Kategorie:
Można być dowolnie sceptycznym w stosunku do rozmaitych czasami irracjonalnych wierzeń ludzi, ale nie można zaprzeczyć, że wiara w cos, nawet amulet, często bardzo nam pomaga. Badacze z University of Queensland w Brisbane (Australia) przeprowadzili stosowne badania i okazało się, że wiara w mistyczną moc daje wiele zysków.
Przede wszystkim wiara w talizmany i temu podobne rzeczy daje nam poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad sytuacją co znakomicie pomaga w zwalczaniu stresu. Naukowcy przeprowadzili specjalne badania, w których brał udział od 53 do 132 osób.
Okazało się, że w sytuacji, gdy dana osoba nie ma wpływu na okoliczności jest bardziej prawdopodobne, że uwierzy w możliwość wpływania na przyszłość. Drugi zespół składał się z ludzi, którym powiedziano, że mają pełną kontrolę nad sytuacją. Wreszcie trzeci eksperyment zakładał sprawdzenie, jaka jest siła oddziaływania gdy stwarza się wrażenie, że tylko przepowiednie stwarzają wrażenie, że można znowu kontrolować sytuację.
Wyniki eksperymentów wskazują, że znacznie wzrasta zainteresowanie przepowiedniami w czasach zagrożenia i niepewności. W takich trudnych czasach ludzie czują potrzebę kontrolowania sytuacji. Wiara w wyższą siłę pozwala wpłynąć na poczucie bezpieczeństwa i sprawia złudzenie, że przyszłość jest przewidywalna i można na nią wpływać.
Właśnie to pociąga ludzi w magicznych rytuałach. Po nawet najbardziej dzikich ceremoniach ludzie twierdzą, że czują się spokojniej, lepiej. Ich zdrowie psychiczne jest w lepszym stanie. Różne talizmany i amulety to też przedmioty, które mają dodawać rzekomej siły. Jednak naukowcy twierdzą, że ów pozytywny efekt może zostać zniweczony, jeśli ten kto wierzy w swoje wróżbiarstwo nie osiąga pożądanego rezultatu.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt tej sprawy a jest nim istota rzeczywistości. Gusła i magia rzeczywiście istnieje i potwierdza to nawet ultrakatolicki Wojciech Cejrowski. Wielka siła magii ma swoje podłoże w dopiero poznawanych mechanizmach probabilistycznych cechujących specyfikę kwantowego świata, w którym się znajdujemy. Jeśli komuś dzięki magii a właściwie dzięki wierze, nawet w garbate aniołki, poprawiło się samopoczucie i nagle życie zaczęło na niego zsyłać tylko to czego sobie życzył to tym lepiej.
Skomentuj