Kategorie:
Dziwny incydent miał miejsce w tureckiej Adanie. Serdar Binitsi, lokalny handlowiec, zamykał swój interes na targowisku. Turek chował towar, gdy nagle usłyszał, że ktoś się zbliża. Jakaś postać przemknęła obok. W tej samej chwili mężczyzna, jak sam twierdzi, poczuł magiczny dotyk na swoim ramieniu...
Serdar odwrócił się, aby przyjrzeć się nieznajomemu, a sekundę później nie miało to znaczenia, bo metalowy ciężki wysięgnik, niezabezpieczony i odstający od przejeżdżającej ciężarówki, przeleciał tuż nad jego głową.
W ułamku sekundy mężczyzna odchylił się do tyłu, unikając kontuzji. W tej historii zaskakujące jest to, że nieznajomy zdawał się z góry znać fatalny koniec sytuacji, chociaż ogromna rama zaczęła lecieć w kierunku Binitsa po pewnym czasie, kiedy samochód go minął.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitorującą, zainstalowaną przez niedoszłą ofiarę. Do dzisiejszego dnia mężczyzna nie potrafi wyjaśnić, jak nieznajomy dowiedział się o niebezpieczeństwie. Prawdopodobnie Turek z Adany nie przeżyłby tego wypadku, gdyby nie nastąpiła niechybna ingerencja anioła stróża.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Skomentuj