UFO odnalezione na Google Earth w Australii

Kategorie: 

Źródło: google.com

Od kiedy korporacja Google wprowadziła usługę Street View, ludzie zyskali dostęp do bazy danych zdjęć z całego świata. Na niektórych z nich widać dziwne anomalie. Klasycznym przykładem takiej sytuacji jest dziwny obiekt wypatrzony na zdjęciach australijskiego stanu Victoria.

 

Obiekt na zdjęciu wypatrzył słynny badacz UFO, Scott Waring i według niego jest to "pochylony pod kątem pojazd UFO, który porusza się tak ze względu na zastosowany rodzaj napędu". Oczywiście nie da się wykluczyć, że jest to po prostu jakiś ptak, który został uchwycony w tak nietypowy sposób. Każdy może sam znaleźć to miejsce wpisując współrzędne 38°40'30.16″S 145°39'2.57″E

 

Nie jest to jedyne UFO na Street View, które ostatnio zaobserwowano. Warto też wspomnieć o obserwacji z Ilpendanom, w północnej Holandii. Na współrzędnych  52°27'58.02″N 4°57'21.28″E można znaleźć nie jedno, a dwa zdjęcia przedstawiające jakiś obiekt przelatujący nad domami.

[ibimage==23279==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Zapewne większość tego typu obserwacji da się jakoś wyjaśnić, ale nieubłagana statystyka wskazuje, że jeśli Google wykonało miliony zdjęć do Street View to na niektórych z nich muszą się znajdować jakieś anomalie i nie ma lepszego sposobu na ich zlokalizowanie, niż pozwolić czynić to ludziom, tak jak w tym przypadku.

[ibimage==23281==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Kassandra

Jak się przyjrzeć

Jak się przyjrzeć niebu....lata tego sporo;)[ibimage==23286==400naszerokosc==Oryginalny==self==null][ibimage==23287==400naszerokosc==Oryginalny==self==null][ibimage==23288==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Portret użytkownika pako1205

Tak,jeszcze niektóre gatunki

Tak,jeszcze niektóre gatunki owadów nie wyginęły,od notorycznego zrzutu toksycznej chemi z  oprysków chemtrails. Widać je jeszcze,szczególnie przy okazji przebłysków słonecznych,na tym zapapranym syfem,niegdyś błękitnym,a obecnie niemal permanentnie "mlecznym" niebie.
[ibimage==20080==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
[ibimage==20090==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Przy okazji...,kilka fotek,króre przed momentem cyknąłem (16:15),żeby nie być gołosłownym,na jaką skalę odbywa się oprysk Europy nad naszymi głowami.
[ibimage==23294==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null][ibimage==23295==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null][ibimage==23297==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null][ibimage==23298==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Portret użytkownika Kassandra

To oryginalne zdjęcie...w

To oryginalne zdjęcie...w ewentualnej odpowiedzi na pytanie o perspektywę;D
Zdjęcia ewntualnie są jedynie bardziej skontrastowane w celu lepszego wyszczególnienia elementów:)[ibimage==23290==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Portret użytkownika Gary McKinnon

Stany Zjednoczone są w

Stany Zjednoczone są w posiadaniu technologii antygrawitacji oraz wolnej energii.sa w posiadaniu oficerów, którzy są nazywani Non-Terrestrial Officers co można przetłumaczyć jako „nieziemscy oficerowie”. 

Portret użytkownika baca

"słynny badacz UFO, Scott

"słynny badacz UFO, Scott Waring" jest słynniejszy od Indiany Jonesa i Homosia - ma dobry wzrok i wypatrzył ufo nie tylko na drodze gdzieś na zadupiu w Australii ale tez na Księzycu, na Marsie i właściwie to wszędzie odkrył ufo z wyjątkiem mojego powiatu
tu na jego filmie widać jak niesamowicie opanował kółko na myszy co pozwala mu na dokonywanie kolejnych odkryć
http://www.youtube.com/user/TaiwanSCW
Scott Waring, właściwie to słynny Scott Waring umie tez robić żółte, zielone i czerwone kropki, kółka i gwiazdki na fotografiach co pozwala mu z łatwością ogarnąć wsszystkie te niezliczone pojazdy ufo jakie w kosmosie zauważył...
Scott mówi wolno jak każdy kto ma syndrom dziecka potrząsanego ale za to ma zaraźliwy śmiech, którym z niezwykłą łatwością sam się zaraża...
najbardziej jest słynny z tego że przed każdym użyciem kółka na myszy uprzejmie informuje dyletantów mówiąc "ok - teraz zobaczmy lewy narożnik, ok"... - te jego słynne "ok"... no i ten śmiech...
Scott się cieszy jak małe dziecko z każdego ufo i prosze nie psujcie mu zabawy i nie piszcie w komentarzach na jebtubie że to nie ufa ale kratery... przestałby się śmiać zaraźliwie i kto wie być może by sie na dobre zamiknął w sobie...

Strony

Skomentuj