Ziemia zaczyna przyspieszać - nadciąga "dziura czasowa" i technologiczny chaos

W ostatnich latach Ziemia zaczęła obracać się coraz szybciej, co rodzi poważne obawy wśród naukowców. Dotychczas planeta stopniowo zwalniała swój obrót, przez co doby stawały się coraz dłuższe. Aby dostosować czas uniwersalny (UTC) do rzeczywistego ruchu Ziemi, regularnie dodawano sekundy przestępne. Jednak w 2020 roku sytuacja uległa diametralnej zmianie - po raz pierwszy w historii zanotowano rekordową liczbę dni krótszych niż 24 godziny.

Najszybszy obrót Ziemi w 2020 roku miał miejsce 19 lipca, kiedy pełne okrążenie wokół osi zajęło o 1,4602 milisekundy mniej niż standardowe 86 400 sekund. Jeśli ta tendencja się utrzyma, oznacza to, że już za kilka lat konieczne będzie wprowadzenie "sekund ujemnych", aby dostosować czas uniwersalny do rzeczywistego ruchu planety. Zdaniem profesora Duncana Agnewa z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, pierwsza taka "sekunda ujemna" powinna zostać dodana w 2029 roku.

Naukowiec ostrzega, że taka "dziura czasowa" może spowodować poważne problemy w działaniu komputerów i smartfonów, których oprogramowanie przystosowane jest do dodawania, ale nie odejmowania sekund przestępnych. Zdaniem eksperta, konieczne będzie podjęcie natychmiastowych działań, aby przygotować systemy informatyczne na tę niespotykana dotąd sytuację.

Przyspieszenie obrotu Ziemi to zjawisko niezwykle rzadkie w skali geologicznej. Badania muszli prehistorycznych małży oraz skamieniałości sinic wykazały, że w odległej przeszłości planeta obracała się znacznie szybciej. Około 70 milionów lat temu doby trwały jedynie 23 godziny i 30 minut, a 530 milionów lat temu - zaledwie 21 godzin. Tak gwałtowne zmiany tempa rotacji Ziemi z pewnością musiały mieć poważne konsekwencje dla życia na planecie.

Choć naukowcy nie są w stanie wyjaśnić, co dokładnie powoduje te tajemnicze fluktuacje w prędkości obrotu Ziemi, fakt, że zjawisko to nasila się w ostatnich latach, budzi uzasadniony niepokój. Konieczne będzie podjęcie pilnych działań, aby dostosować nasze systemy technologiczne do nadchodzących zmian.