóch ... Proszę już więcej nie sil się na jakąkolwiek ripostę. bo idę czytać Senekę on potrafi lepiej trafiać do mnie niż moherowy śpiew ... Smile

Pisarz nigdy nie powinien tak wyczerpywać przedmiotu, aby czytelnikowi nie pozostało nic do myślenia ...
 
Charles Montesquieu     Smile

Portret użytkownika la gitarra

Każdy wo­jow­nik światła

Każdy wo­jow­nik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wo­jow­nik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wo­jow­nik światła ut­ra­cił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wo­jow­nik światła cier­piał z po­wodu spraw, które nie były te­go warte.
Każdy wo­jow­nik światła wątpił w to, że jest wo­jow­ni­kiem światła.
Każdy wo­jow­nik światła za­nied­by­wał swo­je ducho­we zobowiązania.
Każdy wo­jow­nik światła mówił "tak", kiedy chciał po­wie­dzieć "nie".
Każdy wo­jow­nik światła zra­nił ko­goś, ko­go kochał.
I dla­tego jest wo­jow­ni­kiem światła. Bo­wiem doświad­czył te­go wszys­tkiego i nie ut­ra­cił nadziei, że sta­nie się lep­szym człowiekiem
Paulo Coelho

Strony

Skomentuj