W Meksyku zamordowano astrologa, który przewidział śmierć Michaela Jacksona
Image
Meksykańska policja prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa kolumbijskiego jasnowidza Rodrigo Rodrigueza. Mężczyzna został znaleziony martwy w Cancun (popularna miejscowość turystyczna). Rodrigo Rodriguez, który przewidział śmierć gwiazdy pop Michaela Jacksona, został znaleziony rankiem 27 sierpnia br. w swoim własnym biurze. Zmarł w wyniku rany postrzałowej w głowę, pisze El Espectador.
Ciało astrologa odkryto, gdy klienci pobliskich restauracji zaczęli narzekać na fetor, emanujący z siedziby jasnowidza. Rodriguez twierdził również, że przewidział śmierć piosenkarki Whitney Houston i Amy Winehouse. Zasłynął dzięki temu, że trafnie prognozował życie sławnych ludzi w Meksyku. Regularnie uczestniczył w różnych programach telewizyjnych i innych wydarzeniach medialnych.
W październiku astrolog miał zamiar lecieć do Hiszpanii, aby odsłonić tajemnice przyszłych członków rodziny królewskiej. Sam Rodriguez powiedział, że jest to ważny krok w jego karierze.
- Dodaj komentarz
- 6297 odsłon
dobra, ja przewiduje śmierć
dobra, ja przewiduje śmierć tallina i to że mi również śmierć nie odpuści, qrfa "jestę jasnowidzęł"...
Astrolog nie przewidział...
Astrolog nie przewidział...
A nie przewidział własnej
A nie przewidział własnej śmierci?
A może nie chciał tak
Dodane przez Klementyna kwiatek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na A nie przewidział własnej
A może nie chciał tak naprawdę wiedzieć o tym?
Widocznie klient uslyszal nie
Widocznie klient uslyszal nie to co chciał, albo rodzina królewska nie chce wiedzieć co ją czeka.
W tej kwestii powinien
W tej kwestii powinien wypowiedzić się Aaron prawie-jasnowidz. Swoją drogą gdzie on podział się....
Nie przewidział tego....hehe
Nie przewidział tego....hehe
Śmierć Jacksona, Whitney
Śmierć Jacksona, Whitney Houston i Amy Winehouse mógł przewidzieć nawet menel z ulicy, tak samo jak można wyprorokować zgon każdego alkoholika i ćpuna, żlopiącego litry gorzały i szprycującego się kilogramami prochów. O klasie pana przewidywacza świadczy fakt, że na paźdzernik planował on wakacje w Hiszpanii, podczas gdy w sierpniu ktoś zaplanował go odstrzelić. Gdyby to przewidział, znalazłby się w Hiszpanii w lipcu, dzięki czemu w sierpniu rewolwerowiac pocałowałby klamkę :P
swojej śmierci jednak nie
swojej śmierci jednak nie przewidział.....
Swojej smierci nie
Swojej smierci nie przewidzial i tak dal sie zastrzelic...
Dodaj komentarz