W Teksasie złapano żywą "chupacabrę"

Kategorie: 

Źródło: YouTube

W sieciach społecznościowych błyskawicznie rozprzestrzeniło się nagranie przedstawiające dziwną istotę, która wygląda jak młoda chupacabra. Stworzenie złapano w Teksasie, w Ratcliffe, miejscowości znajdującej się w hrabstwie DeWitt.

 

Zwierzę nieustalonego gatunku zostało schwytane żywe, co stanowi pewnego rodzaju nowość. Stworzenie jest pozbawione futra i ma kształt pyska nieprzypominający psa lub kojota.

[ibimage==20994==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

 Źródło: WMUR | YouTube

Jednak trudno ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że to przedstawiciel słynnych kreatur obecnych w folklorze amerykańskim. Z pewnością jest to coś nietypowego i z tego powodu zwierze nie zostało jeszcze sklasyfikowane.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika witek_tv

Ja na mnie to to jest pewnie

Ja na mnie to to jest pewnie chupacabra, pisano o nich już w piz... i jeszcz trochę, więc prawdopodobnie coś takiego istnieje. Jest też wiele podobnych stworzeń na innych stronach. Więc jeśli to coś to czupacabra to trzeba zrobic badania genetyczne i pyknąć nowy gatunek. A jeśli to falsyfikat to idzcie wy w diabil ufoćwoki.

Portret użytkownika Q...

Przypuszczam że jest to

Przypuszczam że jest to względnie udany eksperyment genetyczny. Jakaś hybryda. Czemu tak sądzę?. Z powodu pojawienia się jej w kilku miejscach na raz. Grunt mentalny był na to przygotowywany od dobrze ponad dekady!. Jest elementem popkultury "obcych". Być może ma też być "dowodem" na przypadkową, niesterowaną świadomie "ewolucję" czyli brak Aktu Stworzenia w przeszłości. Widać że nie jest to wprost stworzenie boskie. Nawet diabeł tasmański ma w sobie to coś, jakiś urok. Są oczywiście stworzenia go pozbawione, obrzydliwe wręcz a mimo to podświadomie wywołujące odczucie celowości istnienia. Tu całkowicie tego brak.
To jest najzwyczajniej sztuczne!.

Portret użytkownika Takitam

Można to spuentować tak: Ni

Można to spuentować tak: Ni pies to, ni wydra. A jak nie wiadomo co to jest - to musi być chupacabra. A jak złapią znowu coś nowego i innego - to też będzie chupacabra. Wszystko co nowe i inne - to napewno jest chupacabra...

Portret użytkownika Elza

Oglądając to, naszło mnie

Oglądając to, naszło mnie poczucie jak bym żyła w sredniowieczu - odnośnie ludzi. Na tego "newsa" powinno się raczej zareagować, jako odkrycie nowego gatunku (pso-gryzonia?) zwierzaka, którego to może legendy utożsamiają z chupacabrą. To, że coś wygląda dziwnie, nowo, nie znaczy że musi być potworem. Zjedzenie kury nie czyni z tej istoty czegoś czego trzeba się wystrzegać lub bronić.  
Nagłówek - groteskowy, portal traci nie tyle swoją wiarygodność, bo trudno nazwać tak informacje zamieszczane tu, ale może rzetelność? Takie prostackie teraz mi przypomina strone pudelek.pl i temu podobne. 

Strony

Skomentuj