Kategorie:
Ostatnie badania w rejonie Zatoki Karpentaria w północnej Australii ujawniły unikalną kolekcję rysunków naściennych. Niektóre z nich są na tyle nietypowe, że przykuły uwagę ufologów.
Wśród 17 zlokalizowanych rysunków naskalnych, szczególnie wyróżnia się jeden z nich. Narysowana jest tam dziwna humanoidalna postać, podobna do wyobrażenia kosmity. Wyraźnie wyróżnia się ona od pobliskich jej odwzorowań ludzi. Celem twórcy z pewnością było podkreślenie wyjątkowości tego "kosmity".
Odkrywcy tych malowideł twierdzą, że powstały one przy użyciu specjalnie przygotowanych szablonów.
Raport na temat znaleziska, opublikowany przez archeologów nie stwierdza, kto wykonał te rysunki, ale raczej na pewno byli to rdzenni mieszkańcy Australii.
Od dawna pojawiają się teorie, wedle których Aborygeni mieli w przeszłości kontakt z jakąś rasą pozaziemską. Świadczą o tym odkryte również w zachodniej Australii inne rysunki naskalne. Po raz pierwszy nasza cywilizacja dotarła do nich w 1891 roku, co zostało dokonane przez pastora Josepha Bradshawa. Dlatego do dzisiaj nazywa się na to znalezisko rysunkami Bradshawa.
Na niektórych rysunkach niektórzy widzą istoty w hełmach z wizjerami. Widać postacie chodzące w czymś, co może uchodzić za kosmiczne skafandry, a niektórzy doszukują się na nich latających obiektów, jakie rzekomo widzieli przodkowie rdzennych mieszkańców Australii.
Komentarze
Skomentuj