Zorza polarna nad Islandią przybrała kształt Chrystusa

Image

Źródło: Caters News Agency

Fotograf Jon Jilmarsson z Islandii, był bardzo zaskoczony tym, co udało mu się zobaczyć na wykonanym przez niego zdjęciu zorzy polarnej. Jej kształt przypomina jego zdaniem postać Chrystusa.

 

Autor fotografii twierdzi, że gdy tylko to zobaczył od razu skojarzyło mu się to ze statuą Jezusa górującą nad Rio de Janeiro w Brazylii. Niektórzy twierdzą, że jest to raczej postać anioła.

[ibimage==23747==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Fotograf twierdzi, że była to najpiękniejsza i najjaśniejsza zorza polarna, jaką kiedykolwiek widział. Niebo mieniło się wieloma kolorami, a zwykle zorze na Islandii są jednokolorowe. Oczywiście nie brakuje głosów, że to nie jest dobry znak. Niektórzy interpretują to jako zapowiedź apokaliptycznych  zdarzeń.

 

 

 

 

Ocena:
Brak ocen

 Ja natomiast widze odwroconego plecami, jakby wychodzacego, Batmana :D Mysle, ze akurat w temacie dopatrywania sie i uosobiania wszelakich zjawisk, powinnismy zapytac naszego forumowego specjaliste Dr. Prof. Zibiego ;) Szanowny pan Fotograf, gdyby tylko nie byl tak swietojebliwy, a na przyklad bylby poganinem z krajow nordyckich, zapewne dopatrzylby sie postaci Odyna :D ''Opuszczam ten burdel, poniewaz moja cierpliwosc do moich ziemskich dzieci wyczerpala sie''- powiedzial Odyn i wyszedl.

0
0

Dodane przez Juszka1980OGL w odpowiedzi na

I to ma być śmieszne ? I to ma być adekwatny komentarz ? Trzeba być niezłym zje..m żeby takie takie coś znajdować w sieci. Jucha wypad na fora dla zboczurów. Admin weź to Juche diabelską żyduwe co naśmiewa się z twoich optymistycznych postów i zbanuj na wieki wieków amen. Leczyć się Juchy nie da, tylko izolować od społeczeństwa można.

0
0

Rzeczywiście to jest Jezus - nawet chyba ma brodę i niebieskie oczy.

Chyba muszę się nawrócić bo jak nie to zostanę zniszczony przez miłosiernego pana

0
0

HAHAHHAHAHAHAHAH Nie no sory ale ten portal robi sie jak jakieś szmatławe pisemko...... żenada

0
0

Było yeti w spodniach, latające nad Holandią delfiny, był też pies "znikąd" to i musi być Jezus z zorzy :D. 

Myślałem ze delfinów nic już nie pobije a tu taki news :D, normalnie jak u Hickoka, co wiadomość to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać nad poziomem informacji.

Cóż trzeba ratować temat:

0
0