W stanie Indiana oficjalnie zarejestrowano dwa przypadki opętania
Image
![](/sites/default/files/styles/large/public/dreamstime_xs_22821562_1.jpg?itok=k2xNWsyS)
Mieszkanka amerykańskiego stanu Indiana poszła na policję i z przekonaniem twierdziła, że widział na własne oczy, jak jej „opętany” 9-letni syn chodził po ścianach i suficie. Po złożeniu takiego oświadczenia policjanci nie traktowali poważnie jej doniesień, dopóki pracownik socjalny i pielęgniarki nie potwierdziły historii, że w tym domu dzieje się naprawdę coś strasznego, czego i oni sami byli świadkami.
Z doniesień gazety Indianapolis Star wynika, że 32-letnia LaToya Ammons ma niezwykły problem. Jej dzieci nagle zaczęły wykazywać oznaki opętania, byli cały czas złośliwi i mieli złowrogi uśmiech oraz dziwny, niski głos. Wspomniany dziewięciolatek i jego dwunastoletnia siostra według matki umieli nawet zawisnąć w powietrzu. Uderzające jest to, że wszystkie te przypadki zostały zarejestrowane w oficjalnych dokumentach.
Policjanci od razu traktowali tą całą historię sceptycznie, ale po kilku wizytach w domu ofiary, upewnili się, że w tej rodzinie naprawdę dzieje się coś dziwnego. Wersja policji zakładała początkowo, że rodzina specjalnie pisze te historie, aby istnieć w mediach i celowo wywoływali to, co się tam rzekomo działo.
[ibimage==20246==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Nawiedzony dom z Indiany - foto: Indystar/Policja
W pewnym momencie na placu boju znalazł się też ksiądz katolicki, a nawet kilku, którzy egzorcyzmami próbowali pomóc bezpośrednio w domu LaToyi. Z biegiem czasu, historia uzyskała tak wiele potwierdzeń i policjanci znali tyle makabrycznych szczegółów, że sami zaczęli się bać być w tym domu, a niektórzy urzędnicy miejscy nie odważyli się nawet przestąpić jego progu. Według matki, duchy, które nawiedzają jej rodzinę tylko raz zostawiły ją w spokoju. Było to po kilku intensywnych egzorcyzmach.
Całą gehenna zaczęła się od tego, że w listopadzie 2011 LaToya Ammons, wraz z trójką dzieci i matką przeniosła się do wynajętego domu. Wkrótce wokół domu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Na przykład pojawił się rój much wokół domu, można było usłyszeć jak ktoś chodzi po schodach piwnicy, a następnie pojawiały się tam mokre ślady na podłodze.
W marcu 2011 roku, La Toya usłyszała straszny krzyk. Kiedy matka wpadł do pokoju, zobaczyła jej 12-letnią córkę, unoszącą się nad łóżkiem nieprzytomną. Wtedy kobieta zaczęła modlić się głośno, aż po chwili dziewczyna wróciła do zmysłów. Policja nie potwierdza tej historii. Eksperci od zjawisk paranormalnych, którzy zostali zaproszeni przez nią powiedzieli jej, że zamieszkała w domu około 200 duchów. To fatalna wiadomość, bo rodzina nie może sobie pozwolić na kolejną przeprowadzkę.
Co gorsza kobieta zaczęła dostrzegać, że również jej najmłodsze dziecko od czasu do czasu wchodzi do gabinetu i rozmawia tam z "niewidzialnym przyjacielem", a co jakiś czas coś z niesamowitą siłą rzuca chłopcem po łazience, w której był sam. Po jednym z takich incydentów dzieci musiały zostać zbadane w szpitalu. LaToya była podejrzana o molestowanie dzieci i została wysłana na badania do kliniki psychiatrycznej. Jednak psychiatra powiedział, że kobieta nie jest szalona.
Pielęgniarki, które opiekowały się chłopcem pod jej nieobecność były świadkiem, jak warknął, przewracając oczami, a jego twarz zniekształcił okropny grymas. Ostatecznie zdesperowana kobieta postanowiła przenieść się z przerażającego domu. Od tego czasu duchy im nie przeszkadzają.
- Dodaj komentarz
- 10232 odsłon
Ja jak otwieram neta i czytam
Ja jak otwieram neta i czytam co niektóre posty moich adwersazry to widzę więcej niż dwa przypadki opętania.
A tak na poważnie kto zna do końca ludzki umysł by stwierdzić, że opętanie to nie objaw choroby umysłowo-fizycznej? Nieco ponad 100 lat temu schizofremików uważano za czarownice i diabelskie nasienie.
Gdy rozum śpi, budzą się
Dodane przez Juszka (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ja jak otwieram neta i czytam
Gdy rozum śpi, budzą się demony.
juszka..."kto zna do końca
Dodane przez Juszka (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ja jak otwieram neta i czytam
juszka..."kto zna do końca ludzki umysł by stwierdzić, że opętanie to nie objaw choroby umysłowo-fizycznej?"...no popatrz, jak chcesz to potrafisz myśleć...jestem tego samego zdania .
"Ja jak otwieram neta i
Dodane przez Juszka (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Ja jak otwieram neta i czytam
"Ja jak otwieram neta i czytam co niektóre posty moich adwersazry to widzę więcej niż dwa przypadki opętania." bo widzisz podjuszka ci ze schizofrenią to widzą i słyszą więcej,a co gorsze uważają że wszystko wiedzą lepiej,dlatego twoi adwersarze podchodzą do twoich postów ze zrozumieniem i należnym współczuciem.
... oraz z należną kapusiom
Dodane przez benet w odpowiedzi na "Ja jak otwieram neta i
... oraz z należną kapusiom dawką pogardy he he...
OOOO juz się lękasz aż mi
Dodane przez baca w odpowiedzi na ... oraz z należną kapusiom
OOOO juz się lękasz aż mi bana sciągną robecie.
jestem ciekaw czy jaka jest etymologia twojego nazwiska, cóż nie mieliście ciekawych perspektyw przed oczami :)
Pisz więcej bzdur na mój temat, obrażaj ja jestem cierpliwy i pamiętliwy, a twoje kartoteki udostępnię wszystkim by wiedzieli kim jesteś i co cię spotkało w "zamku z wieżyczkami".
mam na względzie jej
Dodane przez baca w odpowiedzi na ... oraz z należną kapusiom
mam na względzie jej chorobę,więc chciałem trochę łagodniej :-)
Mierny jakiś ten twój post,
Dodane przez benet w odpowiedzi na "Ja jak otwieram neta i
Mierny jakiś ten twój post, nie dość że składnia beznadziejna to dokładnie między innymi siebie opisujesz bo zawsze uważacie, że się mylę (czyli wy macie rację) a jak do tej pory żaden z was nie potrafił rzetelnie, merytorycznie i dowodami przeciwstawić się moim słowom.
oj rafaello to musi być dla
Dodane przez Juszka (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Mierny jakiś ten twój post,
oj rafaello to musi być dla ciebie straszne tak się powstrzymywać od wyzwisk i wulgaryzmów,nie móc nikomu ubliżyć, to z pewnością dla ciebie męka,no ale jak chcesz być odbanowana to musisz być grzeczna,a po amnestii opowiesz wszystkim co cię spotkało w zamku z wieżyczkami ok ? chociaż widzę że powoli szwy ci puszczają,chyba nie dasz rady :-)
beret chłopie twoje ujadanie
Dodane przez benet w odpowiedzi na oj rafaello to musi być dla
beret chłopie twoje ujadanie nudne robi się, zaczynasz w ten sam sposób trolować co b@ran, a miałem nadzieję że jesteś bardziej ambitny i inteligentniejszy.
Jak chcesz szydzić to rób b to z głową tzn. ma być zabawnie, ma dźgać jak osa oraz co najważniejsze ma być orginalne. A twoje miałkie powtarzanie po kimś jest po prostu słabe. Jak widzisz że przegrywasz słowna szermierkę (i tak już wiele uszczuploną) to sobie odpuść. Myślisz że kopałbym się z pastuchem baranów gdyby nie napisał podjuszka? twoje powtarzanie po nim podjuszka, rafaello, czy po mnie zamek z wiezyczkami to takie flaki z olejem. Kreatywność. Działaj chłopcze może udac się tobie w sposób inteligentny ironia i szydera, po póki co frazesy szwy ci puszczą jest oklepane i miałkie a do tego znowu "ciągniesz" wątek zapoczątkowany przeze mnie do becy.