Kategorie:
Teoria o Nibiru bardzo długo wydawała się tylko wymysłem garstki zapaleńców wspartym przez interpretację sumeryjskich tekstów. Jednak w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy potwierdzono, że daleko za Plutonem rzeczywiście może się znajdować nieznane nam wcześniej ciało niebieskie. Wywołało to nowy wysyp teorii. Jedna z nich zakłada, że Nibiru i kilka innych planet jej towarzyszących, może być na kursie naszej części Układu Słonecznego. Zdaniem niektórych badaczy, nastąpi to już w 2017 roku.
Tym razem apokaliptyczne przewidywanie ujawnił podający się za naukowca David Meade. Jego zdaniem w kierunku naszego Układu Słonecznego zmierza nie tylko planeta, ale caly system planetarny. Swoje przypuszczenia opisał w książce, "Planeta X - Przybycie 2017".
Według Davida Meade, w naszą stronę leci nie tylko mityczna Nibiru, o której wspominali już starożytni Sumerowie. W sumie ma to być aż siedem ciał niebieskich orbitujących wokół tej planety. Uważa on, że nikt jeszcze nie zaobserwował tej grupy obiektów gdyż nadlatują pod niekorzystnym kątem w stosunku do Ziemi co rzekomo uniemożliwia obserwacje astronomiczne.
Mimo to David Meade twierdzi, że ma wiedzę o szczegółach tego systemu Nibiru. Uważa, że niektóre z ciał niebieskich wchodzących w jego skład są większe niż Ziemia, a niektóre mniejsze niż nasz Księżyc. Jego zdaniem Nibiru nadleci, a dowodem na to są ostatnie katastrofy naturalne jak trzęsienie ziemi w Nowej Zelandii, czy wybuchy wulkanów.
Teoria o Nibiru jeszcze pewnie nie raz stanie się przyczyną do powstawania kolejnych publikacji. Książka Davida Meade jest jedną z ostatnich takich pozycji, a jeśli w 2017, planeta X znowu nie nadleci, z pewnością pojawią się kolejne.
Komentarze
Strony
Skomentuj