Kategorie:
Fakt, że Kościół jest zainteresowany możliwością istnienia inteligentnego życia pozaziemskiego jest znany od dawna. Gdy ostatnio ustąpił papież Benedykt XVI pojawiały się nawet rozmaite spekulacje kosmicznych czasami przyczyn jego abdykacji. Sugerowano między innymi, że jakiś związek ma z tym tajemnicza wiedza, którą posiadł papież.
Sam Benedykt XVI jeszcze w początkach swego pontyfikatu wypowiedział w trakcie modlitwy na Anioł Pański, 11 czerwca 2006 roku, intrygująco brzmiące słowa.
"Dla wierzących, wszechświat jest dowodem jedności Boga i Trójcy Świętej od przestrzeni międzygwiezdnej po mikroskopijne cząsteczki. Wszystko, co istnieje, sięga do jednej istoty, które w swej różnorodności i wielości elementów jest w stanie ogromnej harmonii "
Według ufologów przemowa ta może być interpretowana, jako przyznanie możliwości istnienia życia pozaziemskiego. Kościół stara się też nie ignorować fenomenu UFO. Słynny teolog i badacz chrześcijańskiej demonologii Corrado Balducci stał się wręcz kimś w rodzaju watykańskiego ufologa kiedy we włoskiej telewizji rozprawiał o krzyżu z obiektów na niebie, jaki miał się pokazać 14 sierpnia 2005 roku. Zdarzenie, jakie przywołał ksiądz Balducci wystąpiło na Florydzie w USA.
Temat obcych cywilizacji jest niebezpieczny dla Kościoła, ponieważ dowód na istnienie innych istot inteligentnych we wszechświecie będzie niósł problem w postaci jak podejść do tych istot czy Bóg stworzył również ich? Pojawienie się obcych nastręczyłoby wiele problemów natury teologicznej i Kościół musiałby jakoś to wytłumaczyć.
[ibimage==16993==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
Oświadczenia papieża i działalność księży ufologów może być początkiem tego procesu. Watykan może wiedzieć o UFO więcej niż nam się może wyobrazić. Nie sposób w tym kontekście nie wspomnieć postaci Cristoforo Barbato, niezależnego publicysty, który twierdzi, że istnieje coś takiego jak SIV (być może Servizio Informaziono del Vaticano), czyli kościelny wywiad złożony z jezuitów, jeden z nich przekazał mu niepokojące informacje o planecie X.
Opowieść Barbato brzmi rzeczywiście sensacyjnie. Twierdzi on, że podczas tego spotkania otrzymał różnorodne materiały, a później wysyłano mu pocztą film wideo, które pokazuje proces zbliżania do układu słonecznego hipotetycznej dziesiątej planety (aka Planeta X, Nibiru, Marduk). Film został podobno nakręcony w 1995 rzekomo z tajnego próbnika Siloe wyniesionego w przestrzeń za pomocą samolotu aurora. Nagranie rzekomej planety X można zobaczyć poniżej.
Warto też wspomnieć, że Watykan ma też swoje teleskopy. Na przykład wspominany przez Barbato radioteleskop, który znajduje się na Alasce, na terenie jednej z opuszczonych rafinerii. Obiekt ten jest podobno zarządzany przez specjalistów w służbie Watykanu. W grudniu 2006 roku, poinformowano również, że Kościół jest zaangażowany w utworzenie obserwatorium astronomicznego w amerykańskim stanie Arizona. Kuria Rzymska oficjalnie przeznaczyła na jego ukończenie 30 mln euro. W ramach tej kwoty powstać miały dwa potężne teleskopy, które można wykorzystać do obserwacji najodleglejszych zakątków wszechświata, w tym chmur pyłu kosmicznego, czyli potencjalnych źródeł nowych planet. Obserwacje i badania wykorzystujące nowe teleskopy przeprowadzać mieli księża.
Działalność opisywanego przez Barbato watykańskiego wywiadu SIV została podobno zapoczątkowana w wyniku spotkania prezydenta USA, Dwighta D. Eisenhowera z przedstawicielami pozaziemskiej cywilizacji. Spotkanie rzekomo miało miejsce w Air Force Base Muroc Airfield w lutym 1954 roku. Podobno brał w nim udział również ówczesny biskup Los Angeles, James McIntyre. Zaraz po "bliskich spotkani trzeciego stopnia", biskup idzie do Rzymu, aby zreferować o tym niesamowitym wydarzeniu papieżowi Piusowi XII. Po wysłuchaniu biskupa McIntyre nakazał utworzenie SIV, którego zadaniem było zbieranie wszelkich informacji na temat działalności istot pozaziemskich. Biskup McIntyre, wracając do USA, stał się głównym koordynatorem operacji przeniesienia zebranych informacji do Watykanu.
Ale to nie wszystko. Z przekazanych Barbato raportów wynika, że doszło do bezpośrednich kontaktów jezuitów z SIV z przedstawicielami pozaziemskiej rasy nordyckiego typu, pochodzące z gromady Plejad w gwiazdozbiorze Byka. Obcy ostrzegali ludzi przed kontaktem z obcymi innej rasy, z którymi Amerykanie spotkali się wcześniej na pustyni w Kalifornii. Spotkania z Plejadanami miały rzekomo miejsce dwukrotnie w Stanach Zjednoczonych, oraz dwukrotnie w Ogrodach Watykańskich, Akademii Nauk w Watykanie. W spotkaniu brał też udział papież Piusa XII. Wszystkie informacje dotyczące wspomnianych kontaktów mają w Watykanie najwyższy poziom tajności.
Niestety nie sposób zweryfikować jakoś tych wszystkich sensacyjnych informacji, ale pewne informacje na temat rzekomych spotkań przedstawicieli obcych cywilizacji z przywódcami na Ziemi co jakiś czas wypływają. Sprawa UFO może być z tym bezpośrednio związana.
Komentarze
Wszystkim jest energia, nawet masą...a nawet przede wszystkim...
Strony
Skomentuj