Zwyczaje związane z lustrem w domu zmarłego

Kategorie: 

Źródło: tg

Jednym z częstych zwyczajów po śmierci człowieka jest obracanie lustra do ściany, a nawet wynoszenia go z pokoju, z uwagi na fakt, że może dojść do powielenia odbicia zmarłego i stworzenia niebezpieczeństwa tzw. otwartego lustra, czyli powielenia zgonów w danym domu.

 

 

Według dawnych przekonań, dusza zmarłej osoby może wejść w lustro i utknąć w nim, jak w pułapce. A jeśli takie zwierciadło ktoś odziedziczy w spadku lub otrzyma w darze, to należy spodziewać się najprawdopodobniej wielu kłopotów. Zazwyczaj takie lustro można łatwo rozpoznać. Jest ono zimne w dotyku zanim zgaśnie płomień świecy, stawianej przy umierającym człowieku. W takich przypadkach trudno wyzbyć się klątwy, a duchowe oczyszczenie jest raczej mało skuteczne. Wówczas jest tylko jedno rozwiązanie – rozbicie przedmiotu i uwolnienie duszy.

 

W Serbii jest taki zwyczaj, że po śmierci członka rodziny w danym domu nikt z bliskich nie może spojrzeć w lustro, i aby zapobiec katastrofie Serbowie wykorzystują koty… Zwierzę stawiane jest przed zwierciadłem zaraz po odejściu człowieka, jako pierwsze, aby ujrzeć siebie w celu zgarnięcia niepożądanych uroków. Wraz z niebezpieczeństwem powtórzenia śmierci wielu ludzi boi się, że umarli powrócą do domu, który opuścili, przez obraz odbity w lustrze.

 

Wielu starszych ludzi uważa, że lustro to drzwi do podziemi, przez które przechodzi dusza. Niektórzy sa przekonani, że zmarli mogą mieć wpływ na życie innej osoby i wciągają żywych do miejsc im nieznanych. Inni twierdzą, że silne pragnienie życia wśród zmarłych może zachęcać ich do wycieczek do świata żywych. Otwiera się więc możliwość przenikania duchów do naszej rzeczywistości. Istnieje wiele hipotez na ten temat. Niektórzy mistycy twierdzą, że przez lustro obserwują nas ci, którzy odeszli.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
loading...

Komentarze

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Strony

Skomentuj