"Zielone rakiety", tajemnicze obserwacje UFO z lat 90

Kategorie: 

Źródło: InneMedium

W połowie lat 90. zgłoszono kilka obserwacji niezwykłych obiektów przypominających flary lub meteory nad północno-wschodnimi Stanami Zjednoczonymi. Wiele z nich, zaczęło przyciągać większą uwagę po tragicznej katastrofie Lotu Trans World Airlines 800 latem 1996 roku. W zaledwie dzień przed katastrofalnym wybuchem, pojawiło się bowiem wiele zgłoszeń tajemniczych obiektów.

 

Choć przyczyną tej katastrofy była eksplozja ze zbiornika paliwa w centralnym skrzydle samolotu, naoczni świadkowie tego incydentu, zgłosili obserwacje obiektu, który przypominał meteoryt wznoszący się w górę z oceanu. Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu i FBI ostatecznie doszły do wniosku, że nie ma wystarczających dowodów na zajście sabotażu. Ufolodzy, są jednak innego zdania.

Zaledwie kilka miesięcy przed katastrofą lotu 800, doszło do niewytłumaczalnej obserwacji zielonego obiektu lecącego po poziomej trajektorii, który był widziany przez członków załogi na pokładzie kilku samolotów. 17 listopada 1995 roku, Lufthansa Flight 405 i British Airways 226 opuszczały Nowy Jork, kiedy ich oczom ukazał się jasno oświetlony obiekt. Załoga na pokładzie obydwu samolotów zaobserwowała coś, co opisali jako rakieta wytwarzająca zielone światło.

 

Zgodnie z zapisami FAA, miejsce obserwacji znajdowało się na północ od przestrzeni powietrznej wykorzystywanej do operacji wojskowych, co skłoniło niektórych obserwatorów do wniosku, że obiekt mógł być eksperymentalnym samolotem wojskowym. Tą teorię, niejako wspiera fakt, że pomimo dokładnych opisów pilotów, wieża kontroli lotu, nie zlokalizowała obiektu na radarze.

Peter Davenport z National UFO Reporting Center zdołał uzyskać zapis komunikacji radiowej między wieżą kontroli lotu w Bostonie, a pilotami Lufthansy i British Airways, którzy widzieli tą anomalię. Zgodnie z transkrypcją, tajemniczy obiekt został zaobserwowany najpierw przez pilotów Lufthansy 405, a niedługo potem przez British Airways 226, którzy potwierdzili, że również go dostrzegają. Oto fragment transkrypcji:

  • BRIT: Speed ​​Bird 226, potwierdzamy to. Coś przeszło obok nas około dwóch, na… około tysiąca do dwóch tysięcy stóp nad nami po lewej stronie. Uh, wyglądał jak zielony ślad i miał bardzo jasne światło z przodu.
  • FAA: Speed ​​Bird 226, rozumiem.
  • LUFT: (zniekształcony)..Lufthansa 405/Heavy. Jesteśmy teraz około 26 mil na wschód od „Hotel Tango Oscar (Hampton??).” A Speed ​​Bird jest teraz przed nami, czy za nami (lub gdzie)? 
  • FAA: Lufthansa 405, Speed ​​Bird jest na twojej godzinie 12:00 i około 30 mil, 40 mil.
  • LUFT: To nie był nasz ruch. Lufthansa 405. 
  • FAA: Lufthansa 405, tak. A kierunek ruchu, czy był to ten sam kierunek, czy przeciwny? 
  • LUFT: Dokładnie odwrotnie. Lufthansa 405. 
  • FAA: Roger. Czy przeszło przez twoją prawą stronę?
  • LUFT: Uh, lewa strona. 
  • FAA: Roger.
  • BRIT: Tak, Speed ​​Bird 226 to potwierdza. Widzieliśmy to samo. Z pewnością początkowo wyglądał jak samolot, ale może nim nie był. 
  • LUFT: (Nie możemy wtedy powiedzieć?) Wyglądało to bardzo dziwnie, z długim, uh, lekkim ogonem. 
  • BRIT: Tak, duże jasne białe światło z przodu i zielonkawy ogon wychodzący z tyłu.
  • LUFT: Czy możesz to potwierdzić?
  • FAA: OK, Lufthansa 405, Speed ​​Bird 226. Dzięki, przyjrzymy się temu.

Później w transkrypcie piloci lotu 226 British Airways powiedzieli, że obiekt „miał bardzo silny ślad pary, który wyglądał jak dym. Lufthansa 405 dodała, że ​​obiekt nie miał żadnych świateł nawigacyjnych, świateł czerwonych lub zielonych. Tylko białe światło z przodu i długie zielone światło ciągnące się w postaci smugi.

Co więcej, niemal identyczną obserwację zarejestrowała 9 marca 1978 roku (prawie dwie dekady wcześniej) załoga na pokładzie włoskiego samolotu IH662. Zapis dialogu między pilotem a ATC w Mediolanie został później opublikowany przez włoskie wojsko:

  • Lot IH662: Jako punkt odniesienia jesteśmy IH662 na wysokości 2600 stóp, a po naszej prawej stronie mamy, to znaczy pojawił się tutaj jak… 
  • ATC: UFO?
  • Lot IH662: Brak UFO. Powiedzmy że to zielona rakieta, ale dla celów sygnalizacji jest trochę za wysoka lub za niska, w zależności od twojego punktu widzenia.
  • ATC: …jeśli masz chwilę, możesz porozmawiać z kontrolą lądowania na drugim planie o obserwacji, abyśmy mogli to zapisać.
  • Lot IH662: W porządku, ale założę się, że po minucie będziesz gryzł się w język. Na wysokości 2600 stóp, 75 mil w kierunku Vicenzy, po naszej prawej stronie pojawiło się coś oświetlonego jak zielona rakieta, podobna do tej, którą wysyła wieża, by powiedzieć nam, że musimy wylądować, ale bardzo jasne i oddalone o milę. Otóż ​​to. 
  • ATC: Idealnie, IH662, doskonale cię zrozumieliśmy i w każdym razie możemy potwierdzić, że w twojej pozycji i wysokości nie było samolotu w promieniu 40 mil od ciebie, a zatem byłeś naprawdę sam z punktu widzenia AT 
  • Lot IH662: Teraz możemy ci powiedzieć, że była myśl, że mógł to być wsteczny palnik (jak w przypadku odrzutowca), ponieważ miał ten sam rodzaj intensywności, ale nie było samolotów w locie, nie wiemy co to mogło być. Może to być meteoryt lub cokolwiek innego, ale wątpię by na wysokości 2600 stóp wywołał taki rozbłysk; innymi słowy, było bardzo jasno.

Obserwacje zielonych, podobnych do pocisków UFO są bardzo podobne do doniesień o „zielonych kulach ognia”, które rejestrowano pod koniec lat 40. XX wieku. Kule ognia, często opisywane jako jasne obiekty przypominające meteory, nie wydawały żadnego dźwięku, gdy były obserwowane nad głowami świadków. Były one na tyle częste, że sprowokowały powstanie sieci stacji obserwacyjnych zjednoczonych pod nazwą Project Twinkle w grudniu 1949 roku. Projekt nie wszedł w pełni w życie i został przerwany w 1951 roku. Incydenty z „zielonymi rakietami” nie są już dziś aż tak częste, choć ich natura pozostaje nieznana.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

Portret użytkownika Psia Kokarda

Wsteczny palnik? Słyszałem o

Wsteczny palnik? Słyszałem o fajfusie wstecznym, ale o wstecznym palniku nie... 
Oczywiście chodzi o "back burner", czyli dopalacz w silniku odrzutowym.

Opis generalnie pasuje do meteorytu - nie wszystkie są chwilowymi zjawiskami - czasami lecę w wyższej atmosferze paręnaście, do parędziesięciu sekund zanim ponownie odlecą w przestrzeń.

Skomentuj