Bestiariusz: przewodnik po średniowiecznych potworach i zasadach moralnych

Kategorie: 

Według średniowiecznych legend, feniks powstał z popiołów, niebezpieczne smoki walczyły na śmierć i życie ze słoniami, a pelikan wydarł swoją pierś, aby wykarmić krwią pisklęta. Przynajmniej tak opisywano to w dawnych bestiariuszach.

 

Dziwne zwierzęta, mitologiczne i prawdziwe, są przedstawione i opisane na kartach starożytnych bestiariuszy. Bestiariusz lub Bestarium vocabulum to książka o zwierzętach z bogato zdobionymi, lśniącymi złotem i srebrem obrazami zwierząt i ptaków, rzadkich i pospolitych, mitologicznych, dobrych i niebezpiecznych. Ten ilustrowany tom, popularny w XII wieku w Afryce Północnej, na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza w Europie, zawierał nie tylko obserwacje i opisy świata zwierząt, ale także uczył średniowiecznych czytelników lekcji moralności.

Średniowiecze to okres bardzo religijny. W chrześcijańskim Zachodzie sądzono, że królestwo zwierząt i naturalny świat, stworzony przez Boga, daje instrukcje ludzkości. Uważano, że zwierzęta posiadają cechy nadane przez Boga, aby służyć jako przykład „dobrych praktyk” jakbyśmy to dzisiaj powiedzieli. Niektóre stwory symbolizują pewne ideały. Król zwierząt lew jest utożsamieniem Jezusa, a słoń był wzorem etycznego zachowania i uczciwości.

„Fizjolog" (co oznacza „historyk natury" lub "przyrodnik") to rękopis w języku greckim pisany przez nieznanego autora, pochodzący z II-IV wieku naszej ery. Dzieło przetłumaczono na łacinę w VII wieku, a następnie na wiele różnych języków w Europie i na Bliskim Wschodzie. W księdze opisano dziwne i cudowne zwierzęta, a także legendarne stworzenia poprzez nauki na temat etyki i moralności.

Poświęcono tam dużo miejsce stworzeniom z Afryki Północnej, a także ich wyimaginowanym cechom i nawykom. Każdemu zwierzęciu przypisano interpretację symboliczną i moralną. „Fizjolog" uważany jest za jedną z najbardziej popularnych i często kopiowanych książek po Biblii. Rzeczywiście, średniowieczna literatura i sztuka kościelna są w dużej mierze zależne od symboliki zwierząt.

Wiele bestiariuszy, które powstały później na podstawie kopii „Fizjologa” zawiera dodatkowe interpretacje i te późniejsze rękopisy były nie tylko religijne, ale prezentują inny opis świata, odpowiadający czasom, w których żyli ich twórcy. Bestiariusz islandzki opisuje lokalną faunę. Występuje tam na przykład mniej słoni, a więcej ptaków i fok, związanych z symboliką pożegnań. Opisano tam także wieloryby i syreny. Każde zwierzę, prawdziwe czy wyimaginowane, daje lekcję poprzez język symboliki. Zwierzęta są zarówno dobre i złe. W bestiariuszy napisano:

„Lew - król zwierząt, który ogonem zamiata swoje ślady, śpi z otwartymi oczami i boi się białych kogutów”. Słoń, najpopularniejszy bohater bestiariuszy uważany jest za czyste stworzenie, który współżyje tylko raz w życiu dla prokreacji, co odpowiada średniowiecznym ideałom.

Dzik był uważany za najbardziej dzikie ze wszystkich zwierząt, a smok za najbardziej niebezpieczne stworzenie i traktowany był jako śmiertelny wróg ludzi. Wiązano go z Antychrystem, który zabija myśliwych swoimi kłami. Kaban w tych opowieściach był lubieżny i żarłoczny ponad miarę, zjadał nawet trupy ludzi i małe dzieci.

Smoki są uważane za naturalnych wrogów słoni. Według średniowiecznych ludzi, dragony wybijają słonie bezlitośnie. Owijają się wokół ofiary i duszą, ale boją się ryku pantery i drzewa życia (Peridexion). W konarach ukrywają się bowiem gołębie, które również zagrażają smokom. Bestiariusze pozostają pięknymi, starożytnymi dziełami sztuki i literatury, które pokazują, przekonania i obawy mieszkańców średniowiecza, a także wyrażają ich poglądy na świat. Przekazują także bogactwo i znaczenie mitów kulturowych na temat dzikich zwierząt i dziwnych wyimaginowanych bestii.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Homo sapiens

W średniowieczu rozwijano

W średniowieczu rozwijano uniwersytety, a nauki jak kreacjonizm były podstawą wiedzy, i chociaż nie posiadano urządzeń z 21 wieku, to tamten okres był w wielu punktach o wiele bardziej oświecony niż dzisiejsza stechnologizowana ludzkość ! (...)Jeśli ktoś z państwa chciałby się nauczyć kosmologii lub mechaniki kwantowej w ciągu godziny, to właśnie nadarzyła się okazja. Na podstawie znakomitego wykładu Amerykanina, możecie państwo wyrobić sobie zdanie o (tajnych) strukturach naukowej władzy, a jak to również udowodnił doktor Krajski, chcącej rządzić przede wszystkim ludzkimi duszami (umysłami) ! Prelekcja jest niezwykle prosta i przejrzyście opowiedziana, z poczuciem humoru. Film ma bardzo pozytywne przesłanie więc dla tych szukających ulgi od coraz bardziej dokręcanej śruby cywilizacji śmierci, będzie miał dobroczynne działanie. Razem z wideo pt.: „Ukrywane Wyniki badań astronomów - prawda o kosmosie” tworzą doskonałą całość, ujawniającą ogromną lukę w badaniach nad prawdziwym obrazem rzeczywistości. Widać na ich podstawie, że jesteśmy faszerowani niesprawdzonymi, a często wręcz fałszywymi teoriami i hipotezami. Te dwa filmy pozwolą wam odetchnąć od podprogowego kłamstwa sączonego przez nierzetelnych badaczy, chcących w skrajnych przypadkach pozyskać wyznawcę dla ich poglądów, a jak wykazał doktor Kindell, są to wielokroć sprawy wyznawanej przez nich 'nowej' wiary. Wykład powinien znalezć się na obowiązkowej liście szkół średnich lub uniwersytetów, jako przykład poprawnego stosowania logiki....
 
Żelazna logika naukowca kreacjonisty - dr Thomas Kindell
https://www.youtube.com/watch?v=BYKIYBsOoJk


więcej tutaj:
http://popotopie.blogspot.com/2015/12/wyniki-naukowych-badan-prawda-o.html

Los dał ludziom odwagę znoszenia cierpień.-Rzeczą człowieka jest walczyć, a rzeczą nieba – dać zwycięstwo.

Portret użytkownika El Koto

tallin wysil się wreście i

tallin wysil się wreście i skleć choć 4 złożone zdania w poprawnej polszczyźnie
''Dzik był uważany za najbardziej dzikie ze wszystkich zwierząt'' - toż to trąci podstawówką
o jacie brak słów ...
weź spróbuj jak ten pan ze zdjęcia poducz się i popracuj na sobą napręż się i napisz 4 poprawnie zbudowane zdania razem jedno za drugim, a niedowiarkom szczęki opadną i nawet baca się nawróci na stalinizm

 

Portret użytkownika student

Eee, wszedłem żeby sobie

Eee, wszedłem żeby sobie poczytać, liczyłem na jakiś dłuższy artykuł - w końcu miał to być PRZEWODNIK. A tu jakieś g**no nie bestiariusz! Króciutki opis kilku wierzeń, bez ładu i składu. Dziki, smoki połączone ze słoniami. Chłopie! Gdzie Rzym, a gdzie Krym?! Słonie i lwy to chyba Afryka, tak czy nie? Nie mam pojęcia, w co wierzył 1000 lat temu murzyn ganiający z dzidą po sawannie, ale na pewno nie miało to wiele wspólnego z dzikiem, który zjada trupy dzieci. Islandcy Wikingowie zaś nie opisywali zaś słoni dlatego, że w życiu czegoś takiego na oczy nie widzieli. Smoki duszą słonie w stylu pytona? Pantery i gołębie razem ich bronią? "Słoń, najpopularniejszy bohater bestiariuszy"?! Gdzieżeś to znalazł? Jakieś linki do źródła czy coś? Bo póki co, to widzę jakieś historyjki z księżyca wzięte. Szczerze mówiąć, po 3 piwach sam wymyśliłbym lepsze.

Portret użytkownika Cabaj

Słoń wspóżyje raz w życiu?

Słoń wspóżyje raz w życiu? no..no to pewnie co jakiś czas słychać w stadzie strzał z pęknietej "teki"takiego samca.Jak średniowieczu takie głupoty wymyślali i wierzyli to co było 2000 lat temu?Tam to dopiero była "szopa"informacyjna bo węże ponoć "ćwiczyły"abecadło...krzakom wszepiano przepone i struny głosowe...a jek nie chciały sie uczyc to je podpalano....ciekawe to były czasy i bardzo "wiarygodne"A zwierzęta...no cóż...kolejna fabryka gówna(żarcie sranie)  i tyle...nie ma co przypisywać temu żadnej symboliki.