Astronomowie z Ohio State University (OSU) oraz Uniwersytetu Hawajskiego dokonali niezwykłego odkrycia w układzie podwójnym LAMOST J2354. Przeprowadzone przez nich badania wykazały, że układ ten zawiera masywnego, niewidzialnego białego karła, który jest znacznie cięższy od Słońca.

Układ LAMOST J2354 składa się z gwiazdy karłowatej ciągu głównego klasy widmowej K oraz jej niewidzialnego towarzysza. Gwiazda K okrąża się wokół tego obiektu w ciągu zaledwie 0,48 dnia. Wstępne analizy sugerowały, że masa towarzysza może być o 40-60% większa od masy Słońca.

Aby potwierdzić tę hipotezę, naukowcy przeprowadzili szczegółowe obserwacje spektroskopowe przy użyciu 2,2-metrowego teleskopu Uniwersytetu Hawajskiego oraz Wielkiego Teleskopu Lornetkowego. Dzięki tym obserwacjom udało się uzyskać dokładne dane na temat składu i cech fizycznych obu gwiazd w układzie.

Wyniki badań opublikowane na serwerze preprint arXiv jednoznacznie wskazują, że niewidzialny towarzysz gwiazdy K jest białym karłem o masie 1,3 masy Słońca. Minimalna granica masy tego obiektu to 1,23 masy Słońca. Odległość orbitalna pomiędzy obiektami w układzie sięga zaledwie 3,3 promienia Słońca, co potwierdza, że w przeszłości gwiazdy te miały wspólną otoczkę.

Naukowcy doszli do wniosku, że obserwacje odpowiadają białemu karłowi, którego wiek ochłodzenia wynosi ponad 3 miliardy lat. Przypuszcza się, że w przyszłości w systemie może nastąpić kolejna faza przenoszenia masy, co doprowadzi do powstania zmiennej katastrofalnej.

To niezwykłe odkrycie rzuca nowe światło na nasze zrozumienie ewolucji układów podwójnych i białych karłów. Masywny, niewidzialny biały karzeł w układzie LAMOST J2354 jest jednym z najcięższych tego typu obiektów, jakie kiedykolwiek zaobserwowano. Jego istnienie stawia nowe wyzwania przed astronomami, którzy muszą teraz wyjaśnić, w jaki sposób taki obiekt mógł się utworzyć i przetrwać do dnia dzisiejszego.

Odkrycie to jest również dowodem na to, jak wiele tajemnic wciąż kryje się w naszej galaktyce. Być może w przyszłości astronomowie odkryją jeszcze więcej podobnych, niezwykłych układów, które rzucą nowe światło na procesy zachodzące w kosmosie.