Ukraińcy przerażeni inwazją dziwnych zwierząt

Kategorie: 

youtube.com

Rolnicy z okolic Połtawy boją się "kangurów" z kłami, które zabijają im króliki i drób. Zdaniem miejscowych, niesamowicie wytrzymałe osobniki z dużymi kłami przypuszczają ataki nieopodal wsi Bondari (ukr. Бондари). Jedna z mieszkanek relacjonuje: "Pewnego dnia mój syn i ja udaliśmy się na grzyby. Zaszliśmy na skraj lasu do opuszczonego domu, gdzie niegdyś mieszkała nasza babcia. Syn wspiął się na strych i zobaczył sześć zmumifikowanych szczątków nieznanych zwierząt - jeden duży i pięć małych. 

 

Przednie nogi były u nich krótkie, a z tyłu długie. Posiadały też bardzo długie ogony. Ostre zęby powyginane były w półkola”. Osobniki odpowiadały wyglądem do znanego z Meksyku i okolic kryptozwierzęcia, chupakabry. 

Ludzie ze wsi nie dowierzają, że stwory te mogły żyć obok nich i próbują szukać pomocy na zewnątrz. Lokalne władze, zaniepokojone doniesieniami chłopów, zwróciły się do specjalistów z Instytutu Zoologii Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Wiadomość o potworach, zwanych przez miejscowych właśnie jako chupacabra, docierały do naukowców już wcześniej. Raporty o nieznanych drapieżnikach pochodzą z różnych regionów Ukrainy, ale zoologowie sceptycznie traktują te rewelacje i zaprzeczają istnieniu nowych groźnych stworzeń. Tłumaczą, iż na strychu chaty w Bondari odkryto zasuszone ciała lisów. Polowanie na lisy stało się znowu opłacalne. Ich futro jest warte około stu hrywien. Myśliwi, zabijając lisa, często porzucają pozbawioną futra tuszę. Tak mogło być w tym przypadku. Jeśli chodzi o martwe króliki i kury, to sprawcą ich unicestwienia są kuny. 
 
 
 
 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Strony

Skomentuj