Zatopione miasto Yonaguni w Japonii. Czy to relikt po nieznanej cywilizacji?

Kategorie: 

Źródło: Freediver HD (Youtube)

Ruiny Yonaguni to ogromna podwodna formacja skalna o powierzchni 60 na 50 metrów. Po raz pierwszy odkryto ją w połowie lat 80. Wywołała ona spore kontrowersje i podczas gdy niektórzy uważają, że jest to monolit wyrzeźbiony tysiące lat temu, znaczna większość badaczy chyli się ku twierdzeniu, że to naturalna struktura skalna. Jaka jest prawda?

 

Obszar wyspy Yonaguni jest popularnym miejscem do nurkowania z rurką. Wielu twierdzi, że to obowiązkowa pozycja podczas nurkowania w pobliżu Okinawy. Nie inaczej uważał Kihachiro Aratake, który przypadkowo odkrył coś, co niektórzy nazywają „archeologicznym odkryciem stulecia”. Na głębokości 35 metrów, natknął się on na masywną kamienną konstrukcję. Ze względu na mocną powłokę koralową trudno było określić, co to jest. Ogarnięty ciekawością Japończyk, opłynął go raz za razem, robiąc zdjęcia przed powrotem na brzeg.

Masaaki Kimura, profesor geologii morskiej i sejsmologii na Uniwersytecie Ryukyus, spędził lata na badaniu tego miejsca. Obserwował i zbierał dane, aby znaleźć jakąkolwiek wskazówkę co do jego pochodzenia. Czy to podwodne miasto, które niegdyś gościło starożytną, zagubioną cywilizację? A może jest to formacja skalna stworzona przez naturę? Najbardziej kompromisowa ze wszystkich teorii sugeruje, że same skały uformowały się w sposób naturalny, ale zostały zmodyfikowane przez jakąś bliżej nieokreśloną starożytną kulturę.

 

Pomnik Yonaguni od lat wzbudza zainteresowanie wielu uczonych. Jednak oficjalnie nie jest uważany za ważny zabytek kulturowy. Owiewa go wystarczająco dużo wątpliwości i sprzecznych teorii aby chamować wszekie wysiłki rządu w celu jego zachowania. Zamiast tego, odpowiedzialność spoczywa na naukowcach i innych osobach pracujących na miejscu.


Wikimedia Commons (Vincent Lou)

Kimura twierdzi, że jego badania i podwodna topografia wyspy Yonaguni dostarczają konkretnych dowodów na istnienie starożytnego miasta, które zginęło na morzu. Odkrył także kilka innych struktur. Należą do nich liczne małe świątynie, stadion i łączące je drogi. Ponadto znalezione tabliczki (zwane „Okinawskimi kamieniami z Rosetty”) wydają się świadczyć o istnieniu starożytnego miasta. Badania Kimury początkowo doprowadziły go do wniosku, że miasto ma ponad 10 000 lat. Późniejsze ekspertyzy skłoniły go do skorygowania swoich szacunków na okres od 2000 do 3000 lat.

 

Oczywiście znaleziska z Yonaguni wymagają jeszcze wielu lat badań. Fakt że znajdują się one pod wodą, nie pomaga w jego eksploracji tego rzekomego miasta, a wszelkie dowody jakie mogłoby świadczyć o jego dawnych mieszkańcach, najprawdopodobniej już dawno rozpadły się w pył. Pomimo tego, naukowcy nawet po ponad 20 latach badań nie tracą wiary w poznanie prawdy o tym kompleksie i powinniśmy chyba zrobić tak samo. Niezależnie czy uważamy że zbudowali go starożytni ludzie, kosmici czy dość osobliwe ruchy górotwórcze.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Skomentuj