Na Czerwonej Planecie sfotografowano żywego niedźwiedzia

Kategorie: 

Portal UFO Sightings Daily poinformował o odkryciu na powierzchni Marsa dziwnej futrzanej istoty z ogonem, przypominającej wyglądem niedźwiedzia. Przyglądnijmy się zatem najnowszej marsjańskiej anomalii

 

Jedna z kamer zainstalowanych na łaziku Curiosity zarejestrowała coś, co niektórzy wzięli za żywego stwora przypominającego ziemskiego niedźwiedzia. Są jednak badacze UFO, którzy wątpiący, czy ta istota jest prawdziwym niedźwiedziem i mówią bardziej o hybrydzie jakiegoś gryzonia i małpy lub psa.

[ibimage==25564==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Wydawcy UFO Sightings Daily wierzą, że amerykańska agencja kosmiczna NASA specjalnie opublikowała czarno – białe zdjęcia, ponieważ trudniej się je analizuje.

"Tak astronomowie ukrywają zwierzęta i rośliny. Kolorowe obrazy byłyby jaśniejsze, ale tego misia trudno ukryć. To jest wyraźne potwierdzenie jego istnienia”.

Należy przypomnieć, że wcześniej w skałach Czerwonej Planety „znaleziono” posągi, budynki, groby, a nawet UFO. WIększość z tego typu obserwacji jest tłumaczona jako pareidolia, czyli złudzenie powstajace ze względu na cechę ludzkiego mózgu, który doszukuje się znajomych kształtów w przypadkowych formacjach skalnych etc.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Komentarze

Portret użytkownika WR

Jak mój mózg doszukuję się

Jak mój mózg doszukuję się widząc moje odbicie w wodzie czy lusterku "pareidoli" skoro widzi mnie pierwszy raz ? Kiedyś sam się nie rozpoznałem na zdjęciu zrobionym przez fotografa mając z 9 lat ? Tak ustawił światło

Portret użytkownika Shagrath

Jaki znowu niedźwiedź?

Jaki znowu niedźwiedź? Przecież to małposzczur z Wyspy Czaszek. Fakt, że dostał się na Marsa jest fatalną wiadomością. Z uwagi na te okazy prawdopodobnie założenie tam kolonii ludzkiej będzie bardzo trudne (graniczące z niemożliwością).
Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał o małposzczurach z Wyspy Czaszek, to niech obejrzy choćby film przyrodniczy "Braindead" z 1992 roku.

Portret użytkownika wrzaskun egon

To marsjański York Nie Za

To marsjański York Nie Za Bardzo Długowłosy. To co na pierwszy rzut oka wygląda na ogonek, to w rzeczywistości, finezyjnie i z gracją, podniesiona do góry, tylna lewa nóżka. Marsjański York, został uchwycony przez obiektyw w chwili usiłowania sikania na skałę. To co rzuca się w oczy, to zatroskany wyraz oczu i pyszczka marsjańskiego Yorka Nie Za Bardzo Długowłosego. Prawdopodobnie chce mu się sikać, ale z uwagi na warunki panujące na Marsie - nie ma czym.

Strony