W Himalajach może się znajdować podziemna baza UFO

Kategorie

Image

Źródło: www.indiatvnews.com

Kongka La to grzbiet w Himalajach jest terytorium spornym między Indiami i Chinami. Obszar, w którym się znajduje po stronie indyjskiej nazywa się Ladakh a po stronie chińskiej Aksai Chin. Od 1962 roku nie trwają tam już żadne działania wojenne a oba kraje nie patrolują tego obszaru na mocy porozumień. Według wielu przekazów dochodzi tam do bardzo dużej ilości obserwacji niezidentyfikowanych obiektów.

 

Przekazy pochodzące od buddyjskich mnichów zamieszkujących w tej okolicy wskazują na to, że z okolic Konga La wylatują jakieś obiekty. Wielu badaczy UFO zajmowało się tym zagadnieniem i większość z nich dochodzi do wniosku, że o ile nie są to objawy jakiejś technologii ziemskiej, czego całkowicie wykluczyć nie można, to możemy mieć tam do czynienia z bazą UFO znajdującą się pod ziemią. Podobno rządy hinduski i chiński wiedzą o tym, co się tam mieści a decyzja o nie patrolowaniu tej okolicy ma inny wymiar niż oficjalnie słyszymy.

 

Niedawno dziwne światła w okolicach Kongka La widzieli hinduscy pielgrzymi zmierzający na Górę Kailash. Mieszkańcy chińskiej części okolicy twierdzą, ze to nic nowego i tego typu obserwacje są bardzo częste. Według nich widać często trójkątne bezszelestne pojazdy wylatujące spod ziemi i odlatujące pionowo w górę.

[ibimage==17210==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Miejscowi po obu stronach granicy wierzą, że znajduje się tam jakaś baza UFO a zarówno chińskie jak i hinduskie wojsko dosłownie ochrania ją nie pozwalając nikomu na zbliżenie się w ta okolicę. Wielu badaczy posiadających nawet zezwolenia na wstęp do Kongka La zostało stamtąd zawróconych.

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

skoro to obszar sporny to pewnie drony i śmigłowce tam latają...

"zeznania" mnichów lub pielgrzymów są godne pogardy gdyż jak wiadomo jest to najgłupsza część społeczeństwa

jest ona tak naiwna że inaczej nie można już tego nazwać

do listy spraw które (łatwo )wierni bezkrytycznie łyknęli:

- niepokalane poczęcie

- zmartwychwstanie

- duchy święte

- piekło i niebo

teraz nalezy doliczyć także "podziemne bazy ufo"

tak ja sobie myślę ale najlepiej to niech sie może expertka o "tych spraw" Tina fachowo wypowie...

 

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

baco dobrze byc umiarkowanym sceptykiem a i czasami więcej niż umiarkowanym

 ale sceptycyzm bacy jest extremistyczny lub extremalny... :-)

pozdrawiam baco :-)

coś takiego jak ufo "jest" ale nie wiemy czym to ufo jest i gdzie oraz co tu robi.... zjawisko to jest nierozpoznane oraz intencje tego zjawiska lub tych istot są nam nieznane...

0
0

Adminie ! wielkie dzięki za sensacyjny news na zmiany na ziemi ! News o tajemniczym zdjęciu chmur ! 

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/niebie-nad-oceanem-indyjskim-sfotogra…

To zdjęcie jeśli jest autentyczne a wszystko na to wskazuje jest dowodem jakiejś działalności !

 Mało kto przykłada wagę do tej sensacji, ale jest to wielka sensacja i może być częścią działalności 

człowieka jak i ufo !

0
0

Dodane przez Homo sapiens w odpowiedzi na

skoro już powstał ten offtopic: to normalne zjawisko wywołane pionowym ruchem wznoszącym znad nagrzanego lądu (względem temperatury powietrza nad wodą)

miałem to na meteorologii na studiach, w jednym z komentarzy zostało to ładnie na obrazkach pokazane

0
0

Baca, ciebie nie da sie czytac ! Jestes totalnym ignorantem i dziwie sie ze Cie stad jeszcze nie wywalili !!!

Jesli chodzi o artykul to powiem tylko tyle, ze nie bez powodu Hitler interesowal sie Tybetem !

Wiecej nie powiem bo to nie ma sensu.

Pozdr.

0
0

Dodane przez UFOLOG (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Nie na temat i nic nie wnoszące uszczypliwe komentarze ... mam nadzieję, że będzie ich znacznie mniej a więcej konstruktywnych informacji... szkoda bo Panowie na pewno mają ich pełen zasób a się nie dzielą ;/.

Pozdrawiam

0
0

może mi ktoś podpowiedzieć dlaczego ludzie w Skandynawii widzą Słońce jako okrąg? Jakim cudem oni widzą całe Słońce, a w południe jeszcze wysoko na niebie skoro miejsce z którego na nie patrzą jest w takim miejscu, że chyba nie powinni widzieć całego Słońca tylko może jego górną część. Czy to co bierzemy za Słońce to na pewno Słońce czy tylko soczewka promieni słonecznych? Ziemia ma atmosferę i podobno promienie słoneczne się załamują docierając do Ziemi. Albo weźmy te promienie słoneczne. Skoro docierają do Ziemi to Ziemia powinna być objęta nimi w całości bo  Słońce podobno jest wiele razy większe od Ziemi więc chyba te promienie powinny lekką ręką objąć całą Ziemię. I Ziemia powinna być nimi ogrzewana. Ale jak to się ma do tego, że widzimy krąg słoneczny, który gdy go widzimy to nas ogrzewa, a gdy go nie widzimy to już nas nie grzeje? Przecież promienie nagrzewają Ziemię jakby od zewnątrz więc ciepło powinno być niezależnie czy widzimy czy nie widzimy Słońce.  

0
0

Dodane przez jaa (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

"Albo weźmy te promienie słoneczne. Skoro docierają do Ziemi to Ziemia powinna być objęta nimi w całości bo  Słońce podobno jest wiele razy większe od Ziemi więc chyba te promienie powinny lekką ręką objąć całą Ziemię. I Ziemia powinna być nimi ogrzewana."

To całkiem niezła "zagwozdka", natomiast przeczy opinii o tej tarczy słonecznej, która winna byc widoczna w kawałku (górnym) z obszaru pólnocnej Skandynawii. Zresztą za kręgiem polarnym bieguna północnego przez pół roku słońce za horyzont nie zachodzi (latem) i przez pół roku sie nie pojawia zza horyzontu (zimą). na biegunie południowym odwrotnie. 

0
0

Dajcie spokój bacy. On nie wykracza poza horyzont spisku światowego syjonizmu. Poniekąd ma rację bo to fakt oczywisty, ale jak mówię ponad to więcej już nie dostrzega. Pozdro.

0
0