Kategorie:
Astronomowie za pomocą teleskopu Hubble'a prześledzili ostatnie etapy życia gwiazdy pochłoniętej przez czarną dziurę. Według Phys.org procesy zachodzące podczas tego procesu są znane jako „zdarzenia związane z zakłóceniami pływów”.
Martwa gwiazda znajdowała się 300 milionów lat świetlnych od Ziemi, w jądrze galaktyki ESO 583-G004. Ale Hubble, używając czujników ultrafioletowych, był w stanie uchwycić blask gwiazdy. Analiza wykazała, że w emisjach obecne były pierwiastki takie jak wodór i tlen.
Wcześniej naukowcy dokonali serii obserwacji czarnych dziur niszczących gwiazdy, ale zostały one wykonane w zakresie rentgenowskim. Tymczasem pozostaje wiele informacji, które można uzyskać jedynie poprzez badanie widma ultrafioletowego.
Według naukowców supermasywne czarne dziury bardzo rzadko połykają gwiazdy - takie zdarzenia zdarzają się kilka razy w ciągu 100 tysięcy lat. Jedno takie zjawisko zaobserwowano w marcu 2022 roku.
Obserwacje Hubble'a wykazały, że gwiazda uchwycona przez grawitację dziury zmieniła się w jasny i gorący obszar gazu w kształcie pączka. Ten obszar wielkości całego Układu Słonecznego obracał się wokół środka. Naukowcy wykryli również wiatr gwiazdowy z czarnej dziury, szacowany na 32 miliony kilometrów na godzinę (3% prędkości światła).
Takie badania pomagają lepiej zrozumieć, co dzieje się podczas zakłóceń pływowych. Astronomowie zauważyli, że zmiany w gwieździe skazanej na śmierć zachodzą bardzo szybko - w ciągu zaledwie kilku dni lub miesięcy.
Skomentuj