Zmumifikowany dwustuletni mnich według Buddystów jest nadal żywy

Kategorie: 

Źródło: siberiantimes.com

Kilka dni temu w Mongolii odnaleziono zmumifikowane zwłoki buddyjskiego mnicha. Jego ciało zastygło w pozycji tak zwanego kwiatu lotosu. Wezwany do pomocy biegły oświadczył ku zdumieniu władz, że jego zdaniem mnich żyje w stanie głębokiego transu medytacyjnego.

 

Niezwykłe zwłoki odnaleziono w północnej części Mongolii. Naukowcy są zdumieni, że licząca około 200 lat mumia jest zachowana w doskonałym stanie. Zdaniem dr Barrego Kerzina, lekarza Dalai Lamy, mnich ten jest w stanie głębokiej medytacji zwanym "tukdam". Co więcej lekarz twierdzi, że jeśli uda mu się przetrwać dłużej w tym stanie może się stać Buddą.

[ibimage==23905==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: Morning Newspaper 

Odnalezienie niezwykłej mumii było równie niezwykłe co ona sama. Mongolska policja twierdzi, że zwłoki próbowano sprzedać na czarnym rynku, co jednak skończyło się jej ujawnieniem. Obecnie mumia jest trzymana pod zamknięciem jako dowód w sprawie.

[ibimage==23904==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: Morning Newspaper 

O dziwnych praktykach mnichów buddyjskich słyszy się od czasu do czasu. Znane są też przypadki, gdy mnisi umierają medytując. Słynny jest przypadek lamy z wyznającej Buddyzm tybetański Buriacji. Lama Dashi-Dorzho Itigilov, który oficjalnie zmarł w 1927 roku jest do dzisiaj czczony, przebierany w ceremonialne szaty, a jego ciało jest w lepszym stanie niż ciało Lenina w mauzoleum na Placu Czerwonym w Moskwie.

 

Ostatecznie w 2002 roku wykonano dokładne badania ciała Itigilova. Rezultaty były zdumiewające, gdyż wskazywały na to, że ciało jest w stanie rozkładu, jaki powinien nastąpić kilkadziesiąt godzin po śmierci, na co wskazywał znacznie mniejszy od oczekiwanego rozpadu komórek.

 

Już wtedy pojawiły się głosy, że buriacki lama żyje tylko jest w stanie głębokiej hibernacji. Mnisi i wierni do dzisiaj traktują go jak żyjącą osobę, podają mu ręce i rozmawiają z nim. Wygląda na to, że najnowsze odkrycie z Mongolii to po prostu kolejny przypadek świetnie zakonserwowanego mnicha w pozycji kwiatu lotosu.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
loading...

Komentarze

Portret użytkownika El Koto

Też mi się nie podoba co

Też mi się nie podoba co napisałeś. Ludzie z obszaru Tybetu bardzo ciężko pracują nad tym by ewoluować i urzeczywistniają to starając się umniejszać swe ego. Ty lecisz niestety w przeciwną stronę jesteś taki sam jak żydy których zwalczasz. Niestety kruk krukowi oka nie wykole. Żelastwo trzeba ogniem potraktować niech się stopi, a nie kolejnym żelastwem poklepywać.  

Portret użytkownika baca

  to chyba słabo coś u ciebie

 
to chyba słabo coś u ciebie z historią... skoro się nad religijnym maniakiem z drugiego końca świata użalasz...
wg mnie nie ma się co podniecać tymi [ciach] z tybetu bo ich "walka o pokój", "medytacja" bla bla bla jest tylko szopką tylko na pokaz - tak samo jak islam jest na pokaz "religią pokoju"...
prawda jest taka ze te tybetańskie zwyrodniałe [ciach] wprowadzając dużo gorzej niż ogniem i mieczem tę swoją idiotyczną religię...
żywcem obdzierali ludzi ze skóry a te skóry do dziś wiszą w ich świątyniach jako... relikwie.... to nie są skóry facetów ale też kobiet oraz dzieci...
całe skóry zdjęte z ludzi... wyglądają jak skafandry i myślę że byś się porzygał jakbyś je zobaczył... jakbyś ujrzał ziarno które było poczatkiem tej tybetańskiej hecy...
nad czym niby oni "ewoluują"? no nad czym?
nad tym aby na koszt swoich debilnych wiernych utrzymywać się z ich pracy? oni mają żebracze miski a kler tace - żebractwo jest nadal żebractwem tym bardziej złym że żerującym na biedocie...
bo niestety ale bieda u wyznawców buddy jest większa niż u muzułmanów... w czasie kiedy wielotonowe posągi ich bożka, konta dalaj lamów i te świątynie aż kapią od złota
do garażu z lamą - tam jest miejsce patologii Smile
oto parę źródeł dla niedorozwojów - rozwińcie się z buddyzmu, bardzo was proszę... to dla waszego a nie mojego dobra Smile
http://wolnemedia.net/wierzenia/krwawe-dzieje-buddyzmu/
http://yeshuaminzaret.blox.pl/2011/06/Buddyzm-nie-taki-piekny-jak-go-maluja.html
miłej lektury..
 
[ciach]
edit: skasowano
ostrzeżenie za wulgaryzmy
/mod/
 
 
 
 

Portret użytkownika El Koto

[ciach] 1.) Oni jedni na

[ciach]
1.) Oni jedni na całej planecie szybko poznali się na sługach gadów i darli z nich skóry jak im podleźli pod nóż. Mało w nich strachu i bicia piany za to umieją działać skutecznie przeciwko realnym wrogom - gadom co podłazili tam do nich z swoimi gadzimi 'religiami'
2.) Są biedni z wyboru - zazwyczaj, dla kontrastu zobacz kto jest bogaczem tego świata to może coś pojmiesz, ale nie, wątpię ty przecież pragniesz też być 'bogaczem'
3.) Buddyzm to nie jest religia. Zob. https://www.youtube.com/watch?v=kAMbtGLFfW8 Pełno tam demonów i mocy różnorakich, w sumie to ma sens skoro tak długo oparli się żydostwu tego świata. Mają się czym bronić przed gadem. Są biedni i żyd nie ma tam czego szukać bo nie ma co ukraść, moim zdaniem jest to skuteczna metoda na przetrwanie w epoce max-ego (Kali-Juga). I tak kolejna skuteczność się pojawia tam gdzie ty widzisz coś zupełnie odmiennego.
4.) Ludzie dają im jeść bo mają w kapłanach realną pomoc i oparcie oraz leczenie. Tam ludzie potrzebują ich, to nie tak jak w Europie gdzie kapłan jest pasożytem. Zobacz też na Buddyjski Klasztor Shaolin - przetrwali jakoś bolszewicką rewolucje. Mao ich kierownik to był żydek szkolony razem z Leninem i Stalinem w Berlinie. Oni tam w Chinach mieli kanibalizm państwowy, w stołówkach robole jadły wrogów ludu na obiad. Mnie się wydaje że trzeba mieć głowę nie od parady by jakoś przetrwać w jednym kawałku takie coś bardzo okropne.
5.) Sorki nie będę ci robił żadnych osobistych tekstów bo twoja ścieżka nie jest moją tak więc paszoł von i nie mnie ciebie oceniać bo od ocen jest wyższa instancja.

Portret użytkownika Dżolka

1. Tak, oni jedni mają prawo

1. Tak, oni jedni mają prawo decydować kogo obedrzeć ze skóry jako tego złego człowieka. To jest przejaw miłości z ich strony.
2. To chyba nie widziałeś z jakiego luksusu korzystają ci "biedni z wyboru" mnisi jak są poza klasztorem. Człowieku, nieźle Cię przymulili.
3. A najlepsza manipula to wmówienie wszystkim, że buddyzm to nie religia, bo przecież te wszyskie: świątynie, rytuały, msze, klasztory, modlitwy, lamowie, tanki itd itd to zbiorowa fatamorgana. Gratuluję jasności widzenia.
 

Portret użytkownika baca

Kotek - tybetańscy mnisi sa

Kotek - tybetańscy mnisi sa najwierniejszymi sługami gadów... tych samych co gadzina jehowa żyjących w środku ziemi... wlasnie w tybecie są wejścia do świata podziemnego... a ci mnisi pilnują dostępu udając "oświeconych"...
poza tym nie daj się nabrac na to że stoja po dobrej stronie... bo pierdzą mantry i sobie pierdząc medytują, bo raz że mnisi tybetańscy do samego końca współpracowali z Hitlerem - po zdobyciu berlina Rosjanie znaleźli mnichów w ruinach - mnisi ci popełnili samobójstwo widzac klęske swojej gadziej ideologii - a dwa dobre religie nie torturuja ludzi dla samych tortur tylko po to żeby gada ucieszyć - tylko pseudo religie wlaśnie te gadzie urządzają tortury dla samej zabawy...
dobre religie to są te rodzime - czczące przyrodę i szanujące kosmos oraz matkę Ziemię a nie jakieś betonowe posążki i podobizny uzurpatorskich gadzin... jesteś zmanipulowany
nie ma tak naprawdę niemców - niemcy to są przecież aszkenazowie z samym Hitlerem-Rotschildem na czele stawki - a aszkenazi ściśle współpracowali zawsze z każdym kto wyznaje kult ciemności i takich wlaśnie gadów żyjących w mroku - przyklad:
http://www.uduchowieni.fora.pl/swiat,62/hitler-nowa-szwabia-i-projekt-chronos,741.html
ps koczownię i twoich ulubieńców żydów zawsze rozpoznasz bo ich walce o "prawa człowieka" Smile
mnisi "walczą jak lwy" o prawa człowieka, amerykanie walcza o prawa człowieka, wcześniej bolszewicy walczyli o prawa proletariatu, (a ile milionów człowieków zamordowali to chyba sam wiesz) a tymczasem Chiny mają "problem" z prawami człowieka, nieprawdaż?
i dlatego ten kraj się rozwija... bo się wziął za odwiecznych "wojowników" o prawa człowieka - tych którzy człowieków ze skóry obdzierali Smile

Portret użytkownika El Koto

Co do Tybetu. Mieszasz coś.

Co do Tybetu.
Mieszasz coś. Hitler latał do Tybetu by coś niecoś ukraść stamtąd. Oni chcieli zdobyć to co wcześniej dostała tam za darmo Bławatska & spółka (czyli twórcy współczesnego okultyzmu w Europie). Jakby mieli spółkę z Hitlerem to Tybet nie doznał by okupacji i strasznych cierpień od Mao który był na usługach aszke-nazistów. Argument z sfastyką też jest tylko głupotą bo ta 'stara' z Tybetu jest zgodna z wirem koła czasu.
Co do świata podziemnego.
Ziemia była pustoszona przez rozszalałe Słońce. Tak się składa że przetrwali ci co schowali się pod ziemia w odpowiednim miejscu gdze ostało się trochę pola magnetycznego. Dlatego to nie jest takie oczywiste, że świat podziemny jest tylko we władaniu gadów i aszke-nazistów z Uterland. Skoro wyjeżdżasz mi z światem podziemnym to zapytam czy słyszałeś np o drugiej Shambali ? A widziałeś co Rosjanie odkryli u siebie - np widziałeś tę całą wydrążoną górę przerobioną na niewyobrażalnie ogromną starożytną ''stację benzynową'' ? Twierdzisz że gady tankowały sobie paliwo do swoich pojazdów w samym środku dawnego imperium Słowian ? 
Co do walki.
Poczytaj że cokolwiek. Słowianie też darli skórę aż miło, żeby tylko, oni specjalizowali się w ćwiartowaniu. Chyba około 1028 - 1034 tu na tej ziemi w Polsce pozabijali w najstraszniejszy możliwy sposób wszystkich okupantów z Rzymu oraz ich wspólników. Klechy tak się wściekły że potem zamazali całkowicie historię o tych wydarzeniach. Dosłownie. Daj se spokój z tym argumentem o darciu skóry w Tybecie, bo nawet nie wiesz że to było robione pragmatycznie w jakimś konkretnym celu. (Magicznym celu.) A tak przy okazji to chyba nawet nie wiesz z jakiego kierunku geograficznego Słowianie przybyli do Europy ? Dlatego jest to smutne co piszesz o tym mnichu. Dlatego w 1 poście napisałem ci że to mi się nie podoba.

Portret użytkownika baca

"rozszalałe słońce" to tekst

"rozszalałe słońce" to tekst własnie pasujący do gadów, które rozkwitły kiedy słońca nie było widać bo ziemia pokryta była wieczną zasłoną wilgoci i gęstych chmur. kiedy ziemia obeschła i zwiększyła swoją średnice wzrosła siła ciążenia i klimat stał się bardziej suchy, bo oceany skupiły nadmiar wody z powietrza - warunki są idealne dla ssaków a to żadne "szalejące słońce" tylko gadzie legendy i dlatego teraz robią min opryski aby przywrócić dawny przyjazny im klimat i zasłonić mordercze dla nich ale życiodajne dla nas "rozszalałe" słońce.
a z chowaniem się pod ziemią Kotek jest tak samo jak z chowaniem się w bunkrach - zaledwie po pół roku bez dostępu do światła słonecznego wystarczy i pojawiają sie problemy psychiczne - poza tym dochodzi hodowla wsobna małych plemion no i kanibalizm - te historie też dają problemy z deklem - do tego jeszcze dochodzi bukiet wad genetycznych które się błyskawicznie rozwijają i właśnie na to wszystko cierpią ci "uchodźcy" typu koczownicy którzy przetrwali zmianę klimatu w jaskiniach no i te rasy ze skorupy ziemskiej...to degeneraci nic więcej...
zryte berety to ich najmniejszy problem - bo degeneracja fizyczna jest straszniejsza - mają wielkie oczy przystosowane do życia w ciemnosci poniewaz to są dosłownie i w przenośni... siły ciemności mające jeszcze resztki dawnych osiągnieć technicznych (ufo, hologramy) no i oni wszyscy posiadają bardzo zdegenerowane kończyny - np szaraki...
szambala jest jedna ale ras podziemnych jest więcej co najmniej kilkanaście bo róznie te grupki tam mutowały - ta której szukali hitlerowcy pochodzi z północy i najwyrażniej korzysta jako nieliczna ze światła słońca wewnętrzego i nie jest zdegenerowana - wejscie jest poprzez Ultima Thule - stąd nazwa okultystycznej organizacji niemieckiej Thule z której Adolf wziął całą aryjska ideologię... i być może żyje tam rasa która stworzyła Aryjczyków ale Adolf jak wiadomo z Aryjczykami miał tylko tyle współnego że sobie przywłaszczył ich dziedzictwo nieudolnie... zaledwie 30 % jest w ludach niemickich genu aryjsko słowiańskiego - reszta to celtowie i aszkenazi..
Słowianie przybyli z północy kto wie czy nie wlasnie przez wejscie z Ultima Thule... i najprawdopodobniej naszą ojczyzną była najpierw Arktyka - są podania ze pierwsi Słowianie zajmowali się hodowlą mamutów i uprawą ziemi a rozwinięci byli wysoko i także techniczne i to zanim jeszcze powstała gdzieś jakaś cywilizacja - piramidy największe na świecie te w Bośni mają prawie 40 tysięcy lat i przetrwały 3 potopy... cały świat nazywał wówczas Słowian "bogami z północy"... zresztą Polacy - gdzie jest najwiecej genu słowiańsko aryjskiego też mają nazwę od "pole" czyli od nazwy bieguna... stamtąd pochodzimy...
a obdzieranie ze skóry lubię... nie ma to jak buty ze skóry krokodyla, węża, ładne paski, torebki... no po to są gady, czyż nie?
nawet ssaki można by poobdzierać ze skóry tak wychowawczo- ten cały kler, mułłow, lamów, rabinów, jezuitów również i nie dlatego bo to fajne tylko dlatego bo jak nie my ich to oni nas obedrą Smile

Portret użytkownika El Koto

Wow. Daleko odleciałeś od

Wow. Daleko odleciałeś od mnicha, który prawdopodobnie jest 'skoligacony' z tymi twoimi Słowianami, a którego to mnicha tak głupio objechałeś. Mega odlot od tematu. (Nie przeczę że masz racje.) Szkoda, że nie zaczepiłeś też o księżyc, bo to też ciekawy materiał o żydach - zwłaszcza ten ogromny rozbity statek kosmiczny z napisami po hebrajsku na burtach co leży sobie tam na księżycu.
Dokładnie jest tak jak piszesz większość ludzi pod ziemią świruje, życie w schronach to zwykle g. Te rasy nie są ludzkie co tam żyją - luzik trudno tak bywa - (ale też i w tym jest sęk) mnie ciekawi tylko skąd ty wiesz że jesteś właśnie prawdziwym człowiekiem ? Widziałeś kiedy Ludzką Matrycę żeby siebie porównać ? Zbyt łatwo ci przychodzi oceniać innych - ale to też luzik - wcześniej czy później nadchodzi moment w którym też zostaniesz oceniony i wtedy sobie przypomnisz o co biega.
 

Strony

Skomentuj