Według najnowszej interpretacji jednej z centurii Nostradamusa, 25 listopada nastąpi koniec świata

Image

Źródło: twitter

Słynne centurie Nostradamusa charakteryzują się tym, że bywają rozmaicie interpretowane. Według najnowszej z nich zapisano tam, że już 25 listopada nastąpi oczekiwany od dawna koniec świata.

 

Chodzi o interpretację badacza posługującego się pseudonimem Arteuza, który twierdzi, że wyczytał konkretne informacje czytając jedną z centurii.

"Nieszczęście wielkie na pochyłe ziemie, Przez Hesperię i Insubrię: Ogień na statku, plaga i zniewolenie, Merkury w Strzelcu, Saturn zajdzie”

Układ planet, który zawiera przepowiednia ma pojawić się już 25 listopada. Badacz sugeruje, że świat zaskoczy wielka katastrofa. Hesperia i Insubria są interpretowane jako południe Europy, a to przecież właśnie stamtąd nadciąga inwazja islamska nazywana jeszcze w Europie "kryzysem migracyjnym".

 

Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby poukładać sobie fakty i zasugerować interpretację, wedle której 25 listopada, jak wskazuje układ gwiazd zapisany w centurii, dojdzie do jakiegoś nieszczęścia w Europie. Po tym gdy dowiedzieliśmy się, że trzech samobójców terrorystów, którzy wysadzili się w Paryżu, przybyło do Europy kilka tygodni wcześniej, oznacza to, że podobne wielkie zamachy jak te z Paryża mogą wystąpić na przykład w Watykanie, lub po prostu w Rzymie, który przecież znajduje się na południu Europy tak jak wskazuje przepowiednia.

[ibimage==25720==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Trzeba jednak pamiętać, że wieloznaczność tak zwanych przepowiedni Nostradamusa to ich ogromne ograniczenie, ponieważ zarówno ich zwolennicy jak i przeciwnicy mają wielkie pole do popisu interpretując centurie w sposób wygodny dla siebie. Jednak trzeba przyznać, że akurat w tym przypadku konotacja astronomiczna pozwala na precyzyjne określenie dni w których mogłoby do tego dojść i taki dzień przypada jutro.

 

Trzeba przyznać, że po dzisiejszym zestrzeleniu rosyjskiego samolotu wojskowego nad Syrią szalone scenariusze dla dnia jutrzejszego wydają się jeszcze bardziej prawdopodobne. Miejmy nadzieje, że jutro koniec świata jednak nie nadejdzie, tak jak nie nadszedł w przypadku poprzednich interpretacji. Z pewnością też jeszcze usłyszymy o kolejnych rewelacjach wyczytanych w słynnych centuriach.

 

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

Jakie nowe scenariusze moga powstac po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca ?

To normalne ze w obcej przestrzeni mozna dostac łupnia o co Rosja prosiła sie od dawna rowniez i w naszej przestrzeni powietrznej.

 

Ci badacze internetowi ...

0
0

Dodane przez pasjonat w odpowiedzi na

jakie scenariusze? a na przykład takie:

skoro to nie Turcy stącili Rosjanom samolot tylko Turkmeni - to wynika, że to Turkmenistan rozpoczął III wojnę światową...

Kurdowie powiedzą kurde i zbombardują jakiegoś Syryjczyka, cała Syria wyjedzie do Niemiec a o ropę będą się bić Turkmeni z Turkami... niedobitków wyrżną żydzi a żydów Rosjanie - ci od zawsze zamykają temat jeśli gdzieś jakiś się pleni... aszkenazim

nie wiem gdzie byli rodzice tych Turkmenów kiedy dzieci rozrabiały ale wiem ze tego to nawet Nostradamus nie przewidział...

on przewidywał w zasadzie tylko pożary oraz epidemie... tam gdzie je zaprószał i roznosił... to tak jak jasnopomroczny aron zaprogramowny na oszołomionego biorobota... najpierw medytuje, mruczy mantry i łączy się z zaświatami przy pomocy wykastrowanego kota, potem przepowiada nadejście oszołomionego biorobota, po czym nadchodzi wypełniając proroctwo...

gawiedź ma uciechę z jełopa, aron jest przeszczęśliwy że niesie uśmiech do ludzi i nawet nie trzeba mu mówić że to uśmiech politowania...

Putin wie kto sponsoruje terroryzm i że nie są to jacyś Francuzi, Turcy, Niemcy lub jacyś Amerykanie... tylko francusko, turecko, niemiecko, amerykańska koczownia... on to wie... tak więc wkrótce się przekonamy czy prezydent Putin naprawdę chce coś zrobić czy tylko gra swoją rolę w teatrzyku masonów... okaze się to po prostu po tym kogo Putin zbombarduje - jak wyśle parę bombek dokładnie tam gdzie trzeba to jest ok... a jak zacznie walić w jakiś Turkmenów, Turków lub syryjskie garaże no to znaczy że to wszystko jest udawane... dwie - trzy bombki mogłyby raz na zawsze skończyć z wojnami ale czy upadną tam gdzie trzeba... zobaczymy... 

jak upadną to nawet byłoby warto się przyłaczyć do wykańczania dziczy ale jak nie upadną to na pewno nie warto grać w ustawione gierki... niech sobie grają Turki z Turkmenami...

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

A powiedz no baca od kiedy zestrzelenie obcego mysliwca na terytorium swojego panstwa jest w kanonie wojennym wypowiedzeniem wojny ?

Strącono samolot pelen rosjan i co?  i nic...

Wojna na tyłach Ukrainy kosztuje Rosje tyle, że zaczeła tam masowo znikac słuzba zdrowia i pomoc socjalna, chyba jasne jest skad tyle pozarow w domach dla oblakanych i hospicjach. Rosji nie stac obecnie na zadna wojne dzialaniam na Ukrainie robia dobra mine do zlej gry.

0
0

Dodane przez pasjonat w odpowiedzi na

Rosji nie stać? heh... wiesz jaki majątek ma Rosja? to są takie tryliony dolarów - prawdziwych w postaci prawdziwych surowców - że rotszyld i jego 500 bilionów z papieru mogłby być jak kelner od ręki wykupiony - to o te surowce chodzi a nie o wydmuchane z powietrza "biliony"...

gdyby Ruscy chcieli to juz dawno by podbili cały świat

a Ruscy są ci dobrzy bo:

1 Syria nie ma dlugów u rotszylda w "mfw"

2. Syria ma swój wlasny bank

3. Ma poparcie narodu

4. Nie chce "pożyczek" tylko sama może pożyczać

5. Syria ma własną ropę, zdrową żywnośc, nie chce szczepionek, gmo...

0
0

Dodane przez baca w odpowiedzi na

Naczytales sie baca mainstreamowych mediow i propagandzistow ktorym wlasnie na reke jest to zeby o Rosji tak mowiono. Dlugofalowa polityka wojenna wraz z okupacyjna pozniej, wymagaja budzetu na 3-4 lata. Sam regres rynków wschodnich i whania gieldowe to jakies 7% PKB Rosji w plecy sankcje to nastepne 5-7% do tego dochodzi obnizka cen ropy i jak wspomnialem operacje na Ukrainie. Jesli wojna tak napedza gospodarkę to czemu Rosja wczoraj stala sie zaskoczona malutka Rosyjka ? W sam Krym wpompowano 50 mld Euro i nie ma kolejnych dlatego nawet pradu obecnie krym nie ma. Putin pogrozil paluszkiem a pozniej dostal dyplomatycznego strzala i poprostu zmienil front na lagodniejszy.

Rosja nawet jak ma pieniadze to nie splyna one w rok czy dwa, bo pochodza z aktywow. Zauwaz ze wypuszczenie zlota nie chwieje juz rynkami bo role te przejal bursztyn coltan i pierwiastki chemiczne ktore ma afryka.

Popytaj znajomych jak ich masz w Rosji dlaczego np Depardieu stamtad trzmychnal... 200 km od Moskwy koncza sie rosyjskie pieniadze zaczyna sie bieda jak za wojny i kolektywu Stalina. Odpływ pieniedzy w spoleczenstwie jaki spowodowaly dzialania wojenne Putina jest porownywalny z krachem na gieldzie w latach 20.

Stad Rosja buduje kolejne rurociagi takze do Azji. Taniej ropy trzeba sprzedawac o wiele wiecej zeby glowa z mulu wystawala.

0
0

Dodane przez pasjonat w odpowiedzi na

i do tej stalinowskiej biedy Krym sie postanowił dołaczyć? no co to panie opowiadasz?

+ 2 miliony uchodzców z bogatej upadliny?

:-)

ps "trzmychnął" to chyba czmiel - jak myślisz strarzniku poprawnej pisowni?

0
0

"Oczekiwany" koniec świata? Oczekiwany przez kogo?

Chyba tylko przez tych "wizjonerów", którzy co miesiąc ogłaszają kolejną datę i głównie z tego żyją.

0
0