Ludzie z kolumbijskiej gminy La Sierra byli zaskoczeni dziwnym znaleziskiem. Pewien nastolatek odkrył szczątki nieznanego stworzenia. Stwór był podobny do psa, ale nim nie był. Najprawdopodobniej to kości legendarnej chupakabry, pochowane w obrębie osady.

Według lokalnych mediów młody człowiek wracał ze szkoły do domu, kiedy potknął się o zwłoki. Z początku chłopak myślał, że zobaczył kości psa, ale po chwili obalił własne myśli. Nastolatek sfilmował znalezisko telefonem.

Nietypowe odkrycie zainteresowało także ojca ucznia. Niestety, ten również nie mógł zidentyfikować zwierzęcia. Według mężczyzny, rozmiarem szczątki truchła nie przekroczyły 70 centymetrów. Czerep bestii przypominał głowę lisa, podczas gdy łapy podobne były do kończyn goryla. Inną wyróżniającą cechą stworzenia były długie, ostre kły.

Warto zauważyć, że eksperci przybyli na miejsce zdarzenia, także nie mogli zidentyfikować gatunku tajemniczej istoty.