Znowu zaobserwowano dziwny obiekt w okolicy wulkanu Popocatepetl

jak mówicie już o tych całych kamerach to powinno się zrobić tak:

albo mieć dwie kamery i obserwować dokładnie to samo, albo jedną ale aby pokazywała obraz normalny, obraz w podczerwinie, w czymś tam jeszcze etc. obrazy nakładano by w programie komputerowym w czasie rzeczywistym i sam pokazywł by najmniejsze nawet zmiany, i cokolwiek by to było było by to nie widoczne ludzkim okiem. świat się rządzi banałami, a ich więcej ich okrywamy tym szybciej idziemy na przód, ja teraz sam po sobie wiem, że lepiej jest w walcie z idiotą przyznać mu racje, bo wiem że odejdzie i nie wróci, nie będzie się mścił bo myśli że wygrał i już .. społeczeństo się starzeje a się dzieci nie rodzą, uczcie się bo z benkartami 16latek nie ma żartów :)

Do 3 km wulkanu,może z jakiejś wyrzutni,jak zaczniemy wymyślać to dopiero się narobi,metabo nie dociera do ciebie to wszystko za dużo co ?

czarna madonno,jak chcesz rzeczywiście uchodzić za wiejskiego głupka(chyba cię rozgryzłam) to polecam lekturę -Chłopi Reymonta,albo Konopielka Redlińskiego-będzie wiarygodniej...

Też dzisiaj w południe widziłem takie "UFO". Gdybym robił zdjęcia były by takie same, tyle że nie na tle wulkanu. Bardzo wysoko na  bezchmurnym niebie biały, połyskujący obiekt poruszający się powoli, prosto. Dopiero przez bardzo silną lornetkę było widać bardzo wyraźnie, że to po prostu wielka płachta folii, wyniesiona bardzo wysoko przez prądy powietrzne, żeglowała sobie w przestworzach.  Pomyślałem wtedy, że fptografia tego "obiektu" wspaniale wpisała by się do tematu i zdjęć o UFO. Zdjęcia nie oddają ruchu więc przy odpowiedniej pozycji obiektu może on być kulą, cygarem. Oczywiście widać, że się przesuwa, leci, kręci, błyska odbijając słońce, a to po prostu zwykła folia ...

Ej baca po pierwsze nie mieszkam na wsi po drugie żal ci że mam nagrania obcych a ty co masz tylko gadasz o bzdurach,wole nokie jak twoją gadke i tak nie uciszysz,coraz więcej latają a ty pójdziesz na emeryture i tak sie zakończy ,jak ci mówiłem 

pamiętam jak kiedyś koło 5nad ranem jechaliśmy do roboty i biała kula światłą leciała jakieś max 3km od nas dosyć wysoko, ale było ją widać i z czasem gdy unosiła się w góry tak gasła, w pewnym momęcie w ole znikła, innym razem w letnią noc podczas nowiu to było w 2012 widzieliśmy kule światła i to takie pomarańczowe, zeszłego lata było tego od zayebania wręcz u nas, w kuj-pomorskim każdej nocy coś latało. nie wierze, że tak nie jest, do tego wypalały sie i znikały. oglądałem program na discovery i badacze udali się w miejsce gdzieś w USA gdzie widuje się te kule i potwierdzili teze, jako by to nacisk płaszcza ziemskiego na kwarc wytwarzał potężne ilości energie, plazma latająca sobie jak by miała %inteligencji. dziwne i udowoniono również że wytwarza to całkiem inne od znanego nam promieniowania np podczerwone jest najmocniejsze jakie znamy tak ? zaś tamto było białe i nawet z dużej ogległości ciężko było na to patrzeć.

Jakiś robaczek świętojanski popieprza sobie przed kamerą, a wszyscy od razu UUUUFFFOOOO. Hello! McFly!