W Stanach Zjednoczonych odnaleziono dziwny kamienny artefakt, który posiada jakieś napisy w nieznanym języku i do złudzenia przypomina dzisiejsze Iphony. Prehistoryczna technologia czy ?

Osoba, która odnalazła artefakt postanowiła to nagłośnić i zwróciła się do archeologów prosząc o wyjaśnienie, czym może być ten kamień z zaokrąglonymi brzegami. Swoją drogą ciekawe czy ten kamień przypominający smartfon nie łamie patentów Apple, bo bardzo go przypomina.

Właściciel artefaktu twierdzi, że znalazł to w okolicach miasta Delaware w stanie Ohio. Wraz z przyjaciółmi wędrował wzdłuż strumienia w stanie Ohio. Podczas spaceru zauważył w wodzie dziwnie ukształtowany kamień, złapał go i zauważył dziwne rysunki na kamieniu, kamień nie mógł być ukształtowany w ten sposób naturalnie przez prądy wodne, więc na pewno jest dziełem człowieka.

Wiadomo, że obszar, na którym "smartfon" znaleziono, był kiedyś zamieszkany przez rdzennych Amerykanów, jest tam kilka kurhanów zaledwie kilka mil stąd. Jeden z profesoró lokalnego uniwersytetu, zapytany o opinię powiedział, że kamień ​​jest zdecydowanie bardzo stary, ale trudno powiedzieć, kto go zrobił i kiedy. Inni archeolodzy, którzy badali artefakt, rónież nie rozwikłali zagadki, ale przyznali, że czegoś takiego nie widzieli i mieli trudności z jego wyjaśnieniem. Próbowali znaleźć podobne symbole w różnych starożytnych kulturach rdzennych Amerykanów, ale nie mogli dokładnie skorelować symboli.