Życie, śmierć i Wszechświat mogą być tylko wytworem ludzkiego umysłu
Kategorie
Image
Źródło: dreamstime.com
Opinie na temat istnienia nieba lub piekła są mocno zakorzenione w świadomości społecznej. Jednak pewien naukowiec z Wake Forest University School of Medicine twierdzi, że śmierć jest jedynie tworem ludzkiego mózgu.
Dr. Robert Lanza uznaje teorię biocentryzmu, według której Wszechświat powstał dzięki życiu biologicznemu, a nie na odwrót, natomiast świadomość osoby określa wygląd oraz zachowania obiektów w kosmosie. To co widzimy nie mogłoby istnieć bez naszej świadomości, która nadaje sens światu a przestrzeń i czas są jego zdaniem "narzędziami umysłu". Naukowiec porównuje biocentryzm do teorii równoległych wszechświatów, w których każda możliwość ma miejsce równocześnie w nieskończonej ilości wszechświatów.
Aby wesprzeć swoją teorię, dr. Lanza powołał się na eksperyment z dwoma szczelinami. Gdy uczeni bezpośrednio obserwują jak pojedyńcza cząsteczka światła przelatuje przez szczeliny w barierze, zachowuje się jak pocisk i przelatuje przez jedną z nich. Natomiast gdy jej nie obserwują, cząsteczka zachowuje się jak fala i przelatuje przez dwie szczeliny w jednym czasie.
"Życie jest przygodą, która przekracza nasz zwykły, liniowy sposób myślenia. Gdy umieramy, dzieje się to w nieuniknionym życiowym matriksie" - twierdzi dr. Robert Lanza.
Jednak odmiennego zdania jest astrofizyk oraz pisarz naukowy David Lindley. Porównał on teorię biocentryzmu dr. Lanza do drzew i śniegu, które wyparują podczas gdy śpimy; do kuchni, która znika gdy w niej nie jesteśmy i pojawia się w takiej samej formie, w tym samym momencie, gdy do niej wracamy.
"Musimy dojść do wniosku, że jest coś, co powoduje interakcję z naszym mózgiem; coś, co jest niemal takie same dla nas wszystkich, abyśmy wszyscy mogli konstruować podobnie wyglądającą rzeczywistość. Innymi słowy, musi istnieć coś poza nami, coś niezależnego od nas" - powiedział David Lindley.
Według astrofizyka, Wszechświat był fizyczny jeszcze długo zanim pojawili się pierwsi ludzie. My natomist jesteśmy jedynie okruchami materii organicznej, trzymającej się powierzchni jednej małej skały. W skali kosmicznej, zdaniem Lindley'a, człowiek jest niewiele znaczącą formą życia.
- Dodaj komentarz
- 8032 odsłon
Kiedy świadomość spotyka się
Kiedy świadomość spotyka się z materią natychmiast staje się więżniem.
Tu na ziemi można mieć tylko ograniczoną rolę i powtarzać ją tak samo w nieskończoność. Świadomość w materii nie ma innej opcjii. ludzie myślą, że czas jest jednostką liniową a tym czasem przechodzi jedynie cykl. Ze stanu najwyższego stopniowo przechodzi w najniższy a potem wraca do pierwotnego stanu. Kto nie był w raju - nigdy w nim nie będzie. Kto był katolem - zawsze nim będzie - jak jehowcem albo innym sekciarzem czy muzułmaninem - zawsze nim będzie. W raju nie ma królestwa Jezusa - bo jest tu na ziemi teraz i to są wszyscy chrześcijanie. Nie ma w niebie królestwa muzułmanów bo jest teraz.
To nie umysł to wszystko tworzy.Umysł tylko odtwarza to co i tak bedzie.
Mnie sie wydaje ze
Mnie sie wydaje ze wszechswiat tzn rzeczywistosc istnieje jako program w komputerze co wiecej ten program napisal czlowiek tzn z przyszlosci a my w nim zyjemy tzn programie i dorastamy do wiedzy i swiadomosci Boga? aby powstac. (jaki wiecie nie ma czasu) .
to jest tak gupie że sie kupy
to jest tak gupie że sie kupy nie trzyma w Bibli już dawno opisano stworzenie świata ale bezborznicy wolom słuchać podszeptuw złego
taaa... w bibli jest inaczej,
Dodane przez bubuś (niezweryfikowany) w odpowiedzi na to jest tak gupie że sie kupy
taaa... w bibli jest inaczej, czyli to nie trzyma się kupy... a to w bibli trzyma się kupy?
Co to ta bibla? Bo jarzem
Dodane przez bubuś (niezweryfikowany) w odpowiedzi na to jest tak gupie że sie kupy
Co to ta bibla? Bo jarzem kjedyś był w bibljoteke, ale to hyba nie to, bo tam bezborzniki siem uczyć karzo, a nie modlici do Krulowej Ńeba...
ty mógłbyś się nauczyć pisać
Dodane przez bubuś (niezweryfikowany) w odpowiedzi na to jest tak gupie że sie kupy
ty mógłbyś się nauczyć pisać
Czy moja żona, to moja żona,
Czy moja żona, to moja żona, czy to ktoś inny. Aż strach bać się.
bogiem jest byt myślący...a
bogiem jest byt myślący...a my jesteśmy efektem zmaterializowania myśli...
Solipsyzm upgrade'owany. I
Solipsyzm upgrade'owany. I tak samo jak oryginalny, łatwy do obalenia, bo wystarczy solipsyście kazać zamknąć oczy i - jak to zrobi - dać mu w mordę. Wszechświat nie zniknął, kiedy tylko solipsysta przestał go postrzegać i teoria obalona.
"Życie, śmierć i Wszechświat
"Życie, śmierć i Wszechświat mogą być tylko wytworem ludzkiego umysłu" Yyyyy?. Do tej pory docierały do nas sygnały że to wszystko jest "snem Boga". Najlepiej opisane jest to zresztą w Wedach. Skoro to jednak "sami ludzie kreują" to i zapewne a masońscy szefowie korporacji "są bogami decydującymi o ludzkim życiu" prawda?. Nawet jeśli ten świat jest "wirtualny", to jako postacie z tej "gry" odbieramy go bardzo realnie więc próba wytworzenia w ludziach poczucia nierealności i wynikającego z tego odrzucenia wszystkiego w tym tego co tradycyjne i wartościowe jest oczywistym elementem procesu psucia ludzkiego myślenia i depopulacji. Stanisław Krajski: Masoni chcą z nas zrobić niewolników https://youtu.be/26be3Og7LSI