Kategorie:
Zjawiska tzw. kręgów zbożowych fascynują ludzi na całym świecie. Czy są dziełem pozaziemskich cywilizacji, naturalnymi anomaliami czy może tylko żartem ludzi - nadal pozostaje niewyjaśnione. Na polu w angielskim hrabstwie Worcestershire, 16 lipca 2023 roku, pojawił się nowy, intrygujący wzór. Nie jest to jednak zwykły krąg zbożowy - ma on wyjątkowe połączenie z przeszłością.
Ten specyficzny rysunek terenowy jest bowiem swoistą kontynuacją wzoru, który został odkryty ponad trzydzieści lat temu, 12 lipca 1990 roku w hrabstwie Wiltshire. Ten krąg zbożowy z 1990 roku zyskał sławę, kiedy znalazł się na okładce albumu grupy Led Zeppelin, wydanego 15 października 1990 roku.
Jednak nowy rysunek nie jest dokładnym powtórzeniem tego z 1990 roku. To raczej rozwinięcie pewnej narracji, zasugerowanej przez wzór sprzed ponad 30 lat. Wizualizacja z Worcestershire jest prawdziwym arcydziełem w świecie kręgów zbożowych.
Na lewej stronie wzoru widzimy coś, co przypomina kometę tworzącą komę, czyli obłok gazów, otaczający jaśniejące jądro komety. Pierścień zewnętrzny wokół tej "kometary" posiada trzy regulacje rotacji, a niewielka smuga sugeruje utratę części substancji podczas trzeciej regulacji.
Z prawej strony obserwujemy inną "kometę", która rośnie w czterech etapach, zanim uformuje swoją śpiączkę. Dwa dodatkowe paski wydają się przedstawiać ustawienia prędkości. Część materiału jest gubiona przy każdej regulacji, co symbolizuje niewłaściwy pasek.
Daleko po lewej stronie widzimy jeszcze jedną kometę z dwoma pierścieniami, co sugeruje obecność dwóch rodzajów gazu. Ta kometa znajduje się bliżej Słońca i zdaje się zbliżać do jakiejś planety, prawdopodobnie Marsa lub Ziemi.
Wzór z Worcestershire jest nie tylko tajemniczy, ale i niezwykle skomplikowany, co sugeruje, że jego twórcy musieli mieć dogłębną wiedzę o astronomii i zjawiskach kosmicznych. Jedno jest pewne - ten krąg zbożowy to prawdziwa zagadka, która na pewno jeszcze przez jakiś czas będzie prowokować naukowców i amatorów do dyskusji i prób jej rozwiązania.
Komentarze
Skomentuj