Potwór z Loch Ness, czyli słynna Nessie może być stracona na zawsze. Świadczy o tym fakt, że od ponad półtora roku nie ma żadnych nowych wiadomości na jej temat. Specjaliści od krypto zoologii zwracają uwagę, że jest to najdłuższy okres "ciszy" w ciągu ostatnich 90 lat.

Ostatnio pojawiły się trzy fotografie, które kandydowały do uznania je za ślad po potworze z Loch Ness, jednak ostatecznie uznano, że na zdjęciach były fale i kaczki. Tak więc, po raz pierwszy od 1925 roku w tak długim okresie czasu nie ma potwierdzonych doniesień o potworze. 

"To smutne, bo nie wiemy, gdzie ona poszła" - powiedział Gary Campbell, który od 17 lat prowadzi rejestr obserwacji Nessie. "Teraz prawie wszyscy noszą aparat fotograficzny w swoim telefonie, a to pozwala nam uzyskać udokumentowane dowody, a nie tylko przekazy świadków" - podkreśla Campbell. 

Brak nowych zdjęć jest zatem bardzo dziwny. Poza tym osobie, która przedstawi dowód na istnienie Nessie, obiecano dwa tysiące funtów nagrody. Nikt się jednak jeszcze nie zgłosił. Uznanie słynnego potwora z jeziora Loch Ness w Szkocji za wymarłego należy jednak uznać za przedwczesne.

[ibimage==20411==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

^{Zdjęcie potwora z Loch Ness zrobione w 1934 roku}

Oczywiście nauka głównego nurtu nie zaprząta sobie głowy poszukiwania tego krypto zwierzęcia i uznane jest to jako konfabulacja, a przypadki obserwacji stworzenia przypominającego plezjozaura tłumaczone są bujną wyobraźnią i nadinterpretacją tego, co zarejestrowały niektóre fotografie.

Czy tak jest w rzeczywistości? Przecież jeszcze kilka lat temu naukowcy twierdzili, że nie ma takiego zwierzęcia jak wielka kałamarnica, ale okazało się, że coś takiego istnieje i jest jak najbardziej realne. Czy to możliwe, że w niektórych miejscach na Ziemi ukrywają się jakieś pozostałości dinozaurów, żywe skamieliny?

[ibimage==20413==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

^{Artystyczna wizualizacja przedstawiająca hipotetyczny wygląd Nessie}

Znamy kilka przypadków takich stworzeń, na przykład skrzypłocz, waran z Komodo czy krokodyle. Jakkolwiek pomysł, że w XXI wieku istnieją jeszcze tak wielkie i nieodkryte stworzenia może brzmieć dziwacznie, to należy pamiętać, że rzeczywistość jest czasami dziwniejsza od fikcji.