We wrześniu 2015 nasza cywilizacja może zostać zniszczona przez gigantyczną asteroidę

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Jak dobrze wiadomo od dawna jedną z najbardziej prawdopodobnych katastrof, jakie mogą się przytrafić ludzkości jest zderzenie z asteroidą. Właśnie pojawiła się niepokojąca plotka jakoby wkrótce miało dojść do tego ekstremalnie niebezpiecznego zdarzenia. Ma do tego dojść między 22 a 28 września tego roku.

 

Coś co nadal można nazwać tylko nową teorią spiskową zaczyna robić coraz więcej wrzawy w Internecie. Katastroficzne wizje roztaczane na niektórych angielskojęzycznych portalach jeżą włosy na głowie, a wielu biblijnych teoretyków utrzymuje, że kataklizm ten spowoduje oczekiwane pochwycenie chrześcijan i wywoła początek siedmioletniego ucisku.

 

Na szczęście dla nas, prawie wszystkie asteroidy wpadające w naszą atmosferę przeważnie są niszczone w wyniku tarcia atmosferycznego i skrajnego ogrzewania powierzchni. Cały świat widział to co stało się w 2013 roku nad Czelabińskiem. Tamta asteroida zwana też "meteorem czelabińskim" miała około 17 metrów średnicy. Spowodowała ona potężną falę uderzeniową, która zraniła wiele osób, rozbijając szyby na szkodliwe odłamki.

[ibimage==24783==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

NASA po tym wydarzeniu nadała zdolności wczesnego wykrywania asteroid bardzo wysoki priorytet. Tak zrobiła też rosyjska agencja kosmiczna i potem dołączyła do niej również europejska ESA. Oficjalnie NASA twierdzi, że obecnie nie znana jest żadna asteroida lub kometa na kursie kolizyjnym z Ziemią. Eksperci tej agencji często twierdzą, że poważna kolizja takiego ciała z Ziemią jest nieunikniona, ale to prawdopodobieństwo takiego wydarzenia za naszego życia jest dość małe.

 

Obecnie naukowcy z NASA twierdzą, że nie znają żadnego dużego obiektu, który może uderzyć w Ziemię w ciągu najbliższych kilkuset lat. Mimo to są opracowane są wciąż nowe metody, które pomagają identyfikować potencjalnie niebezpieczne asteroidy. Formalnie nasza planeta nie posiada obecnie żadnego zabezpieczenia przed potencjalnie niebezpiecznymi asteroidami.

[ibimage==24784==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Przy założeniu, że ciało takie miałoby nas trafić w ciągu roku lub kilku lat, można zrobić całkiem sporo, ale jeśli odkryjemy coś na kursie kolizyjnym na kilka dni przed zderzeniem to trzeba się pomodlić i strzelać z wszystkiego co się ma. Rosjanie już zapowiedzieli, że będą wystrzeliwać rakiety kosmiczne z głowicami jądrowymi aby zmienić kurs asteroidy, a w ostateczności zniszczyć ją. Można tylko podejrzewać, że w obliczu zagrożenia podobnie zrobiliby Amerykanie i inne narody zdolne do takiego wysiłku.

 

Większość opinii skłania też do uznania, że ta rzekoma katastrofa klimatyczna spowoduje ogromny negatywny wpływie na obecnie panujący ład. Padają sugestie, że to nadchodzące katastrofalne zdarzenie wywoła pojawienie się sponsorowanego przez Illuminati nowego porządku - New World Order (NWO). Wśród szumu informacyjnego na ten temat przebija się też sugestia, że zderzenie z asteroidą wywoła katastrofę klimatyczną.

[ibimage==24785==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Teorię spiskową podsyca zarządzenie w USA ćwiczeń wojskowych o kryptonimie Jade Helm, które są wiązane z rzekomym zderzeniem z asteroidą. Sugeruje się, że ćwiczenia to w rzeczywistości swoista "polisa ubezpieczeniowa" władzy w USA, na wypadek gdyby doszło do tego kataklizmu i w jego wyniku doszłoby do zamieszek. Wtedy Jade Helm miałby być po prostu rodzajem zakamuflowanego przygotowywania stanu wojennego.

 

Najczęściej padająca data rzekomej katastrofy to 24 września. Oczywiście wszystko to jest zupełnie nieoficjalne i nie wiadomo jak wielkie jest to ciało niebieskie lecące rzekomo w naszą stronę, co uniemożliwia odniesienie się do tego jakie ewentualnie szkody może ono wywołać.

 

Skala oddziaływania zależy też od tego czy asteroida spadłaby na lad czy na wodę. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że będzie to powierzchnia oceanu. Wtedy doszłoby do tragicznych fal tsunami. Upadek na ladzie oznaczałby zniszczenie obszaru wielkości małego lub dużego kraju. Zderzenia z obiektami większymi niż kilka kilometrów średnicy to prawdopodobna sekwencja kończąca dla naszej cywilizacji.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika OBEZNANY

Myślę że są ludzie którzy

Myślę że są ludzie którzy podejmują decyzje za narody i posiadają wiedze niedostępną dla zwykłych śmiertelników możliwe że taki meteoryt istenieje a my o nim nie wiemy z jasnych przyczyn 
taka wiadomość spowodowała by Chaos przez który ludzkości ciężko było by wrócic do normalności do pokoju...
Nie sądzę byśmy mieli możliwość topografi całego kosmosu i kierunku kolizyjnego każdego meteoru;P
Slyszałem że Amerykanie mają bardzo silne lasery dzięki którym mogą zmienić kierunek takiego meteorytu...
Miejmy nadzieje że to znowu jakaś baja jak z Końcem Świata 2012r 
 

Portret użytkownika Stan

Kończymy bo spierasz sie

Kończymy bo spierasz sie ciagle nie na temat.
Chodziło o to, że 10 km asteroida nie zniszczyła ziemi ani życia, jak niektórzy twierzdzą już przy znacznie mniejszych wymiarach a wikipedia opiera sie także na opracowaniach naukowców i nie zamieszcza kompletnych bzdur bo by ją kompetntni znawcy wyedytowali. 
Miło było jednak podyskutować.
Może jeszcze kiedyś się pospieramy w końcu to jest sport dla umysłu.
Pozdrawiam

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika MiterMan

nic co spowoduje zniszczenie

nic co spowoduje zniszczenie cywilizacji nam nie zagraza.... nie po to nas kosmici hodowali tysiace lat aby na to pozwolic... mozna nie jeden material znalesc na temat ufo ktore zmienia trajektorie takich obiektow na kursy nie kolizyjne.....  wystarczy polaczenie ftp z serwerami nasa to i komentarz  kosmonauty znajdziecie.... 

Strony

Skomentuj