Znany kosmolog ostrzegał przed groźbą pandemii jeszcze w 2018 roku

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Sztuczna inteligencja, wojna nuklearna, globalna pandemia, bioterroryzm, nadużywanie zasobów naturalnych Ziemi - to tylko niektóre z zagrożeń, które czyhają na ludzką cywilizację. Znany brytyjski kosmolog Martin Rees, oszacował że cywilizacja ludzka ma około 50 szans na przetrwanie XXI wieku. Wszystko to przez samych ludzi oraz szereg niebezpieczeństw które tylko czekają na swoją kolej.

 

W książce pt.: „Our Final Hour”, wydanej w 2003 roku przez Martina Reesa, brytyjski naukowiec stwierdził, że ludzkość ma tylko 50% szans na przeżycie XXI wieku. Rees podtrzymał swoją tezę w kolejnej książce w 2018 roku. Szczególnie interesujące w tej bliższej nam publikacji jest to, że badacz zwrócił szczególną uwagę na to, iż zaledwie kilka osób może dziś wyrządzić ogromne szkody na skalę globalną. Jako przykład wymieniał on chociażby fatalny w skutkach atak hakerski, czy też (co powinno wydać się bliższe nam) wykorzystanie zabójczej broni biologicznej, która może zapoczątkować globalną pandemię. Biorąc pod uwagę, iż źródło z którego rozprzestrzenił się koronawirus w dalszym ciągu nie jest znane, słowa Reesa wypowiedziane na 2 lata przed obecnymi wydarzeniami zmuszają do refleksji.

Innym zagrożeniem które wskazał, jest inżynieria genetyczna, która już dziś pozwala modyfikować geny dowolnych organizmów. Już sam Stephen Hawking ostrzegał niegdyś, że garstka ludzi może zacząć edytować swoje geny, dzięki czemu staną się silniejsi, zdrowsi i bardziej inteligentni, co pogłębi nierówności społeczne.  W wywiadzie dla portalu Vox, Martin Rees powiedział, że podtrzymuje swoje przewidywania z 2003 roku, ale dziś jest jeszcze bardziej zaniepokojony zachodzącymi zmianami. Dzięki nowym technologiom, ludzkość otrzymała jeszcze potężniejsze narzędzia, którymi z jeszcze większą łatwością może sama sobie wyrządzić krzywdę.

 

Astronom uważa, że największe zagrożenia dla naszej cywilizacji pochodzą od nas samych, a nie z kosmosu. Bardziej niż upadku asteroidy obawia się ludzkiej głupoty, chciwości i popełnianych błędów. Zagrożenia pochodzące od ludzi stają się coraz większe, a wielu z nich nie da się wyeliminować. Brytyjski kosmolog wskazał również, że około miliard ludzi żyje dziś w skrajnej nędzy, podczas gdy zaledwie kilka tysięcy najbogatszych osób na całym świecie posiada niewyobrażalny majątek. Różnice te ciągle się pogłębiają i nikt nic z tym nie robi. Według Reesa, powyższa kwestia pokazuje, że ludzkość dokonała bardzo małego postępu moralnego od czasu średniowiecza.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
loading...

Skomentuj